Gospodarka

Chodnik do klasztoru podzielił radnych

Chyba jeszcze nigdy podczas dyskusji o potrzebie budowy chodnika nie padło tyle głosów sprzeciwu. Na projekt kilkusetmetrowego odcinka mieszkańcy Czernej przeznaczyli część sołeckich pieniędzy. W trakcie czwartkowej sesji niektórzy radni poddawała w wątpliwość potrzebę jego budowy.

czerna_zrodelko

Na czwartkowej sesji, radni mieli przegłosować intencyjną uchwałę w sprawie przejęcia od powiatu wykonania projektu chodnika w miejscowości Czerna. Chodzi o 500-metrony odcinek od skrętu na drogę do klasztoru aż po Diabelski Most. Wcześniej, na przekazanie zadania, zgodził się powiat. Gmina uzasadnia budowę potrzebą zwiększenia bezpieczeństwa nie tylko mieszkańców, ale przede wszystkim turystów i pielgrzymów zmierzających do klasztoru. W trakcie sesji okazało się jednak, że nie wszyscy radni podzielają opinię władz gminy.

Ruch pieszy na tym odcinku nie istnieje, większość pielgrzymów dojeżdża pod sam klasztor autokarami lub własnym samochodem, korzyści dla mieszkańców będą żadne, a koszty dla gminy ze względu na ukształtowanie terenu duże, przekonywał radny Kazimierz Stryczek. Wtórował mu Andrzej Furmanik z Paczółtowic. Według niego, budowa chodnika byłaby zasadna gdyby gmina miała sporą nadwyżkę w budżecie.

Burmistrz przekonywał, że budowa chodnika byłaby jednym z elementów większej całości. W przyszłości Dolina Eliaszówki mogłaby stać się wizytówką gminy, władze chciałyby przejąć od Karmelitów teren przy Diabelskim Moście, by móc pozyskiwać środki na jego rekonstrukcje. Dyskusją na temat zasadności budowy chodnika była zdziwiona radna powiatu Janina Lasoń. Przekonywała, że to przecież gmina wystąpiła z propozycją przejęcia zadania, dodała też, że powiat, jeśli do budowy dojdzie, będzie partycypował w kosztach. Zróbmy coś dla turystów, nie tylko dla siebie – przekonywała.

Budowa 500-metrowego odcinka chodnika może kosztować około 250 tysięcy, 20 tysięcy to koszt samej dokumentacji. 150 tysięcy mogłaby wyłożyć gmina a 100 tysięcy powiat. Przewodniczący komisji budżetu – Kazimierz Stryczek przekonywał, że kwota ta, może wzrosnąć nawet powyżej 300 tysięcy. Powodem jest teren, w niektórych miejscach trzeba będzie usunąć skałki, w innym wsadzić rury. Ostatecznie większość radnych udało się przekonać i stosunkiem głosów 18 za do 2 przeciwnych uchwała intencyjna została przyjęta.

Przypomnijmy, że w 2013 roku czytelnicy National Geographic Traveler wybrali siedem najpiękniejszych miejsc Polski. Bezapelacyjnym zwycięzca okazał się Park Krajobrazowy – Dolinki Krakowskie. Część rezerwatu rozpościera się na terenach Gminy Krzeszowice – Paczółtowic, Czernej, Dębnika czy Dubia tworząc dwa niezwykłe rezerwaty – jednym z nich jest Dolinę Eliaszówki. Doceniono dobrze oznakowane ścieżki rowerowe, dzięki, którym łatwiej jest dotrzeć do najpiękniejszych zakątków i atrakcji dolinek m.in Klasztoru Karmelitów Bosych w Czernej.

Fot. zdjeciakrzeszowice.pl, Dolina Eliaszówki

59 komentarzy

59 Komentarzy

  1. XYZ

    28/01/2016 o 19:58

    Świetnie!
    Zróbmy chodnik dla turystów, a swoich mieszkańców miejmy w d….
    Budowa chodnika w Miękini idzie jak po grudzie i jakoś nie ma widoków na dokończenie chodnika m.in w dziećmiorgu, gdzie chodzi sporo osób (w tym dzieci do szkoły) a zakręt jest wyjątkowo niebezpieczny. No ale pozostawiam to pod ocenę elektoratu.

    • krzeszowiceone.pl

      28/01/2016 o 20:03

      w zadaniach inwestycyjnych w ramach ISów jest punkt: przebudowa ulicy Miękińskiej w Krzeszowicach (tzw. zakręt Dziećmiorgu)

    • jarek

      31/01/2016 o 10:47

      Jakoś Ojców radzi sobie bez chodników.

      • Anonim

        31/01/2016 o 11:28

        bo tam rozum wygrywa z tym durnym lansowaniem chodników, gdzie popadnie! w dodatku bylejakich!

  2. Anonim

    28/01/2016 o 20:28

    gmina wyłoży tyle kasy,a klasztor bedzie kasę zbijał,czy nie ma ważniejszych inwestycji w mieście,droga koło szkoły muzycznej wola o pomstwe do nieba ,jak i chodnik po obu stronach,a nie jakiś chodnik do klasztoru,

    • krzeszowiceone.pl

      28/01/2016 o 20:30

      Ogrodowa i Krakowska są ujęte w budżecie na ten rok.

      • Anonim

        28/01/2016 o 20:39

        od mieszkańców Krakowskiej można usłyszeć, że w tym roku tylko będzie robiony projekt, podobno na więcej w budżecie nie ma!

        • z pewnością

          28/01/2016 o 22:28

          mieszkańcy ul. Krakowskiej wiedzą więcej niż burmistrz i powiat 😀

          • Anonim

            29/01/2016 o 11:37

            może nie więcej, ale widocznie się interesują losem swojej ulicy 🙂 warto pamiętać, że burmistrz i powiat, to przede wszystkim polityka, także w sferze informacyjnej…

      • RUMCAJS

        29/01/2016 o 17:06

        TAK ,DO POGADANIA!!! NIE ZROBIENIA!! TAK JAK ROBIĄ JUŻ 5 ROK MIĘKIŃSKĄ I DROGĘ OD CMENTARZA DO PARKOWEJ!! BEZRADNI BLOKUJĄ!!

    • Gie

      28/01/2016 o 21:06

      Jak ktoś chce przyjechać do Czernej to musi zahaczyć o Krzeszowice. To już Krzeszowice muszą zadbać czy stworzą jakieś „atrakcje” dzięki którym odwiedzający Klasztor w Czernej pobędzie w mieście dłużej. Gdzieś w okolicy dworców powinien powstać tani hotel. Turysta przyjeżdża pociągiem, robi kilka kroków i jest w hotelu. Na dzień dobry, za darmo dostaje mapkę z atrakcjami gminy. Wychodzi z hotelu, robi parę kroków i już jest przy busie który zawiezie go do okolicznych atrakcji turystycznych. Wraca, idzie na miasto zostawia kasę. Następnego dnia znowu robi parę kroków jest przy busie, jedzie w inne miejsce w gminie. Wraca, idzie na miasto zostawia kasę. Proste i logiczne rozwiązanie. No ale lepiej ponarzekać że turysta wyda pieniądze w miejscu gdzie zarabiają bardziej zaradni ludzie niż stworzyć coś sensownego.

      • Mieszczuch

        28/01/2016 o 21:53

        Z tego co wiem to Ochotnicza Straż Pożarna w Czernej posiada hotel chyba na 50-60 osób. Może trzeba go lepiej zagospodarować ?. Może ktoś ma pomysł ? . Myślę że wszystkim to przyniesie korzyść.

        • Anonim

          28/01/2016 o 22:06

          CHYBA SOBIE JAJA ROBISZ,JEDZ PRZENOCUJ A POTEM ZOBACZYSZ JAKIE BEDĄ WRAŻENIA.

          • Mieszczuch

            29/01/2016 o 13:42

            A Ty byleś?. Bo myślę że TY sobie jaja robisz.Jedno piętro jest kompletnie wyremontowane .A drugie będzie wyremontowane jak będą lokatorzy.

        • Gie

          28/01/2016 o 22:32

          Takie coś powinno być w Krzeszowicach. Przecież te ogródki działkowe to nawet sami działkowicze powinni chcieć przenieść. Jedna z ruchliwszych dróg. Ołów tonami musi osiadać na tych działkach, nic tylko przenieść je gdzieś za miasto. A tam wybudować jakiś hotel, budynki dla urzędów miejsko-gminnych no i parking, darmowy.

          • no cóż,

            28/01/2016 o 22:34

            miało być tam gdzie jest Mila. Ale ni ma. 🙁

      • GUCIO

        29/01/2016 o 17:11

        TURYSTA WYSIADA Z BUSA ,wchodzi do budynku
        i mdleje z odoru i smrodu!tam ,gdzie miał być
        PUNKT INFORMACJI TURYSTYCZNEJ!!TO JUŻ LEPIEJ DO TOY TOYA NA LODOWISKO LECIEĆ!! NA A W LECIE??

        • toaleta

          29/01/2016 o 20:29

          jest na placu targowym obok rybnego, druga na dużym placu… nie jest to rynek, ale kto powiedział, że trzeba to postawić na rynku? 😉 jeżdżę trochę po świecie i toalety w centrum zazwyczaj płatne w lokalach gastronomicznych. 🙂 u nas w enzo chyba można skorzystać płatnie.

      • Violka

        14/03/2016 o 22:50

        Zgadzam się z Tobą.

    • AD-60

      07/02/2016 o 11:23

      Zgadzam się z przedmówcą. Jak zwykle Klasztor w Czernej traktuje się jako instytucję dobra publicznego, gdy tymczasem staje się on zwyczajnym przedsiębiorstwem o charakterze komercyjnym. Nieważne że gminę tworzy szereg miejscowości, w których jest multum potrzeb do załatwienia na już. Ważne tylko aby pewne grupy interesu zostały zaspokojone, a ich cele zrealizowane na koszt publiczny.

  3. olo

    28/01/2016 o 20:31

    jak chce chodnik klasztor mieć to niech sobie zapłaci,to teraz juz nie to samo miejsce co było,teraz to spęd pielgrzymów żeby na nich kasę zbić.jeśli maja tyle kasy na takie inwestycje ,to też chodnik moga sobie wybudować,

    • ej, olo...

      28/01/2016 o 22:33

      a nie wyobrażasz sobie, że ktoś chciałby zrobić sobie bezpieczny spacer do diabelskiego mostu niekoniecznie odwiedzając klasztor? 😛 A idąc tokiem myślenia panów radnych przeciwnych budowie i niektórych komentatorów 😀 może należałoby rozebrać infrastrukturę wokół kościołów i przenieść ją w neutralne światopoglądowo miejsca 😉

  4. pako

    29/01/2016 o 00:32

    chodnik to niech lepiej na ogrodowej zrobia bo noge idzie zlamac

    • A

      29/01/2016 o 08:54

      Czytać umiesz ? 😉

  5. Max

    29/01/2016 o 14:13

    Chodniki jak najbardziej potrzebne, z tym nie należy dyskutować. Natomiast miejsce ich wykonania i ewentualna kolejność inwestycji to już inna sprawa. Jest tyle innych wyzej wymienionych potrzeb ważniejszych do których pozwole sobie dołożyć najgorszą drogę w naszej gminie tzn. drogę dojazdową do Rudna i odcinek od stawu wrońskiego do kościoła w Tenczynku. Stan ich woła o pomste do nieba, obietnice władz deklarowane były co roku a w szczególności przed wyborami a teraz cisza. Chodnik do Klasztoru ważniejszy ??? Poczekajcie – wybory coraz bliżej.

    • Quo Vadis

      29/01/2016 o 14:40

      Wracamy do Bartla? Czy mamy inne pomysły?

      • Anonim

        29/01/2016 o 17:26

        CHYBA NIE MA INNEGO WYJSCIA!!

  6. ???

    29/01/2016 o 15:43

    czerna zaczyna rządzić kmoendand miejski już się zbliża dyrektor ministra już działa co dalej?

    • @???

      29/01/2016 o 16:04

      co dalej? no raczej nie pal tego dziadostwa, bo trudno zrozumieć twoją wypowiedź. 😉

      • Czerniak

        29/01/2016 o 16:24

        Pan Łukaszek to by była dobra myśl młody,doświadczony i obyty.

  7. Kmicic

    29/01/2016 o 17:21

    Dlaczego do ŹRÓDŁA ELIASZA??CHODNIK LEPIEJ DO GÓRY DO KLASZTORU,BO TAM KINO JEST,TO KRZESZOWIANIE BEDĄ NA FILMY CHODZIĆ WIELE LAT I TO CO WEEKEND!! A DO ŹRÓDELKA RAZ NA PARĘ LAT WYSTARCZY CHYBA???A PIELGRZYMKI NIE IDĄ CHODNIKIEM TYLKO DROGĄ,więc budowa chodnika zmniejszy tylko pas drogi,TRUDNIEJ WIĘC BĘDZIE MIAŁA PIELGRZYMKA WYMINĄĆ SIĘ Z SAM. CIĘŻAROWYM LUB AUTOBUSEM !!ALE NA TO TRZA WPAŚĆ!!
    O tym bezradni nie pomyśleli?? to wielka szkoda!!!

  8. Jaber

    29/01/2016 o 17:40

    Ja rozumiem, że w dziale inwestycji chodnikowych, budowa chodnika przez las w Czernej jest przedsięwzięciem najwyższej wagi, a jednocześnie wynika z dobrego samopoczucia budżetu gminnego oraz korespondującego z nim dobrego samopoczucia pomysłodawcy, wnioskodawcy oraz państwa rajcujących przy ulicy Grunwaldzkiej.

    Szczęśliwi mieszkańcy gminy Krzeszowice spacerują wszak z ananasowymi uśmiechami po komfortowych, równiutkich jak stół i wszechobecnych trotuarach i nie muszą już szukać np. szerokiego na łokieć pobocza, aby z oczami naokoło głowy przemknąć w wybranym kierunku, bacząc na zmotoryzowanych kolegów i koleżanki. Nie muszą już także czujnie spozierać pod nogi, by nie wyrżnąć na wystającej płycie chodnikowej lub by nie stoczyć się do rzeki Krzeszówki z pochyłego i doświadczonego wybuchami wielu min przeciwpiechotnych asfaltu na deptaku.
    Każdej drodze w gminie towarzyszy już zatem godny chodnik.

    Czas teraz na kluczową inwestycję turystycznej części Strategii Rozwoju Gminy Krzeszowice na lata 2014 – 2022, czyli chodnikowanie lasu w Czernej. A swoim chodnikiem (bo przecież nie 'swoją drogą’), to ach, ileż metrów chodnika przez las można by wybudować za pieniądze z gminnej dotacji do oświaty!!! Aż łza w oku wiruje.

    • @Jaber

      29/01/2016 o 20:32

      stan prawny „asfaltowego deptaka” nad Krzeszówką pozwala gminie na inwestycje? przecież wiesz, że nie. więc nie rozumiem tej żółci 😉

      • Jaber

        29/01/2016 o 21:21

        To nie żółć, to magenta.
        Ach! To stan prawny stanowi!? To przepraszam. Widać, zabrakło już w okolicy tych, co sobie świetnie z omijaniem stanu prawnego radzili. Zaś obecne władztwo najwyraźniej obrało sobie za cel pozostawienie po sobie dzieł wiekopomnych.

  9. Anonim

    29/01/2016 o 18:52

    dajcie im chodnik wybudować,bo jeszcze tam jakis pomnik
    wybudują i zmienią nazwę CZERNEJ NA ALEJE PIELGRZYMÓW!!

  10. JA

    29/01/2016 o 23:26

    Hmm… Pochodzę z Czernej i niestety, ale nie jestem w stanie zgodzić się, że budowa tego chodnika jest tak niebywale ważna. Ruchu tam faktycznie nie ma a pieniądze można przeznaczyć na jakąś inną inwestycję. Poza tym kto w lesie widział chodnik? Wystarczy wysprzątać pobocze i jakoś o nie zadbać. A co do wpisu powyżej odnoszącego się do hotelu i dojścia do busów. HahahaHA! Widział ktoś może w niedzielę busa do Czernej? Jak wiadomo to właśnie w niedzielę i święta jest najwięcej pielgrzymów i dlatego jak już się zdobędą i wybiorą na Mszę Św. to muszą dreptać pieszo, bo nikt nie pomyślał, że można busem dojechać. Przewoźnikowi się nie opłaca. A jak inny chce jeździć, bo jemu się jednak opłaca to nagle jakieś problemy się zaczynają. Może tym tematem się warto zająć a nie chodnikami, z których głównie korzystałyby wiewiórki.

    • anonim

      31/01/2016 o 18:35

      Zgadza sie w 100%…sporo osob czytajacych ten artykuł jezdzi samochodem do klasztoru i jakos rzadko mija na tym odcinku pieszych…turysci wolą isc od przystanku ścieżką położoną z dala od ulicy.Chodnik przydal bysie od remizy pod droge na zakopane..

      • lp

        06/02/2016 o 16:59

        Przyjedź na majówkę w sobotę/niedzielę – zobaczysz. Wszędzie powinny być chodniki – dla bezpieczeństwa pieszych.

        • Anonim

          06/02/2016 o 20:31

          przesada!!

        • Anonim

          10/02/2016 o 19:59

          Co mam zobaczyć na majówce? że wszyscy jeżdżą samochodami?

    • fs

      01/02/2016 o 15:15

      Zastanawiam się po co ten chodnik? Myślę, że po tych nudziarskich kazaniach ojczulków jakie ostatnio mają miejsce to tylko sami nudziarze tam będą przyjeżdżać. W dodatku zrobiła się tam kolejna rydzykownia dla starych babek. Jeszcze wypociny na kontach społecznościowych niektórych braciszków nie przystają do ich roli. Zamiast łączyć dzielą. Wzięli się za politykowanie.

      • gig

        01/02/2016 o 15:18

        Masz rację zmieniło się tam wiele, niestety nie wszystko na korzyść.

        • gucio

          01/02/2016 o 15:22

          Zrobili za to specjalną „lożę” w stołówce domu pielgrzyma dla vip-ów :-)))).

      • lp

        06/02/2016 o 16:54

        FS a może jesteś raczej PK ? Dlaczego ubliżasz ?

  11. Gorgio

    04/02/2016 o 17:17

    Masz rację chodnik tam, ale nie w Miękini, Sołtys dawno się wypalił, robi dobrą minę do złej gry, chodnika jak nie było to nie ma poczekamy 5, 10 może i 20 lat , biedaczek nie umie się teraz zakręcić. Obietnice radnego na nic się nie zdają.Chodniki wszędzie tylko nie w Miękini. Może trzeba poszukać bardziej adekwatnej osoby?………

  12. zbyszek

    05/02/2016 o 14:06

    Do anonima ; można kogoś nie lubić – ale szanować należy!
    Imię pisze się z dużej litery.

  13. REX

    07/02/2016 o 08:25

    NIE ZA DUŻO MARZEŃ MACIE NA TYCH WIOSKACH??Zobaczcie jak
    centralna ulica Krakowska wygląda i chodnik obok niej!!
    Takich dziur i braków asfaltu nie znajdziesz w MIĘKINI,CZERNEJ CZY CZUBROWICACH MAŁYCH!! DZIĘKUJĘ!!
    I to jest reprezentacyjne miejsce=MUZEUM ZIEMI KRZESZOWICKIEJ-to akurat pasuje do tego stanu,bo pamięta lata 50te!!Ale 2 szkoły
    -młodzież z całego Powiatu,wizyty,szkolenia itp.

    • Anonim

      07/02/2016 o 14:18

      Problem Krakowskiej? od dawna na nikogo w samorządzie nie działa! nawet poczucie wstydu się zdewaluowało i też na nikogo już nie działa!

    • Anonim

      07/02/2016 o 19:55

      Co racja, to racja, chodniki na Krakowskiej pamiętają lata 70-te ubiegłego stulecia. Szkoda, że pan burmistrz nie miał ich w swoich obietnicach wyborczych, bo może spieszyłby się z wykonaniem, tak jak spieszy się z planem zagospodarowania przestrzennego. Niby chodzi o wydawanie WZ-tek, zwolnił z pracy pracowników odpowiedzialnych za opracowanie pzp ale wyłożenia planu, po naniesieniu korekt na mapach o wysokiej rozdzielczości NIE MA i NIE BĘDZIE, przy aprobacie wiernych radnych-bezradnych.

      • Anonim

        07/02/2016 o 21:05

        Może i będzie, ale podobno mają być ujawnione tylko te niewielkie fragmenty z uwzględnionymi uwagami (niewiele tego zobaczymy), reszta planu, jak to ma gmina w zwyczaju, owszem – pojawi się na wyłożeniu, ale jak przez mleczną szybę. I o to przecież niektórym urzędnikom chodzi, żeby społeczeństwo mogło się jak najmniej z planu dowiedzieć! 🙂 Nie ma jak kontynuacja wypróbowanej przez poprzedników formuły, czyli plan dla wtajemniczonych!

  14. AD-60

    07/02/2016 o 13:07

    Fakt, niektórym wciąż się wydaje że mieszkając w gminie Krzeszowice, żyje w jakimś cudownym miejscu na ziemi, gdzie nie ma na co wydawać pieniążków z budżetu jak tylko na budowy chodników w niedorzecznych miejscach. Nikt nie wysilił się o analizę pieszego ruchu turystycznego w Czernej, na terenie objętym projektem. Druga sprawa, że stopień komercjalizacji głównego który skorzysta na inwestycji-Klasztoru pozwala powiedzieć wprost-Chcecie chodnik dla pielgrzymów to sobie zróbcie za swoje. Co to jest wobec kosztów ponoszonych na utrzymanie restauracji, domu pielgrzyma, księgarni czy kładzenia wokoło porfirowych kostek brukowych-rzekomo dla dobra pielgrzymów. Pewnie wielu pomyśli że zazdroszczę sukcesów, przeciwnie, pragnę tylko otworzyć oczy Tym, którzy zapatrzeni w działalność tej instytucji myślą, że jakakolwiek jej krytyka jest świętokradztwem i zasługuje na piekło. Właśnie nie, krytyka ma być konstruktywna i zmuszać do zastanowienia. Proszę więc o zastanowienie, czy interes jednej instytucji kościelnej ma pierwszeństwo nad wieloma innymi potrzebami zgłaszanymi przez mieszkańców tej gminy.

  15. Gorgio

    07/02/2016 o 15:02

    Zastanawiające jest dlaczego wcześniejsze wpisy po Zbyszku zostały usunięte, czy w Bogusia adrenalina się wdała ???

  16. Anonim

    09/02/2016 o 19:35

    A tak na marginesie tej dyskusji dodam jedynie, że cóż z tego, że buduje sie chodniki, jak w późniejszym okresie zapomina sie o tym, że należałoby chociaż w minimalnym zakresie o nie zadbać. Na chodniku do Tenczynka trawa obrasta nawet krawężnik od strony ulicy, podobnie jest prawie na większości ciągów dla pieszych na wsiach, a i w mieście nie jest lepiej. Zastanawiam sie dlaczego jesteśmy takimi brudasami, niedbaluchami, dlaczego do dbania o najbliższe otoczenie, chociażby to za swoim płotem, nie zachęcają mieszkańców sołtysi, przewodniczący osiedli, a nawet księża. A chodnik biegnący przez las jest po prostu zbyteczny, wystarczy utwardzone pobocze, wszelkiego kamienia jest u nas wszak dostatek.

    • Anonim

      09/02/2016 o 21:03

      gdyby chodniki budowano prawidłowo, zamiast niechlujnie i byle jak – obrastanie trawą często po roku nie ma prawa się zdarzyć! podstawowe błędy powstają już na etapie projektu.

      • Zaciekawiony

        10/02/2016 o 07:32

        Rozwiń z łaski swojej teorię o niechlujnie budowanych chodnikach…
        Trawa rośnie, bo chodnik, o który często walczą mieszkańcy na zebraniach, jest nie uczęszczany i okazuje się tylko kosztownym zbytkiem! Trawa urośnie w rynnie, na dachówce (przy mniejszym kącie nachylenia dachu), po pewnym czasie nawet w betonowej fudze, która ulegnie rozmrożeniu. Nie urośnie natomiast na uczęszczanej ścieżce, a tym bardziej na deptaku, po którym z dużą częstotliwością poruszają się piesi.
        A już twierdzenie o błędach projektowych… ludzie, dajcie se siana! Wielka filozofia: 30 cm dobrze dogęszczonego kruszywa i na to 3 – 5 cm podsypki piaskowo-cementowej, na której układa się kostkę… Nigdzie za przeproszeniem Anonima, nie widziałem aby szli kosiarze i kosili trawę w chodniku – zabawne. Jeszcze raz powtarzam, chodnik to często nie trafiona inwestycja, ale bardzo kosztowna!

  17. Anonim

    10/02/2016 o 09:32

    I co tu rozwijać? Fakt to fakt!! Fachowcy dobrze wiedzą, o co chodzi 😉 To tak jakbyś nie dał izolacji pod piwnicą i dziwił się, że masz wilgoć. Trawa rośnie nie dlatego, że chodniki są nieuczęszczane (to dla kogo w końcu gmina je buduje?) tylko błędnie projektowane i wadliwie wykonane.
    Swoją drogą te absurdy z budowaniem chodników kilometrami od wsi do wsi ciągną się od lat za każdą władzą, która najpierw ludziom naobiecuje, a potem usiłuje się w ten sposób przypodobać wyborcom. Wystarczyłoby zadbać o szerokie pobocza utwardzone drobnym kruszywem i byłoby po sprawie. Wymaga to jednak trochę logicznego myślenia połączonego z ekonomią.

  18. ktoś

    10/02/2016 o 09:49

    Coraz drożej nas kosztują tzw dotacje a UE

  19. PIWOSZ!!!

    10/02/2016 o 20:23

    WSZĘDZIE SYFFFFFFFFFFFF!!WIELKA POMPA W TENCZYNKU W BROWARZE
    BO SIE CHLOPAKI DO SEJMU CHCIELI DOSTAĆ!!W WARSZAWIE PIEPRZA BZDURY ZA JEDYNE 2O TYS, NA MIESIAC, A JAKUBIAK NIC NIE ROBI Z MUREM PRZED BROWAREM!! A PO CO ?/ Jak został po ARMII CZERWONEJ,TAKI JEST DO DZIŚ!!! BRAWOOOOOO!!

  20. Anonim

    10/02/2016 o 20:24

    naprawa takiego muru to 3 dni roboty dla 2 murarzy!!!

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę