Krzeszowice. Barwna impreza przyciągnęła młodych mieszkańców gminy
Autor
Opublikowane
Fot. Olaf Kurdziel
Organizowane po raz pierwszy w Krzeszowicach Święto Kolorów przyciągnęło na Ogrodową sporo młodych mieszkańców gminy. Zwyczaj obsypywania się kolorowymi proszkami pochodzi z Indii, kultywowany jest się w czasie obchodów hinduistycznego święta radości i wiosny.
Jak na krzeszowickim Święcie Kolorów bawili się młodzi mieszkańcy gminy? Zobaczcie sami.
Oburzeni
03/10/2020 o 19:18
Jak widać na załączonych fotografiach dystans społeczny wzorowo zachowany. Nie ma pandemii… Dramat i skandal, że ktoś wyraził zgodę na taką imprezę…
Anonim
03/10/2020 o 20:54
🤦🏼♀️🤦🏼♀️
Jo
03/10/2020 o 19:38
Koronaparty haha Co za debilizm.
Wierzący
03/10/2020 o 19:45
Hinduistyczne pogańskie święto religijne w Krzeszowicach na cześć ich bogów. Nawet teraz w Indiach nie jest tak obchodzone jak w Krzeszowicach – koronoparty… Wstyd
Wiedza wierzacego 500+
05/10/2020 o 03:05
Wierzacy w wikipedi sie naszukałes?
m
06/10/2020 o 15:48
Nie trzeba wikipedii, żeby wiedzieć, co to za religijne święto
XXX
03/10/2020 o 20:27
„festival of spring” w październiku? Od kiedy to festiwal wiosny obchodzony jest jesienią?
-
03/10/2020 o 22:37
„sporo młodych mieszkańców gminy”
To sporo młodych mieszkańców na zdjęciach wygląda mi na góra 30 osób. To troszku smutny obraz gminy, lokalności i samorządu. Jak Lidl czy Biedronka zrobi wyprzedaż będą 10 razy większe tłumy. To chyba najlepiej odzwierciedla rządy centralne które zniechęciły suwerena do aktywności.
Pytanie
04/10/2020 o 09:52
Ciekawe kto wyraził na to zgodę?
pielegniarka
04/10/2020 o 11:51
Proszę poczytać zalecenia MZ odnośnie obostrzeń w strefach żółtych i czerwonych. Dlaczego nie dotyczą one kościołów gdzie liczba osób czasem w dużych świątyniach przekracza setkę? Zgadzam się że ci młodzi ludzie bez maseczek czy dystansu, ale bawili się na wolnym powietrzu. Dlaczego nie jesteście zbulwersowani upchanymi jak sardynki w puszce wiernymi w kościołach. Zakażeń w okolicznych świątyniach wśród kapłanów nie brakuje ( np Racławice, Chrzanów).
TheMysz
05/10/2020 o 11:45
Proszę zauważyć , że w Raclawiach zarażeni byli tylko kapłani , nie wierni
pozdrawiam
anonim
09/10/2020 o 21:14
Nie wierni z parafii jak rozumiem a inni z którymi mieli kontakt? Masz taką wiedzę?
TheMysz
13/10/2020 o 11:52
Tak , mam. 22 osoby były na kwarantannie , nikt nie zachorował 🙂 miłego dnia
FR
06/10/2020 o 10:19
Kochana Pielęgniarko,
proponuję Ci byś przed wyrażaniem opinii na temat możliwości zakażenia się wirusem w kościele poszła kilka razy do kościoła i zobaczyła jakie faktycznie jest zagęszczenie, czy wierni noszą maseczki i jak się zachowują podczas nabożeństw. Osobiście nie zauważyłem wielkich tłumów w świątyniach a zachowanie uczestników mszy świętej jest daleko odmienne od zachowania młodzieży podczas święta kolorów. Rodzi się pytanie dlaczego chcąc wskazywać miejsca niebezpieczne pokazujesz tylko kościoły a nie piszesz np. o busach czy pociągach w których bardzo często podróżujący przebywają obok siebie przez kilkadziesiąt minut w zamkniętym niewielkim pomieszczeniu. Przykładów niebezpiecznych miejsc można jeszcze wymienić kilka, ale nie o to teraz chodzi.
Sugeruję Ci, więcej otwartości i obiektywnej analizy otaczającego nas świata.
Miłego dnia
krzeszowiceone.pl
07/10/2020 o 08:59
w kościołach też bywa różnie:
https://www.facebook.com/MarcinKrzeszowice/photos/pcb.1420907108104832/1420906531438223
FR
08/10/2020 o 12:02
Oczywiście, zgadzam się że w kościołach bywa różnie.
Natomiast zdecydowałem się zareagować na wypowiedź „Pielęgniarki”, gdyż jej przesłanie było mocno niesprawiedliwe, sugerując że głównym miejscem zakażeń są świątynie.
Jednak
07/10/2020 o 11:00
Jest różnica w wieku klienteli.
sowa
09/10/2020 o 21:10
Świetne zdjęcie nic dodać nic ująć. Większość dzieci jak rozumiem ma maski „niewidki” łącznie z księdzem, który „świeci przykładem”. Ich podobnie jak wielu przedstawicieli władzy obostrzenia nie obowiązują.
Anonim
04/10/2020 o 13:20
Przy 6 trupach w skali całego powiatu od początku tej „plandemii” to tu nie ma o czym rozmawiać w kwestii wydawania zgody lub nie. Wirus jest, jak setki innych wirusów, pandemii nie ma, bo ilość zarażeń jest śmiesznie niska.
Dalej dajmy się zastraszać 🙂
ktoś
07/10/2020 o 18:45
Poczekaj jak zachorujesz Ty lub ktoś z Twoich bliskich. może inaczej będziesz wtedy pisał. tu nie chodzi tak naprawdę o nazwę pandemia itp. a o fakt, że wirus istnieje i jest śmiertelnie groźny. Jeśli nie wierzysz to zapraszam do DPS tam potrzebują wolontariuszy.
Logika
04/10/2020 o 11:56
Jak już bawimy się w kopiowanie cudzej kultury to trzeba było zaplanować Diwali, święto światła, i termin bardziej zbliżony a efekty wizualne miłe.
Pytanie
04/10/2020 o 12:49
a skąd weźmiemy święte krowy.. a już są 🙂
ktoś
07/10/2020 o 18:53
Wystarczy wejść do Gops-u, w korytarzu tuż przy wejściu stolik dla stron zajmujący prawie cały korytarz w poprzek. Każda osoba, która chce wejść dalej do budynku przechodzi obok petentów dosłownie dotykając się nawzajem z druga osobą i potykając o stół do przyjęć bo korytarz jest cały zastawiony w poprzek. Zapraszam by to zobaczyć i fotki zrobić. ciekawe doświadczenie w pandemii. Jak to się ma do dystansu i bezpieczeństwa petentów? Może ktoś w końcu zainteresuje się tym, np. radni, sanepid.