Już za dwa miesiące poznamy decyzję Komisji Europejskiej w sprawie wniosku Gminy Krzeszowice złożonego do Funduszu Spójności. Jeśli Komisja zatwierdzi wniosek, gmina może liczyć na 134 mln zł dofinansowania na budowę kanalizacji.
Burmistrz gminy jest optymistą. – Jeszcze nie mamy oficjalnego potwierdzenia z Komisji Europejskiej, ale na 99.9 procent gmina otrzyma dofinansowanie – mówił w „Przełomie”. Jeśli się tak stanie, do 2013 roku krzeszowicka Spółka Wodociągi i Kanalizacja, główny beneficjent odpowiedzialny za realizację projektu, planuje wybudować 200 km sieci. W ten sposób stopień skanalizowania gminy wzrósłby z około 49 procent do prawie 80. Ale nie tylko on. Zgodnie z przeprowadzonymi szacunkami wzrośnie również cena 1 m sześciennego ścieków z 6.77 zł do 24.5 zł w 2012, a w kolejnych latach może przekroczyć nawet 30 zł.
Nawet jeśli gmina otrzyma pieniądze z programu, nieskanalizowane zostanę Sanka, Frywałd, Dębnik, Żary i część Zalasu. W niektórzych sołectwach doprowadzenie kanalizacji jest niemożliwe ze względu na obejmujące je obszary programu Natura 2000.
Tymczasem od 1 września gmina planuje szczegółowe kontrole wszystkich posesji pod kątem posiadania umów na wywóz odpadów, szamba i rachunków za wodę. Na pierwszy ogień pójdzie Siedlec i Krzeszowice, o kontrolach w kolejnych miejscowościach władze będą informowały z miesięcznym wyprzedzeniem. Nieokazanie kwitów za cały rok będzie skutkowało mandatem lub wnioskiem do sądu.
źródło: Przełom29/2009, 30/2009, 32/2009
Krzeszowiczan
25/08/2009 o 05:38
To w końcu historyczny matecznik Krzeszowic – Rudno otrzyma kanalizację!
gość
25/08/2009 o 05:42
A to ci heca …. – czyżby Natura 2000 zakładała że lepiej s… do rowu i po krzakach niż mieć kanalizację i czysto ?!?!
Kontrole uzasadnione: ilość zużytej wody powinna się zgadzać z ilością wywiezionego szamba w określonym czasokresie – przynajmniej teoretycznie (trzeba przyjąć jakiś stan zerowy); problem może się pojawić tam gdzie woda pobierana jest ze studni.
aga
25/08/2009 o 07:14
Nie rozumiem jakim prawem władze samorządowe mają karać ludzi skoro dotąd w kwestii kanalizacji nie robiły nic? To oddolne inicjatywy zmusiły je do działania. Już od kilkunastu lat na wsiach istnieją komitety kanalizacji, niektóre z nich zdążyły najpierw zebrać pieniądze na ten cel, a potem zwrócić je mieszkańcom. Można karać jeżeli samemu jest
się w porządku, ale nasze władze samorządowe nie są. Ponieważ przykład idzie z góry proponuję kontrole zacząć od wiejskich radnych i sprawdzić gdzie znajdują się wyloty ich rur, czy aby nie w przydrożnych rowach, bo do rzek niektórzy z nich mają za daleko. Dlaczego jeżeli ktoś uczciwie wywozi ścieki musi tyle za to płacić? Istnieje przecież
podobno uchwała mówiąca, że do momentu skanalizowania mieszkańcy mają płacić tylko za transport ścieków.
Ben
25/08/2009 o 08:27
Zwracam uwagę na istotny szczegół. Cena 1 m3 ścieków w perspektywie 3 lat ma wzrosnąć prawie 4-ro krotnie. Oto jawi nam się prawdziwe oblicze „Nowych Krzeszowic”. Już nikt nie patyczkuje się z propozycjami podwyżek o 10%, ba – nawet 50%. Od razu z grubej rury – 300% podwyżki. A jak nie zapłacisz, to będą nas nękać mandatami i włóczyć nas po
sądach. Oto wizja „Nowych Krzeszowic”. Nowych, a jakoby z poprzedniej epoki.
No
25/08/2009 o 08:35
i to jest trafna uwaga Bena!!!
Wywóz śmieci, szamba – jeżeli to opłacasz, to śpisz spokojnie. Przygotuj tylko umowy i dowody wpłaty.
kate
25/08/2009 o 09:23
hmm nie bardzo się orientuję z tymi cenami 🙁 piszecie o metrze sześciennym ścieków odprowadzanych do kanalizacji??
a że będą kontrolować to jestem za…tylko z tymi co studnie mają problemik:)może w końcu przestanie śmierdzieć z rowu melioracyjnego..no i trzyosobowa rodzina chyba nie wyłga się jednym 120 litrowym pojeminikiem śmieci na miesiąc (bo reszta w powietrze ulatuje…)
Ben
25/08/2009 o 10:09
Nie Kate, to nie Ci, co mają studnie mają problem, tylko kontrolujący. Nikt nie zmusi użytkowników studni, żeby udowadniali, ile wody ze studni wypompowali.
Cezary
25/08/2009 o 12:13
……jak przeczytałem wpis Bena o prawdziwym obliczy „nowych Krzeszowic” to aż mnie zatkało …nie nie zebym się nie zgadzał ale Ben skad u ciebie ten radykalizm. Bo jesli chodzi o zasade to faktycznie zgadzam się Nowe Krzeszowice to twor mało ciekawy i ludziom nie przyjazny
Cezary
25/08/2009 o 12:13
……jak przeczytałem wpis Bena o prawdziwym obliczy „nowych Krzeszowic” to aż mnie zatkało …nie nie zebym się nie zgadzał ale Ben skad u ciebie ten radykalizm. Bo jesli chodzi o zasade to faktycznie zgadzam się Nowe Krzeszowice to twor mało ciekawy i ludziom nie przyjazny
kate
25/08/2009 o 12:25
Ben właśnie o to mi chodziło – źle się wysłowiłam :):)Problemik, w tym sensie że np moi sąsiedzi mają studnię (więc nie wiadomo ile wody zużywają) a ścieki wylewają do rowu melioracyjnego (ze spadkiem w moją stronę). do kanalizacji oczywiście podłączenie nie są. smród jest niezły, nawet jeśli nie są to ścieki dużego „kalibru” :(:( więc problem
właściwie po trochu jakby i mój, bo donosić nie bardzo potrafię; kłócić się niekoniecznie też…a kontrola nic nie wykaże…
Ben
25/08/2009 o 12:55
Cezary, ja uważam, że sprawowanie władzy nie na tym polega, aby ciągle zwiększać obciążenia mieszkańców gminy (a przy okazji zwiększać własne dochody). W ten sposób dojdziemy do absurdu, kiedy większość zarobków będziemy oddawać gminie w postaci podatków, opłat za wodę, ścieki i co tam jeszcze wymyślą. Urzędnicy będą obrastać w piórka i cieszyć
się jacy to oni są ważni, bo zarządzają takimi wielkimi pieniędzmi. Nikt jakoś nie wspomni, że te pieniądze pochodzą od nas – podatników. Bez względu na to, czy gmina otrzymuje je w formie dotacji centralnych czy też wpłat za podatek.
Czy ktoś się zapytał mieszkańców gminy, czy akceptują budowę kanalizacji przy założeniu, że za trzy lata będą płacić za ścieki 4 razy więcej niż teraz? Ja mam w nosie taką inwestycję, wolę raz na miesiąc zamówić szabodżeta i zapłacić 4 razy mniej niż delektować się posiadaniem drogiej jak fiks w utrzymaniu kanalizacji.
P.S.
Czy ktoś posiada ulotki z programem wyborczym „Nowych Krzeszowic”? Jeśli tak, to bardzo proszę o umieszczenie jej skanu w sieci i podanie do niej linku. Chętnie przypomnę sobie to, co zostało publicznie obiecane przez „Nowe Krzeszowice”.
Kaśka
25/08/2009 o 13:27
Z kontrolowaniem zgadzam się jak najbardziej!!! – zwłaszcza za wywóz śmieci. I bardzo proszę o kontrolę osiedla Ćmany, ponieważ tam w „cudowny” sposób rodzina 5 osobowa potrafi wyprodukować tylko 1 kontener śmieci!!!!!! I tu pojawia się zagadka, dla domyślnych – gdzie reszta?? Bo ja uważam, że jest to niemożliwe. Potem się dziwić, że ludzie
chorują np. na astmę, i że w lasach jest pełno śmieci. Ilość śmieci powinna być oszacowana zgodnie z ilością mieszkańców w danym gospodarstwie domowym. No po porostu cudów nie ma.
Druga sprawa – kanalizacja super!!! Ale z tą PODWYŻKĄ to chyba jakaś pomyłka…już teraz za ścieki płacimy tyle ile za metr sześcienny czystej wody… Ta podwyżka to normalne przegięcie!!!
V
25/08/2009 o 15:14
Ben, czyniąc zadość Twojej prośbie:
http://img262.imageshack.us/img262/3857/ulotkad.jpg
Huzar
25/08/2009 o 17:21
O kurcze przeczytałem i jednak większość obiecanek stała się faktem lub jest w trakcie realizacji.
Szkoda że niektóre np. odnowienie centrum miasta zostało zablokowane przez jakiś oszołomów ale wierze że i z nimi władza sobie poradzi..
Właściwie to każdy z tych punktów poruszono szkoda tylko że w przypadku niektórych nie udało się pozyskać środków np. dwukrotna odmowa kasy na remont ruin zamku czy sprawa Potockich która jeszcze troche potrwa.
taaak Huzarze,
25/08/2009 o 18:22
szczególnie widać to w urzędzie, w którym kompetentni pracownicy z otwartymi rękami witają strony, i w samodzielności dyrektorów szkół (powinni opowiedzieć, jaką to mają samodzielność, ale przecież „organ” czuwa).
i wreszcie w rozwoju budownictwa mieszkaniowego – ile mieszkań zbudowała gmina?
ja
25/08/2009 o 20:33
tu czegoś nie rozumiem. co jest przesłanką do propozycji tak drastycznych podwyżek? może ktoś wyjaśni.
miner
26/08/2009 o 11:39
Nie ma się co na razie podniecać – co będzie to pokaże przyszłość. Podwyżka raczej na pewno będzie ale to nic dziwnego bo wszystko drożeje i drożeć będzie (równie dobrze można dyskutować dlaczego energia, paliwo itp. drożeją). Ważną rzeczą jest że mają być kontrole i oby na zapowiedziach się nie skończyło. Ludzie trują siebie i innych i mają to w
przysłowiowej dupie. (spalanie śmieci + wylewanie fekalii) Mnie wkurza podrzucanie śmieci do osiedlowych koszy – mieszkańcy płacą coraz więcej bo coraz więcej śmieci podrzucają a teraz doszło do tego że bezczelnie w dzień podjeżdżają. W takim Cieszynie każde osiedle ma zamykane miejsce na śmieci i tylko mieszkańcy danego osiedla mają klucze. U nas
spółdzielnie na to leją (wiem bo były prośby o zamykane śmietniki to oświadczono że trzeba sobie pilnować żeby obcy nie wyrzucali). Doliczyli by mieszkańcom jednorazowo 10 PLN do rachunku i zamknięcia by były i każdy by po 1 kluczu dostał – ale nie bo to zbyt proste by było możliwe (pewnie na dotacje od UNI czekają żeby zrobić zamykane śmietniki)
Ben
26/08/2009 o 12:05
Dziękuję V za podpięcie skanu ulotki.
Po przeczytaniu ulotki dzisiaj moje odczucia są takie:
Należy przyznać, że pewne zobowiązania zostały zrealizowane lub są w trakcie realizacji. Jednak to, co zostało i to co jest realizowane nie rozwiązuje kluczowych problemów gminy. Brakuje mi wizji Krzeszowic, koncepcji rozwoju gminy nie na 4 lata, ale w perspektywie 15 – 20 lat. Koncepcji, której były by podporządkowane wszystkie inne działania,
plany i realizacje.
Według mnie to, co w dalszym ciągu jest zaniedbane i wymaga szybkich prac to gospodarka, organizacja i zarządzanie urzędem, rozwój infrastruktury.
Tyle w telegraficznym skrócie.
Max
26/08/2009 o 12:28
Beniu ty chyba nie wiesz że w przygotowaniu jest studium zagospodarowania przestrzennego gminy i plany zagospodarowania dla poszczególnych miejscowości – to jest właśnie plan na lata według ktorego gmina będzie się mogła wskazywać kierunki na 10, 20 lat.
Przypominam że to dopiero ta rada podjęła trud opracowania nowego studium i przygotowania planu dla Krzeszowic.
A zatem kolejny punkt został spełniony!
Acha jeszcze jedno: ta rada przyjęła strategię rozwoju gminy na najbliższe 6 lat a zatem kierunek został nadany.
Beniu musisz troche poszperać bo jednak nie wszystko jeszcze wiesz.
Nie opowiadaj również że organizacja i zarządzanie urzędem nie uległo zmianie. POjdź i sprawdź.
Nowy szybki sposób przekazywania korespondencji tzw. dziennik podawczy,elektroniczny obieg dokumentów(EDOK), szerokie uprawnienia przekazane kierownikom i naczelnikom.
A może odwrotnie podaj konkretnie propozycje zmiany organizacji aby urząd funkcjonował lepiej, bo póki co używasz ogólników.Max
do "taak Huzarze"
26/08/2009 o 12:35
Po pierwsze to nie przypominam sobie aby wchodząc do jakiegokolwiek urzędu czy ośrodka pracownicy mieli obowiązek „rzucania mi się na szyję” czy jakiegokolwiek innego sposobu powitania.
Po drugie dyrektorzy szkół obecnie decydują o wszystkich sprawach sami w zakresie planów budżetowych i nikt nie ma prawa niczego im narzuciC,
po trzecie w którym to mieście gmina buduje osiedla mieszkaniowe może jedynie pozyskiwać mieszkania komunalne i socjalne i tak się dzieje też w naszej gminie gdzie przygotowywane są do oddania mieszkania zarówno komunalne jak i socjalne.
Nie gadaj zatem głupstw tylko dlatego że np. nie sympatyzujesz z burmistrzem.
Cezary
26/08/2009 o 12:37
Gdy czytam komentarze dot działania urzedu i pana Burmistrza to mam wrazenie ze niektorzy nie rozumieja ze Gmina ma Budzet i ze swiat się rozwija (szczegolnie tech informatyczne ) ow ogromnym temnpie . Niektorze komentarze są takie ze wynika z nich iz nalezy chwalic władz zea sam fakt robienia czegokolwiek, za saM FAKT ZE WDRAZA SIĘ OBIEG
DOKUMENTOW, CO ZRESZTA JEST OGOLNYM TRENDEM. nIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAC Obecnie sprawy idą w naszej gminie powoli ale festiwal obietnic i propagandy trwa. Ale coz wystarczy wyjsc na ulice i słuchac ludzi a oni mówią oj zawiedlismy się na czesku , za rok nikt na niego nie zagłosuje
Ludź
26/08/2009 o 12:46
Gościu ty to najpierw idź na kurs obsługi komputera bo piszesz (zresztą sam spróbuj rozszyfrować te swoje pisaniny), a dopiero potem oceniaj innych. Nakaz o którym mówisz istniał już za wcześniejszego burmistrza ale tak się składa że dopiero za tego zaczęto wprowadzać zmiany. I gługie jest twoje gadanie na temat tego co mówią ludzie bo ja też
jestem ludź z tego miasta i wiem co mówią – niestety wiem że mówią zupełnie dobrze i z sympatią.
Ben
26/08/2009 o 12:48
Max, z punktu widzenia gminy najistotniejszy jest plan zagospodarowania przestrzennego, a takowego gmina od lat nie posiada. Skoro jesteś tak doskonale poinformowany, to podziel się informacją, kiedy plan zostanie ZATWIERDZONY, a nie przygotowywany. Taki plan można i 10 i 20 lat przygotowywać. Za poprzedniej kadencji też co jakiś czas z urzędu
dochodziły wieści, że „opracowywany” jest plan zagospodarowania przestrzennego. Tyle, że nam szaraczkom nic nie przyjdzie z planu „przygotowywanego”, tylko z ZATWIERDZONEGO.
Co do urzędu, to przytoczyłeś akurat to, co z punktu widzenia petenta ma takie sobie znaczenie. Bo nie ma znaczenia dla mnie, czy moje podanie zostanie zeskanowane i przesłane pocztą elektroniczną do właściwego działu, czy zostanie tam zaniesione w plastikowej skrzynce. Mnie interesuje to, aby moja została załatwiona sprawnie i szybko.
Co do kompetencji urzędników – szczególnie tych nowo zatrudnionych – mam wyrobione zdanie.
Gmina tak się chwaliła, że wprowadziła możliwość składania pism przy użyciu podpisu elektronicznego. Może dysponujesz Maksiu wiedzą, ile kosztował taki system i ile takich pism do urzędu wpłynęło? Podziel się swoja wiedzą, nie krępuj się …
Max
26/08/2009 o 12:56
Plan zagospodarowania przestzennego musi być uzgodniony z ok 50 instytucjami i okazany kilkakrotnie po zmianach mieszkańcom i potem znowu uzgodniony. Myśle że plan jest już bliżej niż dalej bo były już wystawienia sam miałem okazje sprawdzić co w mojej sprawie zostało uzgodnione, ale wiem że to wszystko trwa bo każda instytucja (a jak wspomniałem
jest ich ok 50) ma określony czas i pewnie do końca ten czas wykorzystuje.
A jeśli chodzi i szybkość załatwiania spraw w urzędach to zgodnie z KPA urzędy mają czas 30 dni i uwierz mi zawsze się w tym czasie mieszczą
Ben
26/08/2009 o 13:08
Maksiu,
czyli konkluzje z Twojej wypowiedzi są dwie:
1. Dalej nie wiadomo, kiedy będzie zatwierdzony plan zagospodarowania przestrzennego.
2. Przed laty urząd miał 30 dni na załatwienie sprawy, dzisiaj też ma 30 dni. Czyli – nihil novi.
Max
26/08/2009 o 13:24
Beniu ale ty jesteś (no nazwijmy to) dziwny. Takie przepisy w tym kraju obowiązują zgodnie z Kodeksem Prawa Administracyjnego i nic tu nie pomoże upływający czas. Nasz kraj tak ma że przepisy nie zmieniają się zgodnie z nabożnym życzeniem petentów i niestety taki kodeks obowiązuje w całej Polsce, a zatem zgłoś problem do Warszawy!
A jeśli chodzi o Plan to ja sie ciesze że za tej kadencji po raz pierwszy ktoś ruszył to śmierdzące jajo, którego nikt wcześniej nie próbował nawet dotknąć!
Cezary
26/08/2009 o 13:36
Widze ze tworzy się kolejne mity na potrzeby władzy pierwszym mitem ktory miał byc hitem była rewitalizacja ale ze nasz awładza miała małaą wiedz na ten temat a i program zrobiono słabo to prawdopodobnie będzie klapa wiec tworzy się mity kolejne najlepiej takie które nie będzie się dąło zweryfikowac przed wyborami samorządowymi i tak pierwszy mit
to jest basen tak dobry pan Burmistrz wybuduje basen, ateraz powstaje drugi mit zrobimy plan zagospodarowania przestrzennego oj zrobimy wszystko zrobiimy bo my jestesmy dobra władza . A moze jakies konkrety . Jutro pewnie dostane odpowiedz bo teraz to gorliwi urzednicy(Burmistrzowi) juz pewnie wyszli z pracy
Ben
26/08/2009 o 13:58
Maxiu, może i jestem dziwny.
KPA stanowi o maksymalnym terminie rozpatrywania sprawy. Jeśli urząd nie oferuje nic więcej niż owe 30 dni to łaski nie robi.
Nie zatwierdzony Plan zagospodarowania przestrzennego nie jest planem zagospodarowania przestrzennego. To, że prace nad nim trwają to dobrze. Jednak prowadzenie prac KOMPLETNIE NIC nie wnosi. Wniesie jego ZATWIERDZENIE.
Tak na marginesie – jeśli ktoś się za coś zabiera i mówi: robimy, pracujemy, działamy – to dla mnie żadne zobowiązanie. Gdyby burmistrz na przykład ogłosił: „plan zagospodarowania przestrzennego będzie zatwierdzony do końca 2012 roku” – to by była rzeczowa rozmowa. Zdąży w wyznaczonym terminie lub wcześniej – chwała mu za to. Nie zdąży – niech się
tłumaczy, dlaczego.
Romek
26/08/2009 o 14:01
Cezary ty lepiej nie dyskutuj bo w ogóle nie rozumiesz o czym my rozmawiamy – najlepiej zostaw sprawy o których nie masz zielonego pojęcia.
Twoją ignorancję widać po idiotyzmach które wypisujesz.
Dla twojej jednak informacji ustalenia Planu trwają już od ubiegłego roku. Ja się tym interesuje bo chodzi też o moją działke.
Romek
26/08/2009 o 14:02
A tak na marginesie to rozmowa Bena i Maksa jest dość interesująca.
Max
26/08/2009 o 14:14
Beniu nale żeby coś zrobić trzeba najpierw robić – nijak nie da się tego odwrócić. Tamten burmistrz nie robił nic i jego następca musiał zaczynać od zera. Taka jest prawda.
A jeśli chodzi o te 30 dni to takie jest prawo i koniec. Takich w gorącej wodzie kąpanych jak ty Beniu petentów to ja myśle że w urzędzie dziennie przewija się setki i każdy pewnie chciałby na jutro. No nie da się tak beniu moce przerobowe są określone a ty byś chciał być traktowany jak hm no właśnie jak?
Ben
26/08/2009 o 14:32
Max – podsumuję to jednym zdaniem: ja się cieszę, jak urząd coś ZROBI, a nie jak ROBI. Zastanów się nad tym co napisałem i przemyśl to dogłębnie. To na temat planu.
Tak, masz rację. Ja jak idę do urzędu, to chciałbym, żeby sprawa została załatwiona na jutro. Nawet nie na jutro – na dzisiaj. Jeśli ma być załatwiona na „za tydzień”, to chciałbym wiedzieć dlaczego tak długo to będzie trwało. Poza tym chciałbym być traktowany w urzędzie wyjątkowo, a nie jak setki innych petentów.
Jak bym chciał być traktowany? Przede wszystkim poważnie. Jeśli składam podanie o błahostkę i pytam, ile będzie trwało jej załatwienie, na co otrzymuję odpowiedź, że „mamy na to 30 dni” to nie czuję się traktowany poważnie.
LORDART
26/08/2009 o 14:40
Czytając niezliczone posty Bena mam wrażenie, że jest on wiecznym malkontentem. Nic nigdy mu się nie podoba, wszystko krytykuje. Chciałby niewiadomo jakich zmian w Krzeszowicach, ale najlepiej to teraz i już. No i oczywiście jak najmniejszym kosztem, bo nie wolno zbytnio zadłużać gminy, że o jej mieszkańcach nie wspomnę. Gdy tak mu się od
dłuższego już czasu przypatruję, to wydaje mi się, że to taki stereotypowy przykład mieszkańca Krzeszowic (rynku???), który nie znosi burmistrza i bezwzględnie go za wszystko krytykuje siebie natomiast kreuje na wszechwiedzącego i posiadającego leki na wszelkie zło. Słowem wujek dobra rada ziejąca żółcią w przebraniu poprawnie politycznego
patrioty lokalnego.
Max
26/08/2009 o 14:40
Podsumowując jednym zdaniem: musisz zmienić kraj. Ale nie obiecuj sobie za wiele w Anglii i kilku innych krajach jest jeszcze gorzej tam nie traktują człowieka niepoważnie tam traktują człowieka jak powietrze – wiem sam doświadczyłem – nadmienie że doskonale znam j. angielski a więc nie było bariery językowej.
A tak na dobicie to twoje życzenia pewnie niedługo będą spełnione bo burmistrz jest wkurzony na pracowników którzy nie dopełniają obowiązków i podobno wyciąga surowe konsekwencje – wiem to od koleżanki zatrudnionej w tej instytucji, ale na zmiany w mentalności ludzi trzeba troche czasu – to pewnie wiesz!?
Ben
26/08/2009 o 15:04
LORDART,
oddaj mi proszę sprawiedliwość i wycofaj swoje słowa, że NIC NIGDY mi się nie podoba. Otóż podoba mi się zimowe lodowisko, podoba mi propozycja rewitalizacji rynku, którą uważam za kompromisową i najlepszą z możliwych. Podoba mi się to, że został odnowiony Zdrój Główny i Kapliczka.
Absolutnie nie mam zamiaru kreować się na wszechwiedzącego, natomiast mam ochotę wyrażać na tym forum własne zdanie. Nie oferuję również cudownych leków na wszelkie zło. Jeśli nie podoba Ci się to, co piszę, to nie musisz tego czytać.
Czego oczekuję od władz Krzeszowic? Niczego więcej ponad to: http://img262.imageshack.us/img262/3857/ulotkad.jpg
To nie ja napisałem, że urząd będzie prężnym ośrodkiem, że będą przygotowane obszary pod nowe inwestycje, że zagospodarowany będzie zamek w Rudnie, że pojawią się w mieście nowe miejsca parkingowe. Czy to są moje pobożne życzenia?
Do Maxa – nie zmienię kraju, ponieważ postanowiłem tutaj żyć. Z wszystkimi jego zaletami i wadami. Taka jest moja decyzja i jej nie zmienię.
To dobrze, że burmistrz dba o jakość pracy urzędników. Trzymam za niego kciuki. Życzę mu, aby stwierdzenie „załatwić jak w urzędzie gminy w Krzeszowicach” stało się synonimem doskonale działającego i sprawnego organizacyjnie urzędu.
Max
26/08/2009 o 15:14
Jakby powiedzieli starzy indianie Howk!
A tak mimochodem (ale to też pewnie ci sie nie spodoba – od roku już urząd oczekuje na decyzje z Krakowa w sprawie komunalizacji gruntów właśnie pod inwestycje.
Pewnie wiesz że po sprzedaniu w zeszłej kadencji jedynego inwestycyjnego terenu Zasadzie w gminie Krzeszowice nie wystarczjąco dużych (w jednym kawałku) terenów. A zatem urząd wystąpił o skomunalizowanie obszrów pod inwestycje no i czeka na werdykt. Niestety tam chyba nie obowiązuje 30 dni.
Przypomne ci jeszcze że właśnie ten burmistrz rozpoczął akcję z działkowcami chcąc zdobyć teren pod inwestycje i chyba pamiętasz co się działo. Niestety sprawa utknęła w Warszawie i tam chyba też nie obowiązuje zaczarowane 30 dni. Są jeszcze przygotowane tereny w Miękini ale mimo promocji nie ma na razie chętnych – może ty Beniu coś tam rozkęcisz?
Max
26/08/2009 o 15:19
A jeszcze apropo ruin zamku w Rudnie.
Pewnie wiesz (bo ty wszystko wiesz) że urząd starał się dwukrotnie o kase z ministerstwa i w obu przypadkach odmówiono. Potrzebny był wkład własny gminy na który to wkład trzeba by było pewnie kredyt a ja osobiście uważam że jeśli kredyt to nie na ruiny ale na coś co przyda się mieszkańcom a nie duchom ruin.
Nie bądź poza tym w gorącej wodzie kąpany – parkingi też będą!
Myśle że właśnie ten burmistrz zdąży!
Max
26/08/2009 o 16:00
A i jeszcze coś mi się przypomniało właścicielem ruin zamku w Rudnie jest Skarb Państwa gmina jest tylko jego użytkownikiem.
Tu właśnie jest bardzo dziwna sprawa że właściciel czyli Skarb Państwa odmawia pomocy gminie która tylko tak naprawde ma strupa na (nie powiem gdzie)
Do Maxa
26/08/2009 o 19:26
To powiedz mi Maksu dlaczego jeszcze nie oddaliście ruiun zamku Skarbowi Państwa?
Stary Indianin
26/08/2009 o 20:10
Starzy Indianie (tacy jak ja) mawiali Hawk, nie Howk… to tyle z Twojej znajomości staroindiańskiego narzecza Maksiu… Hawk.
Cezary
26/08/2009 o 20:39
no podobno nie rozumiem o czym madrzy piszą hahah
ale ja czytam wasze posty to za bardzo tu sie mysli w kategoriach zero jedynkowych ten dobry a ten zły albo odwrotnie , ten burmistrz robi tamten nie robił nic, a ja mysle ze nie chodzi tylko o osobiste kompetencje (w tej kwestii nie ma sporu Jagiełło cos tam potrafił a ten obecny no raczej nie nadaje sie kompletnie do pracy w admiiistracji). Ale
chodzi o atmosfere która teraz panuje w krzeszowicach którą niektórzy probują przeniesc na to formum, tworzy sie wirtualne sukcesy ale tak naprawde to są realne kleski ; z działkami nic nie wyszło no ale wina warszawy, program rewitalizacji słaby -no ale to wina kilku oszołomow z rynku, zamek w rudnie zamkniety na kłodke -ale to wina warszawy bo
znow nie dała kasy itp itd to po jakiego .. my płacimy duza kase burmistrzowi zeby opn pokazywał ze nic się nie da..o przepraszam powstało jakies boisko i plac zabaw
Ben
27/08/2009 o 07:30
Maxsiu,
popatrz jaką piękna przyszłość obiecały nam Nowe Krzeszowice.
1. Obiecały przygotowanie obszarów pod nowe inwestycje, chociaż gmina takich obszarów nie posiada. Żeby więc je mieć musi je otrzymać, kupić albo komuś zabrać. Tylko nie wiadomo, czy ktoś gminie będzie chciał grunty dać, sprzedać albo oddać to, co od lat użytkuje. Czyli – gmina przygotuje tereny pod inwestycje, ale dopiero jak je „zdobędzie”. A
czy zdobędzie – tego nie wiadomo.
2. Obiecały powstrzymanie przed zniszczeniem i zagospodarowanie zamku w Rudnie. Chociaż gmina nie jest właścicielem obiektu ani nie ma na jego utrzymanie pieniędzy. Wynika z tego że gmina i owszem, zajmie się ruinami, ale jak dostanie dotacje. A jak nie dostanie – to się nie będzie zajmować.
3. Napisz proszę Maxiu kiedy owe parkingi będą. Czy w przyszłym tygodniu, w przyszłym miesiącu, w przyszłym roku czy za dwadzieścia pięć lat. Bo – jeśli mnie pamięć nie myli – za obecnej kadencji nie powstało w centrum ani jedno dodatkowe miejsce parkingowe, są tylko plany, które nie wiadomo kiedy będą realizowane. Nie wiadomo, czy w przyszłym
tygodniu, w przyszłym miesiącu, w przyszłym roku czy za dwadzieścia pięć lat.
Max
27/08/2009 o 07:50
Beniu
Parkingi będą – ja w to wierze do końca kadencji.
Ten burmistrz jak coś powie to tak będzie.
Tereny inwestycyjne to kwestia czasu i myśle że też w tej kadencji.
A ruiny? jak dla mnie to żałuje że tr aby powietrzne przelatują przez inne tereny.
Od początku jednak z uwagą śledze poczynania burmistrza i to z jego ulotką wyborczą w ręce i musze powiedzieć że niewiele zostało punktów które jeszcze nie zostały zrealizowane, ale jestem optymistą bo są w trakcie realizacji.
Facet z konsekwencją i uporem realizuje swoje obietnice wyborcze – zresztą sam to zauważyłeś!
Max
27/08/2009 o 07:53
Beniu
Acha a jednak pare miejsc parkingowych powstało przy ul.Szkolnej koło placu handlowego.
A więc jednak nie dokońca jesteś zorientowany!
Cezary
27/08/2009 o 09:20
Maxiu drogi nawiązując do cytatu:”Facet z konsekwencją i uporem realizuje swoje obietnice wyborcze – zresztą sam to zauważyłeś!”
moze troche konkretów coz takiego w smojej konsekwencji ten facet zrobił. no ……..kawa na ławe?
Pozatym uwazam ze dobry burmistz nie tylko realizuje swoje obietnice ale elastycznie reaguje na mozliwosci jakie przynosi zycie i jakie stają przed Gminą i tu dopiero katastrofa. W naszej gminie jakos w ost 3 lat nie powstały zadne nowe pomysły wiesz przeciez Maxiu ze plany budowy przedszkoli nie w głowie pana bartla się zrodzily nie n tez
rozpoczoł starania o pieniądze z funduszu spojnosci .Powiedz Mac=xiu co oryginalnego zapropponował nam Pan Czesła Bartl powiedz jeden konkret.?
Ben
27/08/2009 o 09:20
Super Maxiu! Kajam się przed Tobą. Rzeczywiście powstały tam bodajże dwa albo trzy miejsca parkingowe. Zdecydowanie rozwiązały one wszystkie problemy komunikacji w centrum Krzeszowic.
Cisną mi się na usta słowa Ryszarda. Ochódzkiego.
„[…] Wiesz co robi ten miś? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest miś na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym misiem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest miś społeczny, w oparciu o
sześć instytucji […]”
Max
27/08/2009 o 12:07
Beniu!
Ja tylko sprostowałem twoją nieprawdziwą wypowiedź że „ani jedno miejsce parkingowe nie powstało.
Mnie nie chodzi o licytowanie się tylko o prawdę a to co ty napisałeś było nieprawdą i nie o ilość w twej wypowiedzi chodziło i mnie też nie.
Dalej z uporem maniaka twierdzę że wierze iż burmistrz zdąży do końca kadencji.
Cezary!
zanim zacznę z tobą polemikę wejdź na wskazaną przez Bena stronę z ulotką wyborczą, załóż okulary i po kolei sprawdź i podaj mi które punkty nie są zrealizowane lub nie zostały wdrożone do działania – i dopiero wtedy porozmawiamy – acha na niektóre zarzuty Bena znajdziesz odpowiedzi we wcześniejszych moich wypowiedziach.
A tak na marginesie to Program Spójności został napisany za Bartla a nie za Jagiełły a co robił wcześniej Jagiełło w Filipowicach to najlepiej zapytaj mieszkańców.
Ben
27/08/2009 o 13:14
Max,
z czym burmistrz zdąży do końca kadencji? Bo tego nie napisałeś.
Max
27/08/2009 o 15:25
Beniu widze że straciłeś wątek – z budową parkingów oczywiście (pl.Kulczyckiego i nowo powstająca ulica wzdłuż świtu i orlika do przedszkola
Max
27/08/2009 o 15:28
Beniu widze że straciłeś wątek – z budową parkingów oczywiście (pl.Kulczyckiego i nowo powstająca ulica wzdłuż świtu i orlika do przedszkola
Cezary
27/08/2009 o 18:29
widze ze maxiu to taki tani propagandzista który uwaza ze wszystko co władza zrobi to wielki dar tej władzy dla ciemnego ludku.
NIE ROZUMIEM
27/08/2009 o 20:25
totalnej niegospodarności władzy. mają gotowy parking na rynku, a chcą wydawać kasę na budowę nowych. lepiej przeznaczyć te pieniążki na basen. wszyscy będą zadowoleni, bo i tak przy basenie trzeba wybudować parking.
LORDART
27/08/2009 o 20:29
Ben, niestety nie mogę ci zwrócić honoru, gdyż byłoby to nieszczere z mojej strony. Wystarczy przeczytać kilka twoich postów (przytaczać ich tu nie będę bo zbyt wiele tego jest) by wiedzieć, iż nie masz pochlebnego zdania na temat tego co się w naszej gminie dzieje. Mówisz, że podobała ci się idea lodowiska w gminie. A czy to nie przypadkiem ty
pisałeś w jednym z postów o tych igrzyskach zamiast chleba? Czy to nie ty wielokrotnie udowadniałeś, że koncepcja rewitalizacji rynku zaproponowana przez gminę jest mizerna? Nie ty pisałeś, że wolałbyś by dbano raczej o poszerzanie sieci kanalizacyjnej niż o kapliczke i zdrój? Jeśli się mylę, to proszę wyprowadź mnie z błędu.
realizacja programu nowych krzeszowic
27/08/2009 o 20:35
w zakresie rozwoju budownictwa mieszkaniowego:
OGŁOSZENIE
Burmistrz Gminy Krzeszowice wynajmie – na okres dwóch lat – cztery lokale mieszkalne
z przeznaczeniem na lokale zamienne dla osób, które posiadają tytuł prawny do lokalu mieszkalnego przeznaczonego do rozbiórki.
Wymagania:
– położenie lokali: teren miasta Krzeszowice
– minimalna powierzchnia pokoi:
– dwa lokale: 20,00 m2,
– jeden lokal: 16,09 m2,
– jeden lokal: 40,00 m2,
– minimalne wyposażenie w instalacje i urządzenia: instalacja elektryczna, instalacja wodno-kanalizacyjna, ogrzewanie piecowe.
Oferty z podaniem ceny prosimy składać osobiście w Urzędzie Miejskim w Krzeszowicach
ul. Grunwaldzka 4 (dziennik podawczy) lub przesyłać na wyżej podany adres w terminie
do 15 września br.
Ben
28/08/2009 o 07:41
Max,
w takim razie świetnie, że parkingi powstaną do końca kadencji. Trzymam kciuki za szybką realizację inwestycji.
LORDART,
wszystko, co piszesz, jest prawdą. Niestety (a dla niektórych „stety”) staram się obserwować, to co się w gminie dzieje i dzielić sie swoimi opiniami. Owszem, moje opinie ulegają zmianie. Niekiedy dlatego, że się mylę, a innym razem znów, że sprawy przybierają inny obrót.
Uważałem kiedyś, że instalacja lodowiska jest błędem, gdyż sądziłem, że nie będzie zbyt wielu chętnych. Pomyliłem się i przyznaję się do tego. Tutaj publicznie. Pomysł z lodowiskiem uważam za bardzo trafiony.
Co do rewitalizacji rynku, to:
– zawsze uważałem, że jest potrzebna
– byłem zdecydowanym przeciwnikiem rewitalizacji rynku, która zakładała wykorzystanie dużych powierzchni rynku jako miejsca parkingowe; poczytaj sobie, co pisałem o rewitalizacji po ostatniej prezentacji wiceburmistrza Andrzeja Żbika.
Tak LORDART, zdecydowanie preferuję poszerzenie sieci kanalizacyjnej niż odnowę kapliczki i zdroju. Co wcale nie znaczy, że odnowa tych obiektów była błędem. Odbyła się i – jak mi się wydaje – odnowione prezentują się bardzo ładnie.
Jeśli miałbym do wyboru, co robić w pierwszej kolejności: kanalizacja czy zabytki, wybrałbym kanalizację.
Rico
28/08/2009 o 07:44
Jak dobrze zuważyłeś na okres dwóch lat ponieważ są przygotowywane mieszkania komunalne i socjalne, a obecne mieszkania jako scheda po tamtym burmistrzu grożą katastrofą budowlaną i stąd widocznie taka potrzeba!
Widze że ciężko ci pojąć takie sprawy, ale dla mnie to sygnał że czepiacie się wszystkiego żeby uderryć tylko że przytaczane np. przez ciebie argumenty są poprostu głupie i świadczą o nieznajomości tematy
Rico
28/08/2009 o 07:44
tematu
Rico
28/08/2009 o 07:49
powyższy post był do podpisującego się „realizacja programu nowych krzeszowic
do Rico
28/08/2009 o 11:14
nie moje argumenty, ale ogłoszenie burmistrza.
poza tym, nie kto inny tylko poprzedni burmistrz przygotował mieszkania komunalne w byłym internacie na zagrodach. od tej pory chyba nie powstały inne.
proszę o info, gdzie przygotowywane są teraz mieszkania komunalne i socjalne i kiedy wszyscy którym wg Ciebie grozi katastrofa budowlana będą się mogli do nich przeprowadzi.
Na
28/08/2009 o 16:03
Zagrodach, kto chciał to i w godziwych warunkach żyje.
Ale w Polsce to najlepiej mieć tylko wymagania, krótko pracować, albo przez całe życie nie skalać się pracą, brać zapomogę z pomocy społecznej , dostać mieszkanie socjalne za darmo, ale obowiązkowo z wygodami.
rysiek
28/08/2009 o 18:26
prawda jest taka ze poprzedni burmistrz cos jednak robił a teraz fakty pokazuje ze jest nic po prostu nic tylko chwalenie sie i blokowanie nie swoich inicjatyw szkoda bo cofa się gmine ale juz tylko rok a potem papa i spieprzaj dziadu
Mieszkanka
28/08/2009 o 20:03
Ludzie dajcie już spokój poprzedniemu Burmistrzowi, był 20 lat nic niezrobił czy zrobił…., niech gościu odpoczywa – jest już wiekowy i zmęczony. Cieszcie się, że powiało młodością i świeżością. Burmistrz przyjmuje strony co tydzień, jak macie innowacyjne pomysły – przyjdźcie może da się cosik popchnąć do przodu a wszystkim przecież chodzi aby
nasza piękna gmina Krzeszowice była jeszcze piękniejsza. Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. A Ty Ben to zatruty jesteś trucizną (nienawiścią)od środka, trochę zadbaj o siebie bo wiesz jakie są konsekwencję – nienawiść do innych zabija przede wszystkim nienawidzącego. Pozdrawiam Cię również.
:)
28/08/2009 o 21:55
tak Bartl jest swiezy jak moje zeszłoroczne onuce
do Mieszkanki
28/08/2009 o 22:00
byłaś?
Ws. mieszkań
29/08/2009 o 06:49
Sprawdzić a dopiero później pierniczyć na forum.
http://www.wrotamalopolski.pl/root_BIP/BIP_w_Malopolsce/gminy/root_Krzeszowice/podmiotowe/Zamowienia+publiczne/Zamowienia+publiczne+-+ogloszenia/uzupelnij20090818.htm
Ws. kanalizacji - do Bena
29/08/2009 o 06:57
Kanalizacja będzie budowana z funduszu spójności. To pewne.
Pierniczenie że teraz gmina nie buduje kanału z własnej kasy, tylko odnawia zabytki (przypominam że w znacznej części z pozyskanej dotacji), to już choroba.
Poczekajmy, jak za 2-3 lata kiedy te 200 km kanalizacji powstanie ilu ludzi się podłączy.
Nam wiele przykładów w naszej gminie, ze kanał idzie obok domu, a ludzie mają szambo. Wiadomo jak opróżniane :)))
:)
29/08/2009 o 09:46
Nie traccie ducha Bartl was wszystkich wy…słucha!!
lokalny
29/08/2009 o 11:33
dziwią mnie tylko ceny wody i ścieków w Krzeszowicach, szkoda że na Słowację jest troszkę za daleko bo niektóre gminy przygraniczne kupują wodę na Słowacji bo taniej. Może kalkulowało by się wodę sprowadzać z Krakowa i ścieki pompować tam? w Krakowie i woda i ścieki są dużo tańsze
:)
29/08/2009 o 12:15
lepiej Bartela najprzód gdziesik wypomnpujmy razem ze Zbikami tym młodym no i tym starcem
Ben
31/08/2009 o 07:45
Do Maxa:
Sprawdziłem i obejrzałem nowe „miejsca parkingowe”. Szacuję, że zmieszczą się tam dwa samochody osobowe. I najważniejsze – nie są to standardowe miejsca parkingowe, gdyż postój tam jest możliwy tylko do 15 minut. Sądzę, że są to miejsca dedykowane dla sprzedawców placu na czas za- i wyładunku towarów.
Mieszkanko, dziękuję za pozdrowienia. Ja również Ciebie pozdrawiam.
Zamiast pisać o nienawiści i truciźnie przedstawiaj proszę kontrargumenty do moich wypowiedzi. Tak jak to czynią inni i co – wbrew pozorom – bardzo sobie cenię.
Do „Ws. kanalizacji – do Bena”:
Twoja wypowiedź jednoznacznie wskazuje, że całość środków na inwestycje będzie pochodzić z funduszu spójności. Wg autora postu mowa jest o dofinansowaniu. Jeśli jest inaczej niż w podanej informacji, to mnie proszę wyprowadź z błędu.