Kultura

Konkurs palm, malowanie pisanek i poszukiwania zająca w centrum miasta

W niedzielę na krzeszowickim Rynku tuż przy fontannie stanął duży wiklinowy zając. Obok na sianie znalazły się udekorowane przez najmłodszych mieszkańców gminy pisanki.

Zanim wielkanocne jaja trafiły do wielkiego kosza rozstrzygnięto konkurs na największą, najmniejszą i najładniejszą wielkanocną palmę. W niedzielę na krzeszowickim Rynku można było też spróbować żurku i smakołyków przygotowanych przez panie z kół gospodyń wiejskich.

Dzieci dekorowały ogromne pisanki, a później razem z rodzicami biegały po Parku Bogackiego w poszukiwaniu wielkanocnego zająca. W trakcie zbierano produkty żywnościowe, które w Wielkim Tygodniu zostaną przekazane najuboższym mieszkańcom gminy. Sprawdź co w niedzielę działo się na Rynku. Przejdź do galerii zdjęć >>

27 komentarzy

27 Komentarzy

  1. Anonim

    09/04/2017 o 21:30

    Pan Jezus wypędził kupców z terenu zewnętrznego świątyni, a teraz kupcy są pod kościołem. Obłuda. I jeszcze jedno Pan Jezus uczynił to 10 nisan, który w tym roku wypadał na sobotę 9 kwietnia. Kościół nie trzyma się dokładnie dat. Po za tym zajączek i inne symbole są związane z pogaństwem a nie pierwotnym prawdziwym chrystianizmem.

    • Dyżurny satyryk

      09/04/2017 o 22:24

      Prawda jest prawdziwa w świetle swej nagości…
      …gdy prawdą prawdziwą trafia do świadomości.

      😉

    • Anonim

      10/04/2017 o 09:37

      Jak Pan Jezus uczynił Nissan, to ja się pytam kto uczynił Volvo ? 🙂

      • Oberek

        10/04/2017 o 12:25

        Pan Szatan

        • obca

          11/04/2017 o 15:22

          W niedzielę palmową byłam zmuszona skorzystać z jednej z krzeszowickich publicznych toalet. Powiało grozą. Tak zaniedbanych toalet nie ma w żadnym z okolicznych miast. Bród smród i rekwizyty o których lepiej nie wspominać. Kto jest odpowiedzialny za sprzątanie? Jak często ktoś je sprząta? Kto bierze za to pieniądze? Nie podlega dyskusji fakt, że ich stan jest wizytówką lokalnej społeczności. Jeszcze nie dawno piękne, czyste toalety teraz straszą. Wstyd!!!

          • wasyl

            11/04/2017 o 15:33

            Toaleta też człowiek i musi mieć wolne w Niedziele.Po co sra… na nią w taki dzień!

          • proszę o

            11/04/2017 o 16:54

            dokładny namiar.

          • Dyżurny satyryk

            11/04/2017 o 17:46

            Na parafię bliżej było, mimo wszystko…
            …po co gonić daleko, aż na targowisko?

            😉

          • Anonim

            11/04/2017 o 20:12

            Może przydałby się reportaż fotograficzny dla mediów…

        • Anonim

          11/04/2017 o 21:42

          dla mnie to żaden pan…

      • Anonim

        11/04/2017 o 21:41

        Nisan nie nissan, i nie Pan Jezus….

        • Dyżurny satyryk

          12/04/2017 o 02:53

          Ta toaleta ma same zalety…
          … bo nie ma już innej wśród wielu – niestety.

          😉

  2. yes

    12/04/2017 o 08:44

    Impreza była w nocy z soboty na niedziele na Sportowej /Al.Solidarności/. Wyścigi motocyklowe aż się asfalt palił. Ponoć nielegalne. Obraz po imprezie jak z Hiroszimy. W kiblach sex i strzykawki.

    • olo

      12/04/2017 o 09:09

      … i zużyte prezerwatywy…

  3. Anonim

    12/04/2017 o 09:23

    To jeszcze jeden dowód na to, że ta ulica jest bardzo potrzebna ;-), a lokalizacja przedszkola publicznego przy okazji wpisuje się znakomicie w takie zdegenerowane „imprezki”
    Brawo dla twórców tego miejskiego zakątka!!

    • kik

      12/04/2017 o 10:51

      Co ty chrzanisz? Dlatego, że mamy degeneratów, to co zakątek jest temu winien? Należy zapytać co wtedy robiła policja, straż miejska? Gdyby tak podchodzić do każdych burd i ekscesów to można zapytać po co w ogóle robić cokolwiek. Pozostawić wszędzie klepiska i niech współcześni neandertalczycy w których za grosz wychowania i kultury bawią się. Z hołotą trzeba walczyć, a nie szukać dla jej wyczynów usprawiedliwień.

      • Anonim

        12/04/2017 o 13:51

        kik@: nie wiem, kto tu chrzani, ale może pomyśl najpierw, dlaczego na żadnej innej ulicy nic takiego się nie dzieje, tylko właśnie tam? Przecież to nie pierwsze takie ekscesy na Sportowej. A może poprowadzony w ten sposób prosty i szeroki odcinek drogi na odludziu, gdzie wieczorem diabeł mówi „dobranoc”, zachęca do zbierania się znużonych życiem młodych zdegenerowanych ludzi? A może to właśnie przedszkole jest tym przypadkowym wyjątkiem w tej opustoszałej wieczorem okolicy?
        Dziwne, że nikomu odpowiedzialnemu za bezpieczeństwo w mieście nie przyszło dotąd do głowy, aby w kilku miejscach zamontować progi spowalniające i wyznaczyć dodatkowe patrole i natychmiast byłby to koniec wyścigów motocyklowych i chamskich imprez.

  4. kik

    13/04/2017 o 16:58

    Pod koniec posta przemówiłeś ludzkim głosem.

    • osoba

      18/04/2017 o 13:08

      Myślę, że cały ten problem z ludzkimi zachowaniami w stosunku do tego co wspólne wynika stąd, że zamiast wychowywać współczesnego patriotę mamy zabawę w rekonstrukcje, przebieranki i życie przeszłością. Historia jest bardzo ważna, należy się jej pamięć, szacunek i tyle. Jak dla mnie współczesny patriotyzm to poszanowanie tego co wspólne(choćby tych publicznych toalet, koszy na śmieci, przystanków różnego typu itd.), szacunek do ludzi i otaczającego nas świata przyrody, nie zaśmiecanie otoczenia. Tego nie wpajają dzieciom rodzice nic w tym kierunku nie robią szkoły( bo chętnie w pisują się w te wszystkie jak w PRL-u akademie i przedstawionka). Nie wychowujemy współczesnego patrioty, tylko powielamy dyrdymały narzucane przez polityków zwłaszcza tych tępych, którzy żyją tylko i wyłącznie przeszłością. Dziwię się, bo w każdej z opcji są ludzie młodzi i to oni powinni ten model patriotyzmu współczesnego proponować i wypracowywać.

      • Dyżurny satyryk

        18/04/2017 o 18:50

        Zawsze tak było, że to przecież innych osób przywary…
        …wkurzały nas bardziej niż nasze – toż problem historycznie stary.

  5. :-)

    23/04/2017 o 13:07

    Ten tytuł to lista sukcesów Pana Burmistrza w tej kadencji 🙁

    • obiektywny

      23/04/2017 o 14:01

      No, jesteś złośliwy. przespaceruj się Krakowską, Ogrodową. Jak wyjdziesz z cmentarza przejdź po brukowej kostce na ul. Śmialka. Za parę tygodni zajedź na zamek w Rudnie, wychyl nos na sołectwa, gdzie naprawdę sporo się zmieniło na lepsze, choćby względem estetyki np. wiaty na przystankach, pokazują się nowe kosze, przybywa chodników. Na wielkie projekty pewnie trzeba zaczekać, bo dofinansowań nie widać (Pis chyba jeszcze nie posiadł tej umiejętności i pieniądze z unii czekają na wydanie….

      • Anonim

        23/04/2017 o 14:08

        Gdzie te chodniki? Rudno, Tenczynek (Chrzanowska). Gminne drogi w opłakanym stanie. Przespaceruj się albo przejedź po drogach gminnych w gminach np. Zabierzów, Alwernia. To zobaczysz różnice.

        • obiektywny

          23/04/2017 o 18:37

          No właśnie choćby i Chrzanowskiej na jej najruchliwszym odcinku, Rudno podobno się projektuje. To, że ktoś nie zadbał o nie od razu, to inna sprawa. Ale są i tam, gdzie przed paru laty nikt nie widział, ani kawałka chodnika.No przejdź,albo przejedź Paczóltowice, Czerną, Ostrężnicę, no Miekinia słabo chociaż radna w powiecie. Ale przybywa i w Filipowicach, Woli, Nawojowej, Zalasie. Słabo jednak znasz gmine. Mam znajomych w Alwerni, „jadą” totalnie na swoje władze, w Zabierzowie się kłócili i nie mogli uchwalić budzetu, chociaż forsa sama im się pcha. Wiesz, wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma….

          • Anonim

            24/04/2017 o 08:42

            A jechałeś drogami gminnymi w gminie Zabierzów i Alwernia. Asfalt.

      • Dyżurny satyryk

        23/04/2017 o 19:28

        Uroda lokalnej, pięknie przystrzyżonej trawiastej darniny…
        …nie nakarmi ani krów, ani ludzi, którzy w swej biedzie są na łasce gminy.

        😉

      • :-)

        24/04/2017 o 07:35

        Ogrodowa 🙂 szczególnie działka po boiskach LO ,z która Burmistrz nie wie co zrobić. A wystarczyło by odtworzyć te boiska !!!! Jeśli wszystko inne za trudne.

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę