Inne
Podpalił samochód na leśnym parkingu, grozi mu do 7 lat więzienia
We wtorek, na leśnym parkingu między Tenczynkiem a Rudnem płonął samochód. Sprawcą podpalenia okazał się 36-letni mieszkaniec Tenczynka, karany już wcześniej za podobne przestępstwa. Straty wyceniono na 16 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 7 lat więzienia.
Informację o płonącym samochodzie na leśnym parkingu, strażacy otrzymali około 7:30. Na miejscu okazało się, że w wyniku pożaru został uszkodzony także zaparkowany obok samochód marki hyundai. Sprawcę szybko udało się ustalić. Okazał się nim 36-letni mieszkaniec Tenczynka, wcześniej wielokrotnie karany za podobne przestępstwa m.in. za rozbój, kradzieże z włamaniem, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza, oszustwa, a także za podpalenia śmietników na terenie gminy Krzeszowice. Za te przestępstwa odsiedział karę więzienia. Na wolność wyszedł w maju.
Mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał dwa zarzuty uszkodzenia mienia w warunkach recydywy. Teraz grozi mu do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.