Gospodarka
Co dalej z dopłatą do ceny ścieków? Radni muszą podjąć decyzję
Pozostawienie dopłaty do ceny ścieków na tym samym poziomie, zmniejszenie jej kwoty, zlikwidowanie ulgi dla przedsiębiorców a może pozostawienie dopłaty tylko dla najuboższych mieszkańców gminy? Radni mają niewiele czasu by wypracować rozwiązania w sprawie ewentualnych dalszych dopłat do taryfy za ścieki. Obecne obowiązują tylko do końca czerwca.
Musimy wyjść poza utarte ścieżki, poszukać innych rozwiązań na ten trudny czas – mówił podczas jednej z komisji rozwoju burmistrz. Gmina już zarezerwowała w budżecie ponad 1.5 miliona złotych na dopłaty do taryfy za odbiór ścieków. W sumie, gdyby zostały one utrzymane na obecnym poziomie do końca roku będzie potrzebnych jeszcze 900 tysięcy złotych, a do maja przyszłego roku kolejne 1.2 miliona.
Pierwsze propozycje padły już podczas komisji rozwoju w kwietniu. Jedną z nich jest obniżenie dopłaty dla mieszkańców do 2.2 złotych i jej likwidacja dla przedsiębiorców. Innym zastosowanie dopłat jak programu osłonowego, tylko dla gorzej sytuowanych mieszkańców.
Zmniejszenie dopłaty do ceny za ścieki z obecnych 2.60 zł do 2.20 zł wiązałoby się z kolejną podwyżką cen ścieków od lipca, a zarezerwowanie jej dla wybranej grupy odbiorców – ze wzrostem opłaty dla pozostałych gospodarstw z 12,84 złotych na 15,44 zł. Pozostawienie dopłaty na tym samym poziomie wiąże się natomiast z poszukiwaniem na nią pieniędzy w tegorocznym budżecie gminy. O tym, jakie rozwiązanie wybiorą radni dowiemy się już na najbliższej sesji, pod koniec czerwca.