W niedzielę, podczas dożynek powiatu krakowskiego na krzeszowickim Rynku z ust wicemarszałka województwa małopolskiego padła ważna deklaracja. Jeśli Wojciech Kozak zdoła do pomysłu burmistrza Krzeszowic przekonać innych członków zarządu, już w maju na krzeszowicki Rynek może zawitać jedna z najbardziej smakowitych imprez w Małopolsce.
Wieliczka, Oświęcim, Wadowice, Miechów, Nowy Targ, Tarnów, Nowy Sącz, a na końcu perła w koronie czyli krakowski Rynek – to przystanki na tegorocznej mapie 11 Małopolskiego Festiwalu Smaku. Właśnie pojawiła się szansa, by w przeszłym roku w roli gospodarza jednego z półfinałów festiwalu wystąpiły Krzeszowice. O miejsce na liście stara się burmistrz. Ostateczna decyzja będzie jednak należała do władz województwa. Kandydaturę naszego miasta poparł dziś wicemarszałek województwa Wojciech Kozak.
Na Małopolskim Festiwalu Smaku Krzeszowice są obecne od lat, a wszystko dzięki cukierni Melba, która co roku do konkursu zgłasza nowy smak lodów lub ciastek. W tym roku krzeszowicka cukiernia wraz z Uniwersytetem Rolniczym otrzymała wyróżnienie za tradycyjne lody śmietankowe z mleka krowiego i owczego.
ktoś
24/08/2015 o 07:34
to kozak czy harnaś z festiwalu na festiwal
Anonim
24/08/2015 o 21:39
że też nikt wcześniej na to nie wpadł, oby się udało. szkoda tylko, że krzeszowickie pomidory nie doczekały tej jakże podniosłej chwili, ale chociaż piwem z Tenczynka będzie można się pochwalić. Swoją drogą, może by tak w gminie zorganizować coś na kształt beer fest?
pako
24/08/2015 o 21:50
nie! a pomidory sa sztuczne to jedna chemia jest !
zdegustowana
26/08/2015 o 10:53
„Imprezy” krzeszowickie z reguły są beznadziejne. Nie ma fajnej muzy, konkretnych zespołów tylko jakieś stare kwoki, które coś tam pomrukują pod nosem albo (przed)szkolaki machające rączkami. Jak na rynek w gminie to trochę za mało…
krzeszowiczanka
26/08/2015 o 16:10
jak sie uda to oby byly na takich imprezach jakies konkretne zespoly , ludzie z krzezowic lubia sie bawic w klimatach nawet disco polo… robcie wiecej imprez, osobiscie bylam na dozynkach bylo swietnie lecz do 22.. a dalo sie zrobic dozyki w sobote i zeby byly chociaz do 1 w nocy .. ewentualnie ejsli tak dlugo nic nie moze sie odbywac na rynku to przeniscie impreze na plac targowy czy gdziekolwiek , a nie 22 i koniec gdy kazdy dopiero wtedy zaczyna sie bawic. powodzenia!
Lola
27/08/2015 o 22:51
Kolejny festiwal buraczanych klimatów na Rynku. Won pod wiatę.
aaa
28/08/2015 o 00:29
popieram 😀
Nu
28/08/2015 o 11:19
Festiwak Smaku raczej nie jest „buraczanym klimacie”. Z pewnością nie bardziej niż pchle targi, miodobrania dożynki czy majówki
y
28/08/2015 o 12:28
Półfinał Festiwalu Smaku to wreszcie wyższa półka imprez w Krzeszowicach. Jeżeli jest deklaracja to trzeba teraz intensywnie pracować aby tego nie zaprzepaścić.
Jeden z dziesięciu
28/08/2015 o 12:30
Czy jak dojdzie do zorganizowania w Krzeszkach festiwalu smaku, to czy będą na nim promowane słynne krzeszowickie wuzetki? A może przy okazji imprezy jakiś fachowiec zrobi prezentację, jak się kręci prawdziwe lody?
Anonim
28/08/2015 o 20:11
I komisyję też już mamy 😀
Anonim
28/08/2015 o 12:49
Dobre! :)))