Kultura
Mawiał, że artysta musi wyprzedzać swoją epokę. Syn Mariana Konarskiego wspomina ojca
Śmierć była dla niego nieistotna, ważne żeby po artyście pozostała myśl. Trzy lata przed swoim odejście powstał obraz, który dla syna Leszka, jest jednym z najbardziej przejmujących. Widnieje na nim krzeszowicki dom z pracownią artysty przy ulicy Długiej 20 i moment śmierci. W sobotę mieszkańcu uczcili pamięć Mariana Konarskiego, wspominał go także jego syn Leszek.