Rocznie wyjeżdżają do około 200 zdarzeń. Gaszą pożary, pomagają poszkodowanym przez żywioł, udzielają pierwszej pomocy i tak od 125 lat. W sobotnie popołudnie na Rynku strażacy z świętowali urodziny swojej jednostki.
Towarzystwo Ochotniczej Straży Pożarnej w Krzeszowicach powstało w 1891 roku jego pierwszym prezesem był hrabia Andrzej Potocki. Po pierwszym roku działalności strażacy zostali wyposażeni w bluzy, hełmy i topory. Rok później w Zabierzowie gasili już pierwszy poważny pożar. Przed drugą wojną do krzeszowickich strażaków dołączył 12-osobowy oddział pożarniczo-samarytańsko-gazowy. Straż miała też swój własny sztandar.
Dziś w szeregach krzeszowickich straży jest prawie 50 druhów. W sobotę na Rynku nie tylko świętowali urodziny. Poświęcono też samochód marki MAN, który od lutego jest na wyposażeniu krzeszowickiej jednostki. Nowy nabytek kosztowało około 600 tysięcy. Na jego zakup zrzuciła się Gmina Krzeszowice, Państwowa Straż Pożarna i krzeszowicka OSP. Strażacy doczekali się też remontu swojej siedziby. W tej chwili na budynku przy Floriana trwa wymiany dachu.
Obchody 125-lecie krzeszowickiej OSP >>
Jan
04/09/2016 o 05:31
Fajne wydarzenie. Udane, zaplanowane a wystep super. Dzieci miały dużo przyjemności.
I nikt nie krytykuje czyli ok
Oby więcej
xx
04/09/2016 o 10:05
Apel Smoleński był.
@xx
04/09/2016 o 11:21
idze, idze prowokatorze. Przytul żonę/męża/kochankę/kochanka i wyluuuuuzuj, (bo ci zwieracze puszczą) 😀 Super impreza, fajny samochód. Dziękujemy OSP za gotowość 🙂
Anonim
04/09/2016 o 11:26
Już mu puściły, jak usłyszał, że jest szansa na apel. Tak się podniecił, że słychać było po drugiej stronie ulicy.
Anonim
04/09/2016 o 15:59
No i oczywiście księża musieli zarobić. Nie opuszczą żadnej imprezy.
Anonim
04/09/2016 o 17:45
Każdy orze jak może – Ty byś odpuścił sobie okazję do zarobienia pieniędzy mając taką możliwość ?
pako
04/09/2016 o 20:05
te kanalie by przegapily taka okazje? niemozliwe
FR
08/09/2016 o 12:04
Podaj jaka była stawka, jak masz informację, że brali pieniądze.
Anonim
08/09/2016 o 15:37
Zdziwiony? Stawka większa niż ta, którą biorą od zwykłego parafianina. No to nie wiesz ile biorą ?(przecież nic nie robią gratis)
Anonim
08/09/2016 o 19:52
Oświeć nas. Bądź takim dobrym mieszkańcem i przekaż swoją wiedzę innym, żeby przestrzec przed niegodziwym wyciąganiem kasy. To jaka jest ta stawka ?
FR
09/09/2016 o 10:43
Jakoś brak konkretów. Wygląda, że ktoś niestety posługuje się oszczerstwem.
Anonim
09/09/2016 o 15:59
Nie ma co przestrzegać. Ludzie tak już nauczyli się dawać co łaska … (po kolędzie, przy chcie, bierzmowaniu, pierwszej komunii, weekendowych kursy przedmałżeńskie (katechez), ślub, poświęcenia, pogrzeb, msze intyncyjne)….
Anonim
09/09/2016 o 16:39
ale ja jednak bym prosił o konkrety, bo póki co nie ma ich nawet w 1 %.
Anonim
09/09/2016 o 20:17
No nierozśmieszaj mnie. Chyba, że
a) bronisz duchowieństwa (a tu stawki zależnie od parafii)
b) bronisz władzy
c) bronisz strażaków
d) nie znasz stawek, to zapraszam na plebanie (w każdej parafii co łaska, ale nie mniej niż…)
Anonim
10/09/2016 o 19:51
Ale skoro tak ochoczo się wyrywasz, żeby opowiadać tu o stawkach, to myślałem że jesteś na tyle życzliwym, że podasz mi je tutaj, a nie każesz mi się fatygować na plebanie.
No ale jak się jest nieuprzejmym kawałem ……, to cóż innego można oczekiwać. Mimo wszystko dziękuję, w takim razie się przejdę.
Anonim
09/09/2016 o 15:52
A co chcesz nastepnym razem zasponsorować poświecenie przez miejscowych księży?
Anonim
04/09/2016 o 18:06
To już chciwość. Chyba, że uważają parafie za przedsiębiorstwo. Zapomnieli o Słowie Bożym: Św. Paweł pisze: „Biskup więc powinien być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, rozsądny, przyzwoity, gościnny, sposobny do nauczania, nie przebierający miary w piciu wina, nieskłonny do bicia, ale opanowany, niekłótliwy, NIECHCIWY NA GROSZ, dobrze rządzący własnym domem, trzymający dzieci w uległości, z całą godnością. Jeśli ktoś bowiem nie umie stanąć na czele własnego domu, jakżeż będzie się troszczył o Kościół Boży?” (1. List do Tymoteusza 3, 2-5).
Anonim
04/09/2016 o 19:38
Z czegoś muszą te kredyty spłacać, prawda ? Szkoda, że banki nie są jak Święty Paweł i w przypływie natchnienia Bożego nie dają kredytów za darmo dla kleru 🙂 Wszak skoro kler ma nie zbierać pieniędzy, to z czego miałby to spłacać ?
Anonim
04/09/2016 o 19:40
mąż jednej żony z dziećmi w domu własnym ?
Co ty chcesz wprowadzić dziedziczenie w kościele ? W życiu się to nie stanie, cały majątek by zniknął w jedną dekadę.
Anonim
04/09/2016 o 20:07
Dlatego niektórzy księżą, jak np rzecznik Światowych Dni Młodzieży porzucił habit się ożenił http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/8975387,krakow-rzecznik-sdm-porzucil-zakonny-habit-zostal-ojcem,id,t.html
Jakie dziedziczenie ma służbowe mieszkanie i samochód to co mają dziedziczyć jego dzieci. Kościół dawno odszedł od pierwotnej nauki Pana Jezusa.
Anonim
09/09/2016 o 20:23
Kto pójdzie za przykładem księdza rzecznika?
Anonim
10/09/2016 o 20:09
Wielu już przejrzało na oczy i tak zrobiło.
Anonim
05/09/2016 o 15:35
1 List do Tymoteusza 4:1-3 (BT): „Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów. (…) Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie”. ksiądz rzecznik może i to przeczytał, wszak to Słowo Boże, list św. Pawła
y
04/09/2016 o 19:52
Styrylski nie rób z siebie debila!!!
Miki
04/09/2016 o 20:16
Nie przesadzajmy, facet ma do siebie dystans. Popatrz na miny tych dzieci. W czasach smartfonów i pokemonów wciąż są takie, które z otwartą buzią i przejęciem chcą oglądać teatrzyki. Mój ojciec też się przebierał, za Mikołaja i biegał rozdawać prezenty dzieciom z sąsiedztwa, nikt nigdy nie powiedział mu żeby nie robił z siebie debila i wszystkie były zadowolone że przyszedł do nich prawdziwy Mikołaj.
Zrób coś dla innych zobaczysz jaka to daje radość.
Anonim
04/09/2016 o 20:36
Mikołaj na początku września, to to chyba zrobic z siebie debila
Miki
04/09/2016 o 20:19
i jeszcze czapki z głów dla osoby która pisała scenariusz i rodziców, którzy wcielili się w postacie z bajek 🙂 Robicie świetną robotę, krytyką się nie przejmujcie.
:)
04/09/2016 o 20:40
to piękny zwyczaj – poświęcenie nowego domu, firmy, samochodu… bez Boga, ani do proga drodzy anonimowi pisarze 😉 możecie pluć, obrzydzać, a nie znacie dnia ani godziny, kiedy i Wy na kolanach będziecie prosić o błogosławieństwo.
Anonim
04/09/2016 o 21:20
Skwitowała anonimowa pisarka.
i miała
04/09/2016 o 22:43
rację 🙂
Anonim
05/09/2016 o 08:41
Racja jest rzeczą bardzo względną. Według niej pewnie miała, ale tak na prawdę rację weryfikuje się dopiero przy konfrontacji dwóch przeciwstawnych teorii.
Zatem czy rację ma, poczekamy do sytuacji, w której trzeba będzie faktycznie na kolanach błagać o litość, błogosławieństwo czy inne tego typu czynności. Wtedy się okaże ile tak na prawdę ludzi będzie się kajać, a ilu nie. Do tego czasu nie ma racji, bo nie ma jej jak zweryfikować.
Swoją drogą dobrze wyczułem płeć piękną ? 😛 😉
Anonim
09/09/2016 o 16:11
Bóg już wszystko poświęcił, i nie potrzeba po nim poprawiać (1. List św. Pawła do Tymoteusza 4,3).
Anonim
09/09/2016 o 16:38
Pytanie, czy ten list właśnie dokładnie takimi słowami został napisany.
Jak znasz kogoś, kto jest w stanie przetłumaczyć dokładnie z aramejskiego na język nowożytny – proszę bardzo, wtedy możemy poczytać.
Poza tym autorstwo listów Pawła do Tymoteusza kwestionują najstarsi pisarze chrześcijańscy, więc akurat ten przykład nie jest wiarygodny.
Anonim
09/09/2016 o 20:12
Tak takimi słowami. Potwierdzają to najstarsze zbiory Listów Pawła: Papirus 13, Papirus 15/16, Papirus 30, Papirus 46, Papirus 49/65, Papirus 92. Tak kwestionują od XIX w. Apokryficzne listy Pawła, które nie są w kanonie biblijnym Nowego testamentu. Autentyczność obu listów do Tymoteusza jest dobrze potwierdzona. Do kanonicznych ksiąg zaliczają je wszystkie znaczące starożytne katalogi, począwszy od kanonu Muratoriego z II w. n.e. Napisany w grece.
Anonim
10/09/2016 o 19:49
No właśnie nie od XIX wieku i nie apokryfy, a listy do Tymoteusza.
A co do apokryf – kanon biblijny ich nie uznaje, a czytając je można odnieść wrażenie że po stokroć bardziej prawdziwe iż te 4 wybrane ewangelijki, które od wieków cytowane są na mszach…
Anonim
10/09/2016 o 20:04
No cóż, całe pissmo powinno się czytać, a nie 4 Ewangelie. No, ale gdyby w kościele czytali to musieli zmienić całą doktrynę i obyczaje panujące w Kościele. Listy napisane były w greką.Podważane są apokryfy, które powstały dużo później.
Anonim
05/09/2016 o 14:12
Zwyczaj nie chrzecijański. Wolę wierzyć to co mówi Słowo Boże, Pismo Święte. Ale cóż jak nawet duchowieństwo przeciwstawia się tego co o nich jest w nim zapisane. Dla nich tylko kasa, kasa, kasa. Jezus w Ewangelii św. Mateusza, 7 rozdział, mówi: Nie każdy, który Mi mówi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: „Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?” Wtedy oświadczę im: „Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!”
Amigo
05/09/2016 o 14:24
Mnie bardzo ciekawi, bo tak jedziesz z tą ewangelią nie wiem tylko czy kierujesz te słowa do strażaków czy do księdza uczestniczącego w ceremonii poświęcenia, pozwól, że cię zapytam ile dałeś tej kasy jednemu czy drugiemu a może dałeś trzeciemu?
Śmiem twierdzić, że nawet na uroczystości nie byłeś i siedziałeś przyklejony do krzesła a tak dużo masz do powiedzenia.
Anonim
05/09/2016 o 15:19
Strażakom zawsze daje, ale księżą z jakiej racji?
Jerzy
05/09/2016 o 12:44
Mam pytanie do Redakcji: dwukrotnie wysłałem wczoraj posty do niniejszego artykułu i do tej pory nie ukazały się, czyżby wylądowały jako spam?
Gioiosa
06/09/2016 o 19:45
Kasiu gratulujemy i dziękujemy ! 🙂
JERZY
08/09/2016 o 11:11
Jak tylko mam okazję, to staram się uczestniczyć w święcie strażackim i tak stało się tym razem, wraz z rodziną udałem się na krzeszowicki rynek.
Gratuluję strażakom-ochotnikom pięknego jubileuszu, okraszonego nowoczesnym samochodem, którym będą mogli bardziej profesjonalnie spieszyć z pomocą. Z podziwem obserwowałem maszerujące poczty sztandarowe, galowe umundurowanie, maszerujące kobiety, młodzież i najbardziej wyczekiwany spektakularny przejazd wozów bojowych.
Gratuluję sukcesu wyjątkowej Pani Prezes, życzę strażakom aby społeczeństwo Was wspierało i doceniało Wasze działania.
drobnoustrój
08/09/2016 o 11:53
Jerzy, jak interesujesz się strażą ochotnicza to zapewne nie umknął ci fakt, że wozy bojowe osp najczęściej to wyjeżdżają na imprezy. Zakup kolejnej drogiej zabawki do chwalenia się na imprezach to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Anonim
08/09/2016 o 15:34
Zgadza się, no i poświęcenie musiało być obowiązkowe (nie gratisowo).
JERZY
09/09/2016 o 13:42
Twoja wypowiedź jest częściowo prawdziwa, straż, nawet ta ochotnicza, jest najbardziej docenianą ze służb mundurowych w Polsce, oni nie tylko gaszą pożary a też zajmują się ratownictwem drogowym, interweniują gdy jest zagrożenie np. tlenkiem węgla, gdy posesja zostaje zalana itd. Oni nie pełnią dyżurów 24h na dobę, przybiegają do remizy gdy słyszą syrenę, im przede wszystkim podoba się to co robią.
Ochotnicze Straże Pożarne oczywiście mają wymiar lokalny, to jest działalność lokalnych społeczności a źródła finansowania samochodów w tych OSP są różnorakie, więc lepiej nie jątrz, bo nikomu nie wyjdzie na zdrowie konflikt straży np. z Gminą, bo z Tobą może i tak.
Anonim
10/09/2016 o 22:40
Zamiast w takim razie wydawać pieniądze na księży, może warto czasem pomyśleć o innych ?
Tyle jest akcji charytatywnych, tyle stowarzyszeń, zespołów.
Zawsze można wspomóc IZPM – i zamiast poświęcenia wozu, dzieciaki będą miały półkolonie.
I ani nie potrzeba do tego doktoratu z Biblii, jak co poniektórzy tutaj ostatnio próbują wskazać, ani tym bardziej nie trzeba poświęcać temu wiele czasu.
A można pomóc. I to wymiernie.
Anonim
11/09/2016 o 17:33
Zgadza się z tym pomaganiem. Tak jak piszesz nie potrzeba, żadnego doktoratu z Biblii. Wystarczy ją czytać i stosować się do niej – przynajmniej ci, którzy uważają się za wierzących chrześcijan.
Anonim
11/09/2016 o 19:32
Nie trzeba czytać Biblii, żeby wiedzieć, że pomagać należy. I nic do tego nie ma żadna religia.
Zatem zakończ cytowanie Biblii a zabierz się za WYMIERNĄ pomoc.