Jawność sprzyja każdej Władzy

Dostęp do informacji publicznej coraz popularniejszy? „Mieszkańcy zasypują urząd pytaniami”

Fot. Veronique Debord

Mieszkańcy zasypują urząd pytaniami – stwierdził na czwartkowej sesji Rady Miejskiej burmistrz. Wniosków, według włodarza gminy, jest na tyle dużo, że w przyszłości być może trzeba będzie rozważyć zatrudnienie w urzędzie dodatkowych osób. Czy mieszkańcy gminy rzeczywiście tak chętnie korzystają z przysługującego im prawa dostępu do informacji publicznej?

W ramach monitoringu instytucji samorządowych, na początku 2017 roku, do urzędów miejskich pytanie w tej sprawie wysłała Sieć Obywatelska Watchdog Polska. Wiosek otrzymały także gminy z Powiatu Krakowskiego. Z ich odpowiedziami można zapoznać się na stronie fedrowanie.siecobywatelska.pl. Niestety, przy zakładce krzeszowickiego urzędu informacji zwrotnej brak. Ponieważ na sesji nie padła konkretna liczba, zwróciliśmy się do urzędu z prośbą o podanie informacji dotyczącej ilości wniosków o udostępnienie informacji publicznej jakie mieszkańcy gminy złożyli w latach 2016-2019. Po otrzymaniu odpowiedzi opublikujemy ją stronie.

Jak sprawa wygląda w innych gminach? W dużo większej Skawinie w 2016 roku mieszkańcy o dostęp do informacji publicznej wnioskowali ponad 100 razy. Z monitoringu Sieci wynika, że w 2016 roku do urzędów w całej Polsce trafiło średnio 200 wniosków. Pod uwagę brane są jednak także duże miasta jak Warszawa i Kraków, gdzie roczna liczba wniosków wynosi nawet 3 tysiące. W większości gmin waha się między 20 a 80.

Na pytanie obywateli obrażać się nie można, przynajmniej na razie. Prawo dostępu do informacji gwarantuje Konstytucja: „Obywatel ma prawo do uzyskiwania informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne. Prawo to obejmuje również uzyskiwanie informacji o działalności organów samorządu gospodarczego i zawodowego a także innych osób oraz jednostek organizacyjnych w zakresie, w jakim wykonują one zadania władzy publicznej i gospodarują mieniem komunalnym lub majątkiem Skarbu Państwa”.

Co będzie w przyszłości? Nie wiadomo. Od 2017 roku trwają prace nad nową ustawą dotyczącą jawności życia publicznego. W pierwotnym projekcie znalazł się m.in. zapis mówiący o tym, że urząd może odmówić udzielenia informacji oceniając, że wniosek składany jest w sposób „uporczywy” oraz że jego realizacja „znacząco utrudniałaby działalność podmiotu zobowiązanego”. Projekt zakłada także możliwość uzależnienia udostępnienia informacji publicznej od wniesienia opłaty za jej przygotowanie. Możliwość taka istnieje już dziś, ale jej niewniesienie lub zakwestionowanie jej wysokości nie blokuje uzyskania informacji. Na razie prace nad ustawą zostały zamrożone.

4 komentarze

4 Komentarzy

  1. Mr. X

    03/03/2019 o 20:43

    Może, należy odpowiadać na pytania zamiast szukać sposobu by pozostały one bez odpowiedzi. Było by szybciej.

    • ja

      04/03/2019 o 07:55

      święta prAWDA !!!!!!

  2. anonim

    04/03/2019 o 09:22

    Wystarczy, że umieszczali by informacje na BiP-ie to mieszkańcy nie musieli by o wszystko pytać.

  3. Lapis

    06/03/2019 o 12:47

    Czy szanowna redakcja dysponuje informacją, jaki wyrok zapadł w sprawie zarzutu przyjmowania łapówek przez byłą urzędniczkę? Opinia publiczna oczekuje wiadomości w tej sprawie.

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę