Alcor jak puszka Pandory
W czerwcu Alcor rozpoczyna produkcję, a sąsiadujący z odlewnią mieszkańcy – trwającą już cztery lata batalię o czyste powietrze.
W walce z firmą nie pomogły skargi, najpierw do powiatowego, później do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Do tej pory nie wyegzekwowano nałożonej przez powiatowego inspektora kary w wysokości 25 tyś zł. Alcor produkuje wbrew wszelkim zakazom. W najbliższej przyszłości firma ma także zamiar zwiększyć liczbę przetapianych puszek. Prezes Jonczyk nie widzi nic niestosownego w swojej działalności, a wręcz zapewnia, że dym unoszący się nad odlewnią „zawiera mniej szkodliwych substancji niż ma powietrze w całych Krzeszowicach”.
źródło: Polska Gazeta Krakowska 22.10.2007