Gospodarka

Markety jak grzyby po deszczu

Opublikowane

Czy Krzeszowice staną się kolejnym po Chrzanowie miastem wielkopowierzchniowych marketów? Okazuje się, że mamy na to spore szanse. Prawdopodobnie już w przyszłym roku swój nowy market ulokuje w Krzeszowicach francuska sieć Intermarche.

Krzeszowice, kojarzone do tej pory z aptekami i sklepami z używaną odzieżą, wkrótce mogą się stać kolejnym po Chrzanowie i Trzebini miastem wielkopowierzchniowych gigantów. Po Portugalczykach z koncernu Jeronimo Martins, właściciela sieci sklepów Biedronka, do Krzeszowic wkroczą również Francuzi z Intermarche.

Market  – jak informuje tygodnik Przełom – ma powstać przy drodze krajowej 79 na działce należącej niegdyś do spółki Produkcja i Hodowla Roślin Ogrodniczych („Witaminka”).

Przy krajówce, nieopodal ciągle nieczynnej hali niemieckiej firmy Teiszmmanem, powstał niedawno kolejny market. Kupujących już od progu witają chińskie lampiony i duży czerwony szyld, rozwiewający wszelkie wątpliwości jaką odzież „serwuje” sklep. Buty, spodnie, bluzy, wszystko made in China, bez ściemy, w cenach zbliżonych do tych z centrum Krzeszowic. Lokalizacja Chińskiego marketu, może nie jest najbardziej fortunna, ale u kupujących zwycięża ciekawość.

Czy rodzimi sklepikarze z centrum miasta poradzą sobie z narastającą konkurencją? Póki co, liczą straty poniesione w wyniku trwającej rewitalizacji Krzeszowic licząc, że zaproponowane przez jednego z radnych 25 procentowe ulgi w podatku od nieruchomości wejdą w życie.

źródło: inf. wł., Przełom 16/2011; fot. Wikipedia

53 komentarze

Najpopularniejsze

Exit mobile version