„Ojcowie Niepodległości” na krzeszowickim Rynku. Wystawę można zwiedzać jeszcze tylko do niedzieli
To już ostatni dzwonek by zwiedzić plenerową wystawę „Ojcowie Niepodległości”. Jej autorem jest Instytut Pamięci Narodowej. Ekspozycja prezentowana jest w ramach ogólnopolskiej akcji edukacyjnej Biało-Czerwony Szlak – Moja Niepodległa.
Poza mapą Polski z lat 1918-1923, czy przedrukami z Monitora Polskiego na wystawie znalazły się biogramy artysty, dyplomatów, żołnierzy i polityków, a także działaczy społecznych, którzy przyczynili się do odzyskania przez Polskę niepodległości.
Różniło ich wszystko, od poglądów politycznych po wyznanie. Połączyło dążenie do wolności. Józef Piłsudski, Roman Dmowski, Ignacy Jan Paderewski, Wincenty Witos, Wojciech Korfanty oraz Ignacy Daszyński czyli „Ojcowie Niepodległości” – na krzeszowickim Rynku jeszcze tylko do 29 lipca.
WG
09/08/2018 o 23:25
W sprawie parkingu mam pytanie do szanownej redakcji czy mogłaby nam przybliżyć co jest powodem tak znaczącego zmniejszenia ilości miejsc na planowanym „P&R”. Przecież kwota podobno jest ta sama? Czy może „nasza” lokalna władza czegoś niedoszacowała np. wodociągu i kanalizacji? Na jakiej podstawie określono, że 140 miejsc wystarczy? Czy burmistrz Wacław Gregorczyk i magistrat wiedzą ile teraz parkuje samochodów w tym pyle na Kolejowej? Idąc „logiką” urzędu wynika, że po modernizacji lini kolejowej ubędzie nam chętnych na parkowanie pod dworcem…
ctrl+Alt+Delete
10/08/2018 o 09:33
@WG
Zadając swoje pytanie popełniłeś błąd. To pytanie powinno być skierowane do burmistrza Wacława Gregorczyka, nie do redakcji. Z drugiej strony gdybyś zadał na tym forum to pytanie burmistrzowi, to przypuszczam, że i tak nie otrzymałbyś odpowiedzi, bo burmistrz nie odpowiada na trudne pytania. Tyle w temacie.
Nostradamus
10/08/2018 o 13:45
140 darmowych miejsc w systemie P+R, a reszta płatna, czytaj: pusta. Auta po krzakach, przy drogach, na osiedlu.
kasztan
10/08/2018 o 15:30
Ale jaja! Bartl jak rewitalizował centrum to liczba miejsc parkingowych wzrosła prawie trzykrotnie. Gregorczyk jak się bierze za parking przy PKP to liczba miejsc parkingowych spadnie o połowę. Ten facet to chyba żyje w jakiejś innej rzeczywistości. Czas mu podziękować za takie poronione pomysły.