Wybory samorządowe
Radni zdecydowali. Arytmetyka nieubłagana dla Czatkowic
Miały jeden, po listopadowych wyborach samorządowych mogą nie mieć wcale. Krzeszowickie osiedle Czatkowice traci samodzielny mandat przez zbyt niską normę przedstawicielstwa. W nadchodzących wyborach mieszkańcy tej części Krzeszowic pójdą do urn razem z sąsiadami z osiedla Parkowego.
Po listopadowych wyborach samorządowych może się okazać, że w skład nowej rady nie wejdzie przedstawiciel osiedla Czatkowice. Jeszcze w czerwcu krzeszowicka Rada Miejska przegłosowała nowy podział gminy na okręgi wyborcze, ustalając także liczbę radnych wybieranych w danym okręgu. Arytmetyka dla Czatkowic okazała się nieubłagana, przez niewielką liczbę mieszkańców osiedle traci samodzielny mandat.
Czatkowice zostały połączone z częścią osiedla Parkowego (ulice: Chłopickiego, Gminna, Grunwaldzka, Miękińska, Parkowa bez numerów 1,2 i 3, Rodzinna i Spacerowa). Wcześnie, mówiło się, o wspólnym mandacie Czatkowic z częścią osiedla Centrum.
Nowa uchwała przyniosła bonus dla Zalasu. Liczba mieszkańców tej miejscowości wzrosła na tyle, że wieś podzielono na dwa okręgi wyborcze. Tym samym jest już pewne, że Zalas do nowej rady wprowadzi dwóch przedstawicieli. Nowy system podziału mandatów sprzyja także drugiej największej miejscowości w gminie. Wola Filipowska po listopadowych wyborach zyska drugiego radnego. Pokrzywdzony, według radnej Stanisławy Maciejowskiej, będzie za to Tenczynek. Ta największa, licząca ponad 3 600 mieszkańców, wieś w gminie, sama powinna mieć przynajmniej dwa mandaty. Radni, przyjmując nową uchwałę, zdecydowali, że część Tenczynka połączą z Rudnem tworząc jeden okręg wyborczy.