Wydarzenia
Mieszkańcy gminy będą mogli zgłaszać własne projekty uchwał
Radni przyjęli poprawki do gminnego statutu. Po zmianach inicjatywę uchwałodawczą będą mieli również mieszkańcy gminy. Zgłoszenie własnego projektu uchwały nie będzie jednak takie proste. Może się więc okazać, że nowy zapis będzie funkcjonował tylko na papierze.
Do tej pory z inicjatywy uchwałodawczej mógł korzystać burmistrz, kluby lub komisje Rady oraz grupa co najmniej pięciu radnych. Z pomysłem by do tego grona dołączyli też mieszkańcy wyszedł przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa Publicznego i Statutów Wojciech Pogan. Jak podaje serwis MamPrawoWiedziec.pl, kwestię obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej ma ujętą w swoich statutach 20% gminy w Polsce. Teraz zyskali ją także mieszkańcy Gminy Krzeszowice.
By obywatelska inicjatywa uchwałodawcza mogła trafić pod obrazy rady musi ją zgłosić 250 mieszkańców gminy posiadających czynne prawo wyborcze. Projekt uchwały powinien zawierać uzasadnienie oraz listę popierających go mieszkańców (z podaniem imienia, nazwiska, adresu, numeru Pesel i podpisem każdego z 250 projektodawców). Później projekt trafia do radcy prawnego, który ocenia go pod kątem zgodności z prawem oraz do komisji rady i burmistrza, którzy oceniają go pod względem merytorycznym. Jeśli analiza prawna lub finansowa wykaże niezgodność z prawem lub kompetencjami rady, czy też w projekcie nie zostanie wskazane źródło dochodów, z których zostanie pokryty przedmiot uchwały, przewodniczący radny nie skieruje projektu pod obrady. Jeśli natomiast wymogi prawne i formalne zostaną spełnione projekt trafia na stół prezydialny. Niestety, wciąż może przepaść w głosowaniu.
Są jednak przykłady miast, w których taki zapis w statucie funkcjonuje całkiem dobrze. Posiadający prawo do inicjatywy uchwałodawczej mieszkańcy Katowic zgłosili cztery projekty uchwał. Dotyczyły m.in wprowadzenie ulgi dla rodzin wielodzietnych i seniorów, oraz doprowadziła do otwarcia w mieście wypożyczalni podręczników.
Czy mieszkańcy gminy będą korzystać z przyznanego im prawa? Ilość obostrzeń i liczba wymaganych podpisów może odstraszać. Teoretycznie projekt uchwały można przecież zgłosić przez radnych. Problem jednak w tym, że żaden z nich w ciągu ostatnich kilku lat nie wyszedł z inicjatywą uchwałodawczą, mimo, że statut dawał im do tego prawo.
Po zmianach statut umożliwia także Radzie Miejskiej powołanie do życia Młodzieżowej Rady i Rady Seniorów.