Wydarzenia

KAS pokazał ciemną stronę „betonowej mocy”

Opublikowane

W upalne dni na płycie krzeszowickiego Rynku śmiało można usmażyć jajecznice bez konieczności włączania kuchenki. Na granitowych kostkach temperatura dochodzi do 60 stopni Celsjusza. Ochłody można szukać pod koronami starych drzew, choć tych na Rynku jest już jak na lekarstwo.

Z jednej strony miejska fontanna, z drugiej, uruchomiona niedawno przez krzeszowickie wodociągi kurtyna wodna. Gdyby nie one Rynek już dawno zamieniłby się w piekło na ziemi. Mikroklimat zmieniłyby drzewa, ale te, po rewitalizacji regularnie znikają. Ostatnio do wycięcia poszedł uschnięty modrzew i dwie zamierające katalpy. 

Czym skutkuje mniejsza liczba drzew? Zdecydowanie wyższą temperaturę w centrum miasta. Takich miejsc w Krzeszowicach przybywa. Przypomnijmy, że w związku z prowadzonymi inwestycjami wycięto drzewa na ulicy Ogrodowej, a rok temu w ramach modernizacji linii kolejowej E30 zniknęła aleja kasztanowa przy Daszyńskiego. Przecinki dokonano też w Parku Bogackiego, a prywatny inwestor wyciął jesion nieopodal Rynku.

22 komentarze

Najpopularniejsze

Exit mobile version