Kultura
Pogoda dopisała, przyjezdni również
Zlot Zosiek i konkurs na najpiękniejszy kapelusz z epoki był jednym z ostatnich punktów dwudniowej Majówki hrabiny Zofii. Tym razem pogoda nie pokrzyżowała planów organizatorom.
Tłum ludzi na placu przed krzeszowickim kościołem gdzie zaparkowały zabytkowe samochody, tłum ludzi na krzeszowickim rynku podczas jego oficjalnego otwarcia, tłumy ludzi w Parku Bogackiego i niekończące się kolejki w obydwu krzeszowickich lodziarniach. Tak dziś wyglądały Krzeszowice.
Przeniesienie imienin hrabiny Potockiej z połowy maja na jego koniec zaprocentowało nie tylko piękną pogodą. Pierwszy dzień należał do folkowych zespołów kapeli Hałasów, Piwnicy Śpiewu Tradycyjnego z Krakowa czy Zespołu Sziporka z Węgier. Sobotę zakończył wieczorny koncert Grzegorza Turnaua.
Niedziela miała być świętem wszystkich Zosiek, ale przedstawienie skradł im burmistrz organizując w samo południe uroczyste otwarcie zrewitalizowanego Rynku. Na otarcie łez dla małych i dużych Zosiek były nagrody i wspólny przemarsz po scenie w Parku Bogackiego.