Wydarzenia

Złodzieje ukradli miedziane rynny z kościoła

Z soboty na niedzielę z kościoła parafialnego w Filipowicach zniknęła część miedzianych rynien. Jedną z nich złodzieje najprawdopodobniej odkręcili, drugą wyszarpali.

W ostatni weekend nieznani sprawcy ukradli część spustowych rynien z kościoła parafialnego w Filipowicach. O sprawie mieszkańcy dowiedzieli się podczas mszy. Nie wykluczone, że złodzieje będą chcieli je sprzedać w jednym z okolicznych punktów przyjmujących złom. To nie pierwszy taki przypadek w parafii. W przeszłości zdarzały się włamania do plebanii.

Dwa tygodnie temu nieznani sprawcy, również w okolicach kościoła, zdemolowali wiatę przystankową i tablicę ogłoszeń. Ich montaż i zakup kosztowała wieś około 5 tysięcy złotych. Policji wciąż nie udało się ustalić kim są wandale.

Fot. zdjeciakrzeszowice.pl

11 komentarzy

11 Komentarzy

  1. s

    04/04/2017 o 09:25

    To nasi krzeszowiccy Sherlock Holmesy będą mieli pierwszą poważną pracę w tym roku.

  2. Anonim

    04/04/2017 o 15:01

    Ponad 98% Polaków uważa się za chrześcijan, a niektórzy mają gdzie zasady i prawa „Nie kradnij!”, „Złodzieje Królestwa Bożego nie odziedziczą”. Pozór pobożności i obłuda.

    • Iza

      04/04/2017 o 16:58

      Gdzie jest napisane, że to robota Polaków? Może warto by poczekać z osądami.

  3. Anonim

    04/04/2017 o 17:00

    A czyja? Marsjan?

  4. obserwator

    05/04/2017 o 20:32

    krzeszowiccy Sherlock Holmesy to jest dno… nic im się nie chce robić, a wizyty w ich komisariacie to nikomu nie życzę…

  5. nikt

    06/04/2017 o 09:37

    Kradzież godna potępienia, ale że proboszcz zatracił instynkt samozachowawczy i zamiast zamontować zwykłe PCV, poszedł w drogą miedź, to inna sprawa. Czy Rady Parafialne nie potrafią powściągnąć „gorączki inwestycyjnej” duszpasterzy?

    • parafianin

      06/04/2017 o 14:06

      Rady parafialne nie mają nic do gadania, proboszcz nie ma obowiązku się liczyć z ich zdaniem. Są to ciała doradcze. Ich wpływ na cokolwiek co się dzieje w parafii to fikcja. Kościół kieruje się swoimi prawami. Cywile (parafianie) co najwyżej mogą do niego chodzić i składać datki(to czy je składają to ich wola).

    • lilak

      06/04/2017 o 16:03

      Jak mogą powściągnąć kiedy trafi im się w parafii Bob budowniczy dla którego ważniejsze jest królestwo ziemskie niż niebieskie? Kocha profanum bardziej od sacrum.

  6. Anonim

    06/04/2017 o 13:24

    Owieczki dadzą na nowe,

    • krzysio

      08/04/2017 o 08:12

      Dadzą, dadzą, Baranie.

  7. Dyżurny satyryk

    10/04/2017 o 09:31

    Gdyby rynny były tańsze – np. ze stali…
    …złodzieje na pewno by się do nich nie dobrali.

    😉

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę