Kultura
Rok na Tenczynie. Widać zmiany. Będziecie zaskoczeni
To był kolejny, dobry rok dla Tenczyna. Dawny blask powoli odzyskuje zewnętrzna ściana korytarza obronnego oraz najbardziej zniszczona część rudniańskiego zamku – Baszta Grunwaldzka. Prace konserwatorskie odsłoniły też kolejne, ciekawe elementy świadczące o dawnej świetności warowni.
Kamienny cios z wyrytymi lwami, toporami i dwugłowymi orłami cesarskimi, które są elementem herbu Tęczyńskich oraz strzelnica kluczowa odkryto podczas zeszłorocznego, piątego już etapu zabezpieczania zamku w Rudnie.
– Ogromne, pozytywne zmiany widzimy też w wyglądzie zewnętrznej ściany korytarza obronnego. Odgruzowanie podstawy korytarza i uzupełnienie ubytków korony murów spowodowały, że jego ściany wyraźnie „urosły” podkreślając imponujące rozmiary warowni. Jakość wykonanych prac została wysoko oceniona przez Małopolskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków – informuje nas Maciej Stępowski ze stowarzyszenia Ratuj Tenczyn.
W październiku urząd złożył kolejny wniosek do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, tym razem opiewający na około 2 mln złotych. VI etap ma zakończyć prace przy krenelażu w Bastei wjazdowej. Kontynuowane będą roboty przy Baszcie Grunwaldzkiej, a rozpoczną się przy wschodnim skrzydle mieszkalnym w budynku południowym i północnym.
Wnętrze baszty Grunwaldzkiej przed i po remoncie
Zewnętrzna ściana korytarza obronnego przed i po remoncie
Północna ściana baszty Grunwaldzkiej przed i po remoncie
Zewnętrzna ściana korytarza obronnego przed i po remoncie
Południowo-zachodnia ściana baszty Grunwaldzkiej przed i po remoncie
Zewnętrzna ściana korytarza obronnego przed i po remoncie
Fot. Ratuj Tenczyn