Gospodarka
Minęło 6 lat od powstania LGD Zdrój. Zobacz listę najciekawszych projektów
O początkach jej powstania, problemach przy ocenie wniosków, czy personalnych przepychankach, które pojawiły się w trakcie jej prac, można byłoby napisać długi elaborat. Po sześciu latach i dziesiątkach projektów, które otrzymały dofinansowanie, czas sprawdzić, jakie pomysł na gminę lub na swoje najbliższe otoczenie, mają sami mieszkańcy.
Głównym zadaniem, które miało przyświecać wszystkim wnioskom trafiającym na stół oceniającej je rady Zdroju, powinna być realizacja celów zawartych w Lokalnej Strategii Rozwoju. W skrócie chodzi o to, by projekty przyczyniały się do poprawy jakości życia, zwiększenia różnorodności gospodarczej, liczby miejsc pracy, wzmacniały kapitał społeczny oraz wykorzystywały i wzmacniały walory przyrodnicze i kulturowe naszej gminy. Tyle teorii, teraz czas na praktykę.
Gdy przyglądniemy się bliżej liście projektów, które otrzymały dofinansowania, nawet po dość pobieżnej analizie łatwo wskazać największego konsumenta środków z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Gmina Krzeszowice jest zdecydowanym liderem w rankingu zgłaszanych wniosków – złożyła ich 19. Jej projekty, co zrozumiałe, są też na czele tych z najwyższym dofinansowaniem. Projekt poprawy infrastruktury kulturalno-sportowej na terenie gminy otrzymał ponad 482 tysiące złotych. Po dodaniu do unijnych środków wkładu własnego – ponad 286 tysięcy – Krzeszowicom udało się wykonać renowację Bramy Zwierzynieckiej, wyremontować filie biblioteki w Nawojowej Górze, zmodernizować świetlice we Frywałdzie i rozbudować kompleks sportowy w Zalasie.
Po uruchomieniu środków z PROWu po unijne fundusze zaczęły także sięgać stowarzyszenia, Ochotnicze Straże Pożarne z terenu gminy, parafie, kluby sportowe i przedsiębiorcy. Niestety, projektów tych ostatnich, jest wciąż jak na lekarstwo, choć to właśnie ich pomysły mogą najbardziej przyczynić się do rozwoju i ożywienia gminy.
Ponieważ największym beneficjentem środków jest gmina we wnioskach królują place zabaw, zagospodarowanie centrów wiosek i mała architektura. Strażacy remontują świetlice, za unijne środku kupują sprzęt gaśniczy i reprezentacyjne mundury, organizują obchody i pikniki rodzinne. Parafie odnawiają zabytkowe nagrobki i dzwonnice, modernizują salkę parafialną, zagospodarowują teren wokół kościołów.
Zdecydowanie najciekawsze pomysły pojawiają się w projektach stowarzyszeń, przedsiębiorców i osób prywatnych. Zdarza się również, że zaskoczyć może parafia. W Paczółtowicach nieopodal kościoła do niedawna straszyła stara stodoła. Dzięki unijnym pieniądzom przeszła gruntowny remont i dziś służy turystom i mieszkańcom jako miejsce odpoczynku i rekreacji. Parafialny projekt kosztował nieco ponad 30 tysięcy, przeszło 24 stanowiło dofinansowanie.
Patrząc kilka lat wstecz na niszczejące ruiny zamku Tenczyn, mało kto spodziewał się, że przynajmniej raz do roku nieopodal warowni ponownie będzie tętnić życie. Gmina podjęła wyzwanie i dzięki środkom z ministerstwa kultury zaczęła sukcesywnie krok po kroku, mur po murze, remontować zamek. Stowarzyszenie Ratuj Tenczyn zadbało natomiast o to, by o ruinach znów zrobiło się głośno. Na drugi Turniej o Topór Andrzeja Tęczyńskiego stowarzyszenie otrzymało ponad 14 tysięcy złotych, na trzecim założyciele z dumą dzierżyli odtworzony dzięki pieniądzom z PROW proporzec rodu Tęczyńskich (pełny koszt realizacji projektu 16 280 zł, dofinansowanie 13 024 zł).
Ułańskiej fantazji nie brakuje właścicielce Ulubionego Kucykowa z Paczółtowic. W zeszłym roku w swojej miejscowości zorganizowała Święto Świętego Huberta z pokazem jazdy konnej, pieniądze otrzymał też na ułańskie stroje. W sumie projekt kosztował ponad 36 tysięcy, nieco ponad 24 tysiące stanowiło dofinansowanie. Na stroje z minionej epoki pieniądze otrzymała również istniejąca przy Stowarzyszeniu Miłośników Ziemi Krzeszowickiej grupa rekonstrukcyjna. Repliki strojów z okresu Księstwa Warszawskiego wraz z elementami uzbrojenia kosztowały ponad 11 tysięcy, 9 346 złotych stanowiło dofinansowanie.
Dzięki pieniądzom z PROW powstał serwis z darmowymi zdjęciami najciekawszych miejsc gminy Krzeszowice, udało się również zorganizować szkolenia z pierwszej pomocy. W budynku klubu sportowego w Woli Filipowskiej stoją urządzeniu do ćwiczeń, z których korzystanie jest całkowicie bezpłatne. Wkrótce, pierwsza plenerowa siłownia za unijne pieniądze stanie na osiedlu Jurajskim. To jednak nie wszystko.
W Tenczynku, dzięki unijnym funduszom z PROW Wojciech Żyła uruchomił centrum kosmetyki samochodowej (dofinansowanie ponad 183 tysiące), Magdalena Zych adaptuje budynek na potrzeby agroturystyki (ponad 79 tysięcy dofinansowania), a Teresa Janikowska w Krzeszowicach otworzy kręgielnie (dofinansowanie 150 tysięcy złotych, drugi projekt z dofinansowaniem ponad 50 tysięcy czeka na klepnięcie przez UMWM). W trakcie realizacji jest też ciekawy projekt Stowarzyszenia Wspólnota Samorządowa. Zakłada on stworzenie aplikacji internetowej do komunikacji z mieszkańcami, która ma umożliwiać wysyłanie komunikatów głosowych na telefony komórkowe i stacjonarne oraz e-mailem o zagrożeniach meteorologicznych, hydrologicznych, korkach na drogach czy braku prądu i awariach na terenie gminy Krzeszowice.
Fot. dcJohn / Foter / CC BY, krzeszowiceone.pl, forum.kosmetykaaut.pl