Gospodarka

Wariant nowej drogi wojewódzkiej oprotestowany przez mieszkańców

Wariant zielony został pozytywnie zaopiniowany przez radnych

Po kilku latach przerwy powraca temat drogi wojewódzkiej od węzła w Rudnie do krajowej 79 i dalej w kierunku Olkusza. Nowy szlak znalazł się w projekcie planu zagospodarowania dla Woli Filipowskiej, ale jego dalsza część ma też przebiegać przez Filipowice i Ostrężnicę. Urzędnicy uspokajają, a mieszkańcy protestują.

O tym kiedy miałaby powstać i jaki dokładnie byłby jej przebieg na razie niewiele wiadomo. Od 2012 roku powstają za to kolejne warianty jej przebiegu. Droga wojewódzka od węzła autostradowego do Olkusza wywołuje skrajne emocje i masę protestów. Dwa z jej wariantów, po piśmie z Urzędu Marszałkowskiego, zostały wyrysowane w projekcie planów zagospodarowania dla sołectw. 

Według koncepcji, droga od węzła ma przecinać Puszczą Dulowską i przebiegać niedaleko przysiółków Stara Wola oraz Borek. Z krajówką połączyłaby się w okolicy Białki. Dalsza część drogi, w kierunku Olkusza, miałaby przebiegać na granicy Filipowic i Dulowej. Później biec w kierunku Paryża, około 300 metrów za zachód od zabudowań i skręcać w kierunku Ostrężnicy, po terenach niezabudowanych.

Każdy z odcinków planowanej drogi oprotestowali mieszkańcy. Do biura Rady wpłynęła petycja Stowarzyszenia Inicjatyw Społecznych z Woli Filipowskiej, w której mieszkańcy wyrażają sprzeciw wobec planowanej inwestycji po terenie puszczy. W piśmie wskazują na hałas, zanieczyszczenie powietrza oraz nieodwracalną degradację terenów rekreacyjnych z których korzystają mieszkańcy Chrzanowa, Krakowa i Krzeszowic. Proponują też wybór wariantu północnej obwodnicy Trzebini, po terenach przemysłowych. Kolejny protest do biura Rady wpłynął od mieszkańców Paryża. Droga miałaby przebiegać około 300 metrów od zabudowań w przysiółku. Argumenty padające w piśmie są zbliżone do tych, które podnosili mieszkańcy Woli Filipowskiej.

Do obu pism, na grudniowej sesji odnieśli się radni. Najpierw nie uwzględniono petycji stowarzyszenia, później Rada przyjęła pozytywną opinię w sprawie wariantu drogi przebiegającego tuż przy Paryżu. Zarówno radni jak i władze gminy w nowej drodze upatrują szansy rozwoju gospodarczego przylegającej do niej terenów. Połączenie autostrady z krajówką i Olkuszem miałoby według nich odciążyć drogi lokalne i wpłynąć pozytywnie na ich bezpieczeństwo.

Jak wynika z opinii, Zarząd Dróg Wojewódzkich na razie dysponuje tylko wielowariantową koncepcją przebiegu trasy, nie ma decyzji środowiskowej i zabezpieczonych środków na budowę drogi.

95 komentarzy

95 Komentarzy

  1. Marta

    03/01/2018 o 04:28

    Wydaje mi się, że bardziej zależy na tej drodze naszym działaczom niż Olkuszowi, dla nich ta droga to żaden skrót. Skoro ta nowa droga ma tak bardzo wpłynąć na inwestycje to dlaczego wzdłuż 79 jest tyle nieużytków, jeśli z Krzeszowic mamy 20 minut do A4. Białka w Woli Filipowskiej miała szanse dzięki inwestycjom kolejowym być przyłączona do cywilizacji, to teraz chce się ja odcinać nowa drogą.

  2. Anonim

    03/01/2018 o 06:51

    Jeszcze się nie zdarzyło żeby mieszkańcy czegoś nie oprotestowali. Zawsze coś będzie nie tak. Albo środowisko albo „rozwoj” i kasa,kasa,kasa. Życie. Trzeba się było budować w bieszczadach a nie teraz skuczec jak pies na sylwestra że droga koło domu bedzie.

    • lBolek

      06/01/2018 o 12:34

      No właśnie! Kupiłem działkę pod lasem na końcu wsi, a nie przy autostradzie i chcę, żeby tak zostało. A w Bieszczadach też może ktoś wpaść na pomysł budowy drogi przez dziewicze tereny.

      • Anonim

        06/01/2018 o 18:41

        Możesz sobie chcieć. Trzeba było myśleć zanim się działkę kupiło że nie będzie całe życie tak różowo. Jeszcze się nie nauczyłeś żeby się nie przyzwyczajać do rzeczy i ludzi??
        Bieszczady zostaną nieruszone.

        • lBolek

          11/01/2018 o 10:51

          Mogę chcieć co mi się podoba i zrobię wszystko, żeby tak było. Co ci przeszkadza las, że chcesz wyciąć kilkadziesiąt hektarów pod budowę drogi tuż obok już istniejącej? Na pewno można mieć i dobry dojazd do autostrady i zachować las. Wygląda jednak na to, że tu nie chodzi o to żeby była dobra droga tylko o to, żeby była w tym konkretnym miejscu po to żeby paru cwaniaków dorobiło się kosztem dewastacji lasu, ostoi zwierzyny i terenów rekreacyjnych. Drogę możemy wybudować w ciągu kilku lat gdziekolwiek, a szkody w przyrodzie będziemy naprawiać przez dziesięciolecia, a duża część z nich okaże się nieodwracalna.

    • Zuza

      11/09/2018 o 07:26

      Panie Anonim
      Może wybudują drogę koło pana domu. Gdzie pan mieszka?

      • Anonim

        11/09/2018 o 12:24

        Obecnie w okolicy miejsca, gdzie owa droga ma powstawać.

  3. krzysio

    03/01/2018 o 08:14

    W przyszłych wyborach samorządowych zagłosuję tylko na osobę która jasno i jednoznacznie będzie przeciw budowie drogi przez Puszczę Dulowską i Wolę Filipowską.

    • Anonim

      06/05/2018 o 22:13

      Myślę, ze pójdzie przez działki na Woli Filipowskiej

  4. lza

    03/01/2018 o 08:59

    Co się stało z kategoriami? Wyskakuje komunikat:

    BŁĄD 404!
    Strona nie istnieje

  5. blaszak

    03/01/2018 o 11:19

    W Polsce są używane dwa pseudoargumenty, którymi można uzasadnić wszystko, każdy nawet największy idiotyzm: misyjność i szansa na rozwój gospodarczy. Z takim czymś nie da się merytorycznie polemizować. A ja się pytam, czy były robione analizy w jakiej formie miałby nastąpić ten rozwój gospodarczy? Czy przy drodze powstaną zakłady przemysłowe? Giełda? Stacje benzynowe? Czy może punkty świadczenia przydrożnych usług? Ja proponuję, żeby burmistrz i radni przestali w końcu myśleć w kategoriach, co inwestycja przyniesie gminie, a zaczęli w kategorii co inwestycja przyniesie mieszkańcom. Konkretnym mieszkańcom. Tym z Woli Filipowskiej, z Paryża, ze Starej Woli. Czy ktoś wykonał analizy oparte na twardych danych, które to drogi lokalne miały by być odciążone i w jakim stopniu? Nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na przeciążenie ruchem drogi biegnącej przez Filipowice. Albo przez Stara Wolę. Nie słyszałem, żeby te drogi były niebezpieczne. W przeciwieństwie na przykład do stosunkowo nowej ulicy Sportowej, która też miała poprawić bezpieczeństwo, a stała się miejscem niebezpiecznym z powodu organizowania tam niebezpiecznych rajdów samochodowych.

    • krzysio

      03/01/2018 o 13:24

      W punkt. Dodałbym tylko wycięcie części Puszczy Dulowskiej.

  6. szymon

    03/01/2018 o 18:14

    dobry wieczór piszę do Was z Trzebini, sąsiada zza miedzy. Drodzy czytelnicy, droga jest potrzebna nie tylko dla Krzeszowic, dla Trzebini również ale i dla Olkusz, Bukowna i Bolesławia. Bardzo dawno temu postulowałem aby tereny pomiędzy dylową a Wolą przeznaczyć na zabudowę,zniknie tym samy granica hitlerowska pomiędzy naszymi gminami a co ważniejsze granica w głowach, oczywiście nie wszystko i w granicach rozsądku bez uszczerbku dla przyrody, bo to warunek sine qua non. podobnie jest z drogą. oczywiście racje mają ci, którzy chronią Puszczę, to jasne i nikt o zdrowych zmysłach nie zaprojektuje i nie wyda pozwolenia na drogę przez Puszczę. Prośba aby jednak dać drodze szanse i nie oprotestowywać wszystkiego dla samego oprotestowywania lecz szukania najlepszego rozwiązania, które zadowoli wszystkie gminy, które na tą drogę się przecież zrzucą.

    • Anonim

      03/01/2018 o 22:43

      Nie przetłumaczysz, zapomnij.
      Jeszcze ze 2 pokolenia muszą przeminąć, zanim zacznie się w tym kraju normalnie dziać.

    • Ben

      04/01/2018 o 10:13

      Witam serdecznie Sąsiada. 🙂

      Kilka uwag do tego, co napisałeś na temat drogi.
      1. Być może droga ta jest potrzebna Trzebini, Olkuszowi, Bukownu czy Bolesławowi. Pozwól jednak, by to mieszkańcy Krzeszowic zadecydowali, czy im ta droga jest potrzebna, czy nie. Moim zdaniem nie jest. Gdyby się tak okazało, że moje zdanie podziela większość mieszkańców Krzeszowic, to niech łącznik autostrady A4 z Olkuszem budują sobie gminy Trzebinia i Olkusz po własnym terenie.
      2. Zauważ proszę Sąsiedzie, że granica pomiędzy III Rzeszą Niemiecką i Generalną Gubernią została zlikwidowana 73 lata temu. Nie wiem, na którym roku zatrzymała się Twoja wiedza o regionie, dlatego miej na uwadze na przyszłość, że w Trzebini nie ma już na przykład kopalni Siersza, dawna Aleja Lenina w Chrzanowie nosi dzisiaj nazwę Alei Henryka, a najszybsza droga samochodowa łącząca Trzebinię i Chrzanów z Krakowem to nie trasa E22a, lecz autostrada A4.
      3. Chyba nie doceniasz możliwości i inwencji urzędników pisząc, że nikt przy zdrowych zmysłach nie zaprojektuje i nie wyda pozwolenia na drogę przez Puszczę Dulowską. Mówi Ci coś nazwa Rospuda?
      4. Na budowę drogi niech się zrzucają te gminy, którym droga ta jest potrzebna. Dopóki mieszkańcy Krzeszowic jednoznacznie nie wyrażą woli budowy drogi, to Krzeszowice nie powinny dawać na tą inwestycję złamanego grosza. Niech płacą powiaty Chrzanowski i Olkuski. I to nie tylko za sama inwestycję, ale również odszkodowania dla tych mieszkańców Krzeszowic, którzy na skutek budowy drogi przez ich nieruchomości lub w ich pobliżu poniosą szkodę.

      • szymon

        05/01/2018 o 14:06

        Dzień dobry, ja jednak odniosę się do wydaje mi sie bardzo nieelegenckiego postu, ktory mnie po prostu obraża. Droga, o której tu piszemy jest drogą, o którą zabiegają rownież Krzeszowice, ktore upatruja w tym szansy na rozwój północnych obszarów gminy. Jak czytam gmina potrzebuje uzbrojonych terenów pod inwestycje. Doskonale znam historię i granica znikneła tak ale czy ta w głowach znikneła, skoro moje neutralne posty są atakowane ad personam. czy rzeczywiście jestesmy już sąsiadami, czy nadal na Dulówce jest granica z rowem nie do przeskoczenia? Tak, urzędnicy mogą sobie projektować ale własnie przykład Rospudy daje nadzieje na to, że droga przez Puszczę nie powstanie. Nasze obie gminy sa na siebie skazane, i historycznie i przyszłościowo, a dobre relacje z sąsiadami są cenniejsze niż zzłoto. Skoro wszystkie gminy , które wskazałem w poprzednim poście zabiegają o tą drogę, a przypomnę, że była ona już planowana w roku 2007, to znaczy, że jest konieczna. Bijmy sie o jej racjonalny przebieg, który zadowli wszystkie gminy, które poniosą koszty jej powstanie. I ostatnia uwaga, ja wiem dobrze, że traktujecie mieszkańców Trzebini jako ciemniaków, ale bardzo prosze aby mnie nie obrażać, bo wydaje mi sie, że ja tego nie zrobiłem a pisze wyłącznie merytorycznie

      • Ewa

        10/01/2018 o 12:35

        Jestem całkowicie za. Ta droga nie jest korzysciä dla gminy Krzeszowice.Nasza gmina koniecznie chce cos uszczknąć dla siebie. Nalega na wariant 1 choć nie jest to w żaden sposób na odciążenie dróg w naszej gminie. Jest to obwodnica na której skorzysta głównie Trzebinia. Przekierowując ruch cieżkich aut z centrum swojego miasta na teren naszej gminy. Która i tak boryka się ze smogiem a Wola i Krzeszowice duszą się już prawie zimą. Teraz gratis dostaną soaliny ok 16 tys głównie wielkich aut . Bo na tyle jest szacowany dzienny przepływ samochodów.I to jest decyzja na dziesiątki lat. Nic już jej potem nie zmieni. Bo kto słyszał o zamykanej drodze???,Jaki będzie jej efekt dla mieszkańców i ich zdrowia można się domyślić. Zapewne z takiej decyzji ucieszy się Trzebinia jej mieszkańcy bedą mieć zdrowsze powietrze. A nasza gmina patrzy tylko na krótkotrwałą korzyść pieniężną.

        • lBolek

          30/11/2019 o 12:43

          Koncepcja tej drogi i uzasadnienie zupełnie mnie nie przekonują. Co miałoby sprawić, że ludzie pojadą nią do A4, a potem w kierunku Śląska albo Krakowa? Po co mieliby nadłożyć 20km, postać w korku na bramkach, żeby jeszcze za to zapłacić? A może te 16 tys aut pojedzie do Alwerni? tylko po co? Trudno się doszukać sensu i jakiejś logiki. Do tego A4 już jest przepełniona, a na budowę dodatkowego pasa się nie zanosi co dodatkowo zniechęci potencjalnych użytkowników.

      • owen75

        29/11/2019 o 15:56

        Dobrą koncepcją było wybudowanie tej drogi od węzła w Balinie, przez dawne kopalnie Trzebionka, Siersza i piasku Szczakowa

    • wesołego nowego roku

      04/01/2018 o 18:09

      A moze tak przez srodek Trzebini strzelimy obwodnice dwa w jednym dwa w drugim zapewne wszyscy beda zadowoleni. Smierdziec wiecej nie bedzie bo i tak juz smierdzi siarkowodorem tak ze bez roznicy.

      • szym

        05/01/2018 o 14:22

        nie obraża mnie Pan tym wpisem ale raczej wystawia sobie Pan sam laurkę kompletnego ignoranta.

        • obiektywny

          05/01/2018 o 18:21

          Wpisy ad persona wystawiaja świadectwo osobie ich dokonujacej. Widac jednak bezwzglednie mocne zdenerwowanie na kazda probe negowania tego kuriozalnego pomysłu budowania kolejnej drogi w tak atrakcyjnym rejonie.

    • lBolek

      06/01/2018 o 12:20

      Jestem jednym z protestujących. Protestujemy nie przeciw drodze tylko przeciwko niszczeniu Puszczy Dulowskiej. Wariant drogi forsowany przez władze gminy jest najgorszy pod tym względem. A oto dlaczego ten wariant jest moim zdaniem preferowany przez władze: Kiedy pierwszy raz pojawiły się informacje o planach budowy drogi przez Wolę Filipowską i puszczę wiele działek (wtedy rolnych czyli bardzo tanich) zlokalizowanych na terenie i wokół planowanej inwestycji zmieniło właściciela. Gdy projekt jak się wydawało upadł nagle pojawił się pomysł przekwalifikowania tego terenu na inwestycyjno-przemysłowy – równie bezsensowny. Teraz forsowany jest znowu ten sam wariant drogi. Nie ma żadnych sensownych argumentów za akurat takim przebiegiem drogi jak i lokalizacją terenów przemysłowych. Wydaje się, że jedynym powodem jest chęć zarobienia dużej kasy na tanio kupionych działkach rolnych, a nie dobro mieszkańców Woli i gminy.

  7. Anonim

    03/01/2018 o 19:53

    Zastanawiam się, czy na podobnych pseudo argumentach jest oparty pomysł połączenia drogowego pomiędzy DK79 do ulicy Żbickiej, podobno gdzieś koło Intermarche? Może to i jest nawet logiczne połączenie drogowe ale czy ktoś wykonał jakąkolwiek analizę opartą na twardych danych, czy tylko tak się komuś po prostu wydaje? Pytanie, czy na pewno i w jakim stopniu zostanie odciążona wschodnia część miasta? A w takim razie co z zwiększonym ruchem z Czatkowic, Dębnika, Miękini? A może pomysłodawcy liczą na to, że zostanie puszczony ulicą Żbicką? A może znów wszystko będzie robione „na pałę”, bez kompleksowej koncepcji drogowej, zważywszy, że w świeżo uchwalonym planie Krzeszowic brak obwodnicy świadczy o zignorowaniu jednego z najważniejszych kryteriów rozwojowych miasta i gminy. A miało być tak happy…

  8. MIESZKANKA Z DZIECMI

    04/01/2018 o 17:16

    ŻADNYCH OBWODNIC! przez Wole Filipowska.

    • Anonim

      06/05/2018 o 22:18

      Macie radnego z Woli Filipowskiej, a Oni głosowali za !

  9. mieszkancy

    04/01/2018 o 17:18

    Komu najbardziej zalezy na tym aby wprowadzac takie drogi w nieskazony jeszcze rejon.

  10. never

    04/01/2018 o 17:20

    Zadnych obwodnic Trzebini na terenie Woli Filipowskiej.

  11. adam

    04/01/2018 o 17:21

    Najpierw wycinanie Puszczy Białowieskiej teraz czas na wycinanie Puszczy Dulowskiej. Dosc juz tego

  12. czesio

    04/01/2018 o 17:23

    Odpowiedznie słuzby powinny sprawdzic cała ta sprawe tej lipnej obwodnicy.

  13. Ela

    04/01/2018 o 17:26

    Niech sobie Trzebinia buduje obwodnice na swoim terenie. Maja swoje tereny.

  14. stop dla obwodnicy

    04/01/2018 o 17:35

    Kto ustalił tak fatalna decyzje? Nie moze kilku decydowac o losie pokolen.

  15. krakusy

    04/01/2018 o 17:38

    Nie bedzie zadnej obwodnicy Trzebini w takim miejscu.

  16. No nieładnie

    04/01/2018 o 17:46

    Ładnie to tak „Panowie” ( mozna wymienic z nazwiska ) puszczac obwodnice Trzebini w tak atrakcyjnym miejscu?

  17. Karolek

    04/01/2018 o 18:14

    Niech sie mieszkancy Trzebini nie wypowiadaja gdzie ma lezec obwodnica Trzebini bo to nie przystoi.

    • szym

      05/01/2018 o 14:21

      Proszę szanownego Pana, ależ mieszkańcy Trzebini, jak i Krzeszowic i Olkusza i Bukowna i Bolsławia będą sie wypowiadać w tej kwestii obojętnie czy to sie Panu podoba czy nie. Takie maja prawo, tym bardziej, że sprawa dotyczy wszystkich wspomnianych gmin.

      • Pozdrawiam serdecznie

        05/01/2018 o 18:12

        Niech wiec szanowny Pan weźmie pod uwage rowniez opinie drugiej strony, ktora tzw. połaczenie Olkusza z A4 widzi na terenach Trzebini, gdzie nie bedzie to kolidowało z żadnymi interesami.

  18. Arramis

    04/01/2018 o 20:33

    Sąsiedzi kochani sojusznicy wiedzcie że my w Psarach, Karniowicach i Dulowej protestujemy i nie zgadzamy się na wariant obwodnicy niszczący naszą perełkę Puszczę Dulowską oraz nasze cenne przyrodniczo krajobrazowe unikatowe tereny. Połączmy siły i walczmy z tą sitwą i układem który nam to siłą narzuca.

    • szym

      05/01/2018 o 14:09

      Pan Radny jak mniemam Piszczek z Psar powadzi biznes w Psarach walcząc z planowaną droga walczy rownież o swój interes. Będąc jednoczesnie radnym gminy. To jawny konflikt interesów.

    • Ewa

      10/01/2018 o 20:12

      My jako mieszkańcy Nowej Góry również nie zgadzamy się z istniejącym planem przebiegu tej drogi/ obwodnicy. Dlaczego.
      Po 1. Droga ta w żaden sposób nie odciąży istniejących dróg naszej gminy. Ani wymieniane Nowa Góra, Miękinia czy Czerna na tym nie zyskają. Samochody z centrum Krzeszowic czy ciężkie auta z Czatkowic aby włączyć się do nowej drogi będą jak do tej pory musiały przejechać przez centrum miasta lub przez wcześniej wymienione miejscowości.
      Po 2. Droga ta sprowadzi tylko dodatkowy, niemały ruch z autostrady. Który został oszacowany przez zarząd dróg na około 16 tys aut na dobę. Dodam że to będzie ilość aut która do tej pory naszą gminę omijała.
      Po3 Droga ta w większości swojej trasy ciągnie się przez tereny leśne i parki krajobrazowe. Tylko na krótkim odcinku Woli Filipowskiej i może na odległości 6 km w Filipowicach. Reszta to lasy. Jedyne zielone płuca dla Krzeszowic, Woli, Czatkowic i Tenczynka. One jako najniżej położone są najbardziej zagrożone smogiem.
      Po 4 Mam wątpliwości czy te kilka inwestycji którymi zasłania sìe gm.Krzeszowice zrównoważy nieodwracalne straty w środowisku i jakości powietrza jakim oddychamy.
      Po 5. Droga przez Psary i Gallman będzie biegła przez tereny historycznej kopalni KATARZYNA o nieznanym przebiegu korytarzy, szybów. Teren ten na mapach gminy oznaczony jako teren zagrożony zapadliskami i osuwiskami. Teren wyłączony z możliwości zabudowy.
      Po 6 Droga wysokiej rangi prawdopodobnie nie będzie mieć wielu zjazdów. Właściciele działek sąsiednich nie uzyskają dostępu do drogi, która będzie dla nich tylno utrudnieniem dojazdu.
      Po 7 miejscowości takie jak Rudno czy Tenczynek może spadnie ruch na dotychczasowych drogach za to będą mieć kolejną drogę przez swoje miejscowości o natężeniu nieporównywalnie większym niż do tej pory.
      Nie wiem gdzie w tych planach są jakieś plusy dla gminy Krzeszowice? Może ktoś z władz odpowiedziałby nam konkretnie? Co zyskamy w liczbach i kwotach? Nie władze ale my mieszkańcy ci szarzy, którzy płacą tu podatki.
      Decyzja urzędników będzie po wybudowaniu drogi nie do cofnięcia na dopre kilkadziesiąt lat. Zastanówmy się zatem w jakiej gminie chcemy mieszkać i co zostawić przyszłym pokoleniom.

  19. Anonim

    04/01/2018 o 21:41

    Wszyscy się wspaniale wypowiadają na „nie” – jak to za starych dobrych „szlacheckich” lat było, ale NIKT łaskawie nie poda alternatywy. Czy to ma teraz tak wyglądać, że się wszystko torpeduje, byle by było „po naszemu”, ale jak przychodzi do pytania „jak nie to, to co?” to nagle słychać tylko „to już nie nasz problem”. Tacy wszyscy znawcy i obrońcy? Świetnie, jestem jak najbardziej za. Trzeba bronić lasów. Proszę tylko o podanie alternatywnego przebiegu obwodnicy, tak by KAZDEMU pasowało. A jeżeli nie – to za przeproszeniem morda w kubeł, bo samo protestowanie nic dobrego nie wnosi.

    • caban

      05/01/2018 o 09:02

      Ależ gdybyś śledził sprawę od początku i uważnie czytał to byś wiedział że opcja od węzła A4 Balin przez Trzebionkę i tereny przemysłowe Trzebini w stronę Bukowna i Bolesławia nie ma przeciwników a ma wielu zwolenników tylko ktoś już pokupował działki między Dulową a Wolą Filipowską i na siłe lobbuje i przepycha ten wariant tylko ślepy tego nie zauważy tutaj powinno wkroczyć CBA

      • szym

        05/01/2018 o 14:11

        nikt nie lobbowal. Sprawa przebiegu drogi musi uwzględniać wszystkich jej partycypantow a nie tylko część. Inaczej Urząd Marszałkowski nie da na nią środków.

        • Agent

          06/01/2018 o 22:01

          Skad ta wiedza ze nikt nie lobbował?

      • Ewa

        10/01/2018 o 20:16

        Popieram odpowiednie służby kontroli uruchomić.

    • Ben

      05/01/2018 o 09:39

      Anonimie,
      błąd logiczny w rozumowaniu. Ty zakładasz, że obwodnica musi być wybudowana, więc dyskusję kierujesz na poziom kolejny: którędy przeprowadzić obwodnicę? A ja (i chyba nie tylko ja) wogóle podważam zasadność wybudowania obwodnicy w tym miejscu. Uważam, że jest to pomysł dalece chybiony i z punktu widzenia mieszkańca Krzeszowic mam prawo sądzić, że jest to inwestycja kompletnie nam niepotrzebna. Która droga w gminie jest tak przeciążona, że trzeba ją zdublować tą obwodnicą?

    • tyle w temacie

      05/01/2018 o 14:02

      Alternatywa sa przemysłowe tereny Trzebini.

    • Marta

      05/01/2018 o 15:35

      Chyba tylko tunel pod puszczą byłby rozwiązaniem. Wiadukt koło Białki nad linia kolejowa powstanie niedługo, wiec lokalizacja nowej drogi sama się narzuca.

  20. szym

    05/01/2018 o 14:18

    Chciałbym jeszcze na koniec cos napisać. Nie jest to żadna obwodnica, nie ma takiej funkcji, a tym bardziej nie jest to obwodnica Trzebini czy Krzeszowic, co błędnie się tutaj powiela. W planie zagospodarowania przestrzennego województwa małopolskiego wpisane jest powstanie drogi pomiędzy północną cześcią powiatu olkuskiego a A4. I nie wynika to z faktu, że komuś sie tak podoba ale z faktu, że będzie to pierwsze od 100 lat połączenie powiatu olkuskiego, będącego przecież kiedyś w innym cesarstwie, a dawna Galicją. Jedyne połączenie jakie historycznie funkcjonowało to to, przez galman z Trzebini. Droga jest potrzebna ale musi ona wychodzić na potrzeby wszystkich partycypantów, także Krzeszowic ale i Trzebini. Internauci, którzy piszą tutaj o obwodnicy Trzebini wprowadzają w błąd czytelników. Zwracam uwagę, żę planowaną kiedyś obwodnicę Trzebini, projektowaną przez GDDKIA w Krakowie i rzeczywiście biegnącą od Woli do klasztoru w Trzebini dawno już zarzucono. jednak i dla Woli i dla Trzebini centrum taka alternatywna droga do starej krajówki jest konieczna w przyszłości. Sam jadę nia codziennie i widzę, co sie dzieje na Woli, w Krzeszowicach w Zabierzowie czy Trzebini. Pozdrawiam serdecznie i proszę nie obrażajmy się.

    • lBolek

      11/01/2018 o 11:03

      A po co nam nowa droga do Olkusza? Jest jakiś problem z dojazdem?

  21. Zatroskani o losy Polski

    05/01/2018 o 18:05

    Droga w Woli Filipowskiej czy w Puszczy Dulowskiej jest narzucona na co nie ma zgody, co wynika z wypowiedzi mieszkancow jak rowniez setek tysięcy osob z Krakowa i okolic ktorzy odwiedzaja i wypoczywaja w tym rejonie.

  22. górnik

    05/01/2018 o 18:07

    Istnieja rejony w uprzemysłowionej czesci Trzebini, ktore mozna bez daleko idacych negatywnych skutkòw wykorzystac na połaczenie Olkusza z autostrada A4.

    • lBolek

      11/01/2018 o 11:04

      Dokładnie!

  23. suweren

    05/01/2018 o 18:17

    Czasy narzucania ogòłowi woli „decydentow” jakkiejkolwiek nazwy by tu nie użyc juz dawno mineły.

  24. Wawelski

    05/01/2018 o 18:18

    Tak czy owak działki w Woli Filipowskiej stana sie bardzo atrakcyjne.

  25. kierowca

    05/01/2018 o 19:12

    Jest bardzo dobre rozwiazanie dla lokalizacji obwodnicy w samej Trzebini a własciwie w jej terenach przemysłowych.

  26. rozjemca

    05/01/2018 o 19:27

    Wyłania sie tutaj nić porozumienia mianowicie droga łaczaca olkuska z A4 przebiegnie po terenach Trzebini i wszyscy beda zadowoleni. Jest to rozwiazanie, ktore zadowoli wszystkich bez wyjatku.

  27. Takie proste

    05/01/2018 o 22:08

    Sprawa jest banalnie prosta, skoro mieszkańcom Trzebini zależy na drodze niech ja robią na swoim terenie.

  28. Anonim

    05/01/2018 o 22:50

    Jak to? Przecież Olkusz ma już świetne połączenie z dawną Galicją 😉 Ma także nowoczesne połączenie drogowe ze Śląskiem, o wiele lepsze niż mają Krzeszowice, ma też połączenie z Trzebinią. Poza tym, nie zawsze to co w planie uchwalone jest dobre dla rozwoju regionu i dla ludzi.

    • lBolek

      11/01/2018 o 11:13

      Bo tu nie chodzi ani o połaczenie Olkusza z Galicją, ani z A4, ani rozwój obszarów naszej gminy, tylko o zysk paru cwaniaków, którzy chcą się dorobić bez wysiłku na wzroście cen gruntów, kosztem Puszczy i jakości życia mieszkańców. Mam nadzieję, że rozumiecie konieczność uświadamiania wszystkim dookoła co się dzieje. Jeśli każdy uświadomi swoich sąsiadów i znajomych, ci swoich itd. to pogonimy tą sitwę w wyborach i nikt nie odważy się więcej ignorować potrzeb i woli mieszkańców, a słowo samorząd odzyska swoje właściwe znaczenie.

  29. szym

    06/01/2018 o 14:45

    nikt chyba nie rozumie porozumienia podpisanego przez 5 gmin i Urząd Marszałka. To porozumienie określa, że droga ma przebiegać przez teren wszystkich partycypantów, czy Państwo rozumieją to zdanie czy nie? Jedna ze stron są Krzeszowice, a burmistrz Gregorczyk popiera takie własnie rozwiązanie, podobnie jak władze Trzebini. Jak pisałem, rozumiem, że traktujecie Państwo nas, mieszkańców Trzebini jako gorszy sort naprzeciw podobno wielce wykształconym krzeszowiakom, rozumiem to choć się z tym nie zgadzam, jednak czytać trzeba ze zrozumieniem, a nie opierac sie na półprawdach czy po prostu kłamstwach. A co będzie jak kiedys generalka zdecyduje sie wybudować obwodnice krzeszowic? tez będziecie protestować? ciekawe, że zabierzów protestuje ale za obwodnicą, a państwo najlepiej aby niczego nie było. na koniec nie ma żadnych danych mówiących o liczbie osób odwiedzających tzw puszczę, a i tego, że droga Olkusz wola Filipowska nie jest żadna obwodnicą Trzebini.

    • Anonim

      06/01/2018 o 22:35

      To znaczy, że burmistrz Gregorczyk jako organ odpowiedzialny za plan nie dopilnował wyznaczenia tak bardzo potrzebnej obwodnicy miasta, a forsuje drogę przez Puszczę Dulowską, która jest bez znaczenia dla Krzeszowic? Ciekawe podejście.

    • Anonim

      06/01/2018 o 22:48

      Problem nie polega na tym, czy ludzie rozumieją jakieś zdanie wyrwane z kontekstu, tylko czy inwestycja drogowa ma sens w tym miejscu. Nie ma żadnego znaczenia kto podpisał porozumienie, ważne jakie negatywne skutki z niego mogą wynikać dla środowiska. Poza tym skąd marszałek województwa ma wiedzieć, co jest dobre dla rozwoju danej gminy, a co nie? O tym powinien decydować samorząd gminy po konsultacji z jej mieszkańcami. Najczęściej w tak zakamuflowany sposób układa się w gabinetach kosztowne inwestycje za pieniądze podatników, których opinię się zupełnie ignoruje. Czas skończyć z tymi absurdami.

    • poproszę o mapę

      07/01/2018 o 23:23

      OK, to zacznijmy od nowa. Przede wszystkim prosimy krzeszowiceone.pl o mapę, na której widać przebieg projektowanej drogi. Bo być może piszemy o różnych rzeczach.

      • Anonim

        08/01/2018 o 11:04

        Serio będziesz o mapę prosił tutaj ??? Do gminy idź…

    • lBolek

      11/01/2018 o 11:19

      Burmistrz ma nam służyć i działać w interesie ogółu mieszkańców, a nie podejmować arbitralnie takie decyzje. Nie było żadnych konsultacji i nagle okazało się, że coś podpisał, bo uznał, że może, a w planie zagospodarowania pojawia się znowu droga, której koncepcja została porzucona z powodu sprzeciwu mieszkańców. Uważa się za naszego władcę czy co?

  30. North Pole

    06/01/2018 o 15:00

    Mieszkańcy Olkusza do Krakowa i tak by jeździli starą czwórką, do Katowic podobnie. Dlaczego mieliby jechać przez Rudno jeszcze płacąc na bramkach haracz dla nietykalnych beneficjentów przekrętu 28-lecia.
    Dokąd Olkuszanie mieliby jeździć przez węzeł Rudno? Do Alwerni? Nikomu taki łącznik nie jest potrzebny.

    • apple_pie

      18/01/2018 o 00:24

      święte słowa.

    • Gie

      18/01/2018 o 08:16

      Dokąd? Dokądkolwiek gdzie prowadzi A4. To jest właśnie krótkie myślenie typowe dla małych miejscowości. Widać to było w komentarzach o remoncie linii kolejowej. Ktoś się dziwił że tyle milionów idzie na remont a pociągi z Krzeszowic do Krakowa będą jeździć tylko kilka minut szybciej. Ten remont nie jest robiony po to by jeździć kilka minut szybciej z Krzeszowic do Krakowa ale po to by z jednego końca Polski na drugi koniec przejechać szybciej o godzinę, dwie, trzy. Ten łącznik nie jest robiony by Olkuszanie jeździli sobie do Alwernii. To nie jest inwestycja gminna. Jak sobie pojedziesz na wakacje i będziesz stał w korku to być może dlatego że tamtejsza lokalna społeczność powiedziała po co nam łącznik małej miejscowości A z małą miejscowością B. Po co mieliby jedni jeździć do drugich.

      • Ha

        04/05/2018 o 14:40

        Wywód wart funta kłaków.
        Rozumując w ten sposób należałoby zbudować bezpośrednie drogi między wszystkimi miejscowościami w Polsce. Na nieszczęście tej radosnej wizji prócz jeżdżenia samochodem ludzie potrzebują też mieszkań, pól, lasów, łąk, ogrodów, sklepów, szkół.
        „Analogia” z koleją jest zupełnie od czapki.
        I dlatego, że będę „stał w korku jadąc na wakacje” (postoję albo ominę już istniejącymi drogami) chcesz wyciąć las i sp…ć ludziom miejsce, gdzie żyją, budując drogę, o której sensowności muszą się przekonywać nawet pomysłodawcy? Troszkę egoistyczne, nie?
        No i na koniec: ekonomia. Jedyne, co przychodzi do głowy w tym przypadku to potencjalny wał gigant.

        • lBolek

          04/05/2018 o 19:10

          To pomysł trochę. Mogą jechać w kierunku Śląska i na zachód lub Krakowa i na wschód. Po co kto miałby nadłożyć 30 km, zapłacić za przejazd i postać w korkach na bramkach kiedy do A4 do Krakowa i Chrzanowa maja przyzwoite drogi za darmo? No chyba, ze jadą do. Alwerni.. jakieś 100 samochodów dziennie? Po to chcesz wycinać kilkadziesiąt hektarów puszczy? Żeby wybudować nową drogę kilometr od już istniejącej zamiast ja przebudować i oszczędzić las?

          • lBolek

            06/05/2018 o 07:40

            To napiszę krótko jeśli nie ogarniasz. Ta droga nie jest potrzebna nikomu oprócz urzędników, wykonawców i właścicieli działek czyli tych co na tej inwestycji zarobią. Oni maja gdzieś interes mieszkańców. Gdyby było inaczej zapytaliby ich o zdanie, a nie wracali do pomysłu porzuconego wskutek protestów. Nie ma żadnych sensownych argumentów za takim rozwiązaniem wiec nawet nie próbują do niego przekonywać tylko przepchnąć. Na szczęście zaraz wybory…

          • pawel

            19/05/2018 o 22:33

            Sam pomyśl trochę. Tenczynek i Rudno są rozjeżdżane przez tysiące ciężarówek dziennie które pędzą nie zważając na ograniczenia prędkości. Ruch przez ostatnie lata zwiększył się kilkukrotnie i nowy łącznik między A4 i 79 jest potrzebny. Zapraszam wszystkich przeciwników budowy łącznika do odwiedzenia wyżej wymienionych miejscowości i sprawdzenia na własne oczy jak wygląda rzeczywistość. Kamieniołomy w gminie prędko nie zostaną zamknięte więc ruch ciężkich pojazdów będzie tylko rósł i to one powinny być wyprowadzone jak najszybciej na A4.

          • lBolek

            21/05/2018 o 09:50

            Żeby wyprowadzić ruch z Rudna i Tenczynka nie trzeba wycinać puszczy. Jestem zdecydowanie za obwodnicami dla tych miejscowości.

  31. nadszyszkownik

    06/01/2018 o 16:29

    Anonimie, skoro nie jest to dobre rozwiazanie (obwodnica Trzebini przez puszcze Dulowska) dla rozwoju regionu i ludzi to dla kogo ono jest dobre?;)

  32. budzenie "Panòw" na 6:00

    06/01/2018 o 16:41

    Dla czystosci i przejzystosci całej sprawy powinny sie nia zainteresowac odpowiednie słuzby.

  33. Takie cos tylko w Polsce gminnej

    06/01/2018 o 18:33

    Jeden z najatrakcyjniejszych terenow w zachodniej Małopolsce niezliczone trasy rowerowe, siedlisko borbów, połozenie: u podnoza zamku Tenczynskiego, południowy stok jedyny taki na trasie z Krakowa, doskonałe połaczenie komunikacyjne z Krakowem i pobliskim lotniskiem w Balicach wreszcie dwie drogi w poblizu autostrada A4 jak i krajowa do Krakowa, a tu ktos na siłe chce to zniszczyc wprowadzajac obwodnice?

  34. Krystyna_MiodMalina

    06/01/2018 o 18:45

    Jako mieszkanka Ostreznicy. Kategorycznie nie chce drogi!!! Srodowisko! Dzika zwierzyna, paczam MOJ LAS kto mi za to odda dziady????

    • Anonim

      07/01/2018 o 15:08

      Twój las ??? Kto odda ? To było myśleć o tym wcześniej, a nie wiejskie podejście do życia przez całe życie…

      • lBolek

        11/01/2018 o 11:22

        Tak, las należy do nas wszystkich, a nie tylko do urzędników. I las zostanie, a urzędników wymienimy na lepszych już niedługo.

    • zielony

      09/07/2018 o 23:44

      Kiedyś przebiegałem przez Ostrężnice .. tyle palonego plastiku z kominów nie ma nigdzie…Srodowisko.. ta jasne

  35. Al

    07/01/2018 o 16:25

    Jak nie można budować drogi to trzeba kupować konie i dorożki….

  36. niewinni nie maja sie czego obawiac

    07/01/2018 o 16:53

    Mysle, ze nikt nie bedzie miał nic na przeciwko jesli własciwe słuzby zawitaja, w celu sprawdzenia niektorych decyzji i dlaczego jest tak potezna presja na owa obwodnice..

    • Anonim

      07/01/2018 o 19:55

      zatem zgłaszaj, a nie marudź.

  37. uczciwy

    07/01/2018 o 17:02

    Ciekawe kto personalnie odpowiada za ten kuriozalny pomysł? Z nazwiska?

  38. Herold

    07/01/2018 o 19:58

    Są zbierane podpisy przeciw wariantowi przez Puszczę Dulowską i pozostałe cenne przyrodniczo tereny, a także te w których zbyt blisko zabudowań przebiegać ma ta droga, są petycje i protesty i do tej pory decydenci je odrzucają lub ignorują nie racząc mimo ustawowego obowiązku nawet odpisać, a nie wyobrażam sobie że mimo licznego sprzeciwu społecznego Urząd Marszałkowski przyzna pieniądze na inwestycję, ludziom pozostanie ostateczność czyli całkowita blokada prac i pokażą to w mediach na całą Polskę, zresztą idą wybory kto ma głowę zagłosuje przeciwko tej sitwie!

    • Gie

      07/01/2018 o 20:57

      Ile zebrano tych podpisów? Jest choćby 1% mieszkańców naszej gminy? A ta droga ma wpływać na 3-4 gminy.

      • lBolek

        11/01/2018 o 11:33

        Policz na tym forum jakie są proporcje zwolenników i przeciwników wycinki Puszczy. Droga będzie z pewnością wpływać na Wolę Filipowską i Krzeszowice spalinami z 16 tys. aut pokonujących ją dziennie i kilkanaście gmin, dla mieszkańców których Puszcza jest jedynym w pobliżu terenem rekreacyjnym. Dla jakich korzyści i czyich ma być wycięte kilkadziesiąt hektarów lasu pod nową drogę zaraz obok już istniejącej?

        • Anonim

          12/01/2018 o 12:15

          patrząc na frekwencje na tym „Forum” to jest to liczba w okolicach 10, no może 12 przeciwników do 3 może 4 zwolenników – to nie jest ŻADEN miarodajny wynik, jeżeli tu nie ma nawet 100 osób z tak zwanej statystycznej grupy reprezentacyjnej.
          Trzeba było na matematyce uważać.

          • lBolek

            12/01/2018 o 16:57

            Masz jakieś kompleksy dot. wykształcenia? Ataki personalne niezbyt dobrze świadczą o atakującym. Co do wartości takiej analizy jako sondażu to zgoda. Chciałem tylko pokazać, że Twoja opinia, że jest 99:1 dla zwolenników jest delikatnie mówiąc odległa od rzeczywistości.

          • Anonim

            12/01/2018 o 19:48

            Napisałem że jest 10-12 do 3-4, a to znacznie różni się od wyniku 99:1.
            Kompleksy mam jak widzę jak ten naród nasz cały twierdzi, że jest mądry i wykształcony a w praktyce niestety wychodzi co innego…

    • Wolanin

      07/01/2018 o 22:08

      Burmistrz mocno zabiegał za takim wariantem podobno.

    • Anonim

      08/01/2018 o 10:27

      Udokumentowany protest społeczny to chyba jedyna skuteczna droga sprzeciwu i przeciwstawiania się absurdalnym decyzjom urzędników.

  39. po naszych trupach.......... pozdrawiamy

    08/01/2018 o 17:06

    Prosze Panstwa wychodzac na przeciw potrzebom jednym i żadaniom drugich bezdyskusyjny bezwzgledny absolutny całkowity zakaz budowy obwodnicy Trzebini w rejonie Puszczy Dulowskiej i doskonałe rozwiazanie owa inwestycja powstanie na terenach Trzebini. Prosze nie komentowac ad persona nie obrzucac błotem prosze sie pogodzic z tym faktem. Zdrowia Zyczymy

  40. Gie

    04/06/2019 o 16:29

    Co dalej z tą drogą łączącą A4/DK79 z Olkuszem? Będzie przebiegała przez naszą gminę? Byłoby dobrze gdyby kończyła się gdzieś w okolicy planowanej stacji przesiadkowej.
    https://gazetakrakowska.pl/szybka-kolej-w-olkuszu-wyjasniamy-o-co-chodzi-ze-stacja-przesiadkowa-w-okolicach-olkusza-w-ramach-centralnego-portu/ar/c3-14179305
    Bo znając życie to się rozminą bo kto inny będzie odpowiedzialny za projekt drogi a kto inny stacji przesiadkowej.

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę