Wydarzenia
Tak dużej liczby zgonów nie było w gminie od co najmniej pięciu lat
W ubiegłym roku w gminie zmarło 412 mieszkańców. To o 58 osób więcej niż w 2019 roku i najwięcej od co najmniej pięciu lat. Nie wiadomo ile zgonów było spowodowanych zakażeniem COVID-19, bo powiatowy sanepid od 24 listopada nie raportuje już do starostwa danych o zgonach z powodu koronawirusa.
Ubiegły rok „przyniósł” też kilka dobrych wiadomości. W 2020 roku w gminie urodziło się więcej dzieci niż w 2019, a dwie miejscowości – Sanka i Rudno miały dodatni przyrost naturalny, czyli urodziło się tam więcej osób niż zmarło. Rudno jest też jedyną miejscowością w gminie, w której liczba urodzeń jest trzykrotnie wyższa w porównaniu z 2019 rokiem i najwyższa dla tej miejscowości od co najmniej pięciu lat. Na przeciwległym biegunie znajduje się za to Nowa Góra, gdzie liczba urodzeń w stosunku do 2019 roku spadła o ponad połowę.
A jak wygląda kwestia zgonów? Tylko w czterech miejscowościach gminy w 2020 roku było ich mniej niż w 2019. Chodzi o Dębnik, Dubie, Miękinie i Krzeszowice. W pozostałych miejscowościach, zgonów było więcej niż przed dwoma laty. W Ostrężnicy, Paczółtowicach i Sance liczba ta wzrosła nawet dwu i trzykrotnie. Co ciekawe, w ubiegłym roku w mieście odnotowano najniższą liczbę zgonów od 2015 roku, natomiast w czterech największych sołectwach gminy – Tenczynku, Zalasiu, Woli Filipowskiej i Filipowicach – największą od co najmniej pięciu lat.