Wydarzenia

Rząd rozporządzeniem tnie pensje samorządowcom. O ile mniej zarobi burmistrz Krzeszowic?

Opublikowane

Od 1 lipca wchodzi w życie rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych. Pensje wójtów, burmistrzów, starostów, prezydentów miast i marszałków będą średnio o 20 procent niższe od dotychczasowych. W czwartek krzeszowiccy radni przyjęli uchwałę obniżającą wynagrodzenie Wacława Gregorczyka. 

Nie ma za co karać burmistrza – podkreślał przewodniczący komisji budżetu Kazimierz Stryczek tuż przed przyjęciem uchwały. Najpierw radni jednomyślnie udzielili Wacławowi Gregorczykowi  absolutorium, by za chwilę obniżyć mu, również jednomyślnie, pensję.

Uchwała jest pokłosiem przyjętego przez rząd rozporządzenia w sprawie wynagrodzenia pracowników samorządowych. Od 1 lipca ich maksymalne zasadnicze wynagrodzenie ma być niższe średnio o 20 procent. Jeśli radni nie przyjmą uchwały decydujący głos będzie miał wojewoda. Od wykonania rozporządzenia nie ma odwrotu.

Niechby rząd spróbował obciąć zarobki górnikom z Jastrzębskie Spółki Węglowej, to by dowiedział się gdzie jego miejsce – mówił podczas sesji przewodniczący Rady Adam Godyń. Pensja burmistrz Krzeszowic już po zmianach będzie tylko nieco niższa – bo, jak podkreślali radni, na początku kadencji nie był on zachłanny. Od 1 lipca zamiast dotychczasowych 9 716 złotych brutto, Wacław Gregorczyk będzie zarabiał 9 678 złotych brutto, czyli tylko o 38 złotych mniej. Złoży się  na to 4 800 zł wynagrodzenia zasadniczego, 2 100 złotych dodatku funkcyjnego, dodatek specjalny w wysokości 2 346 złotych, dodatek za wieloletnią prace – 432  złotych. Na początku kadencji pensja burmistrza wynosiła 9 500 złotych brutto i była niższa o ok.  2 100 złotych brutto od zarobków jego poprzednika.

Rozporządzenie o zarobkach samorządowców, to kolejny, po ustawie dekomunizacyjnej, akt prawny, który odgórnie narzuca samorządom rozwiązania w kwestiach, o których do tej pory decydowały same. 

6 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version