Gospodarka

ZDPK nie pozostawia złudzeń kto powinien odśnieżać chodniki

Na zebraniach osiedlowych i sołeckich chcąc zadbać o bezpieczeństwo swoje i swoich bliskich mieszkańcy gminy chętnie podnoszą rękę za projektami uchwał, przeznaczając środki z budżetów na ich budowę. Gdy pieniądze zostają wydane, a chodnik stoi już przy drodze sytuacja zmienia się diametralnie. W lecie pobocze zarasta trawą, w zimie tonie w śniegu. A mieszkańcy jak mantrę powtarzają pytanie, kto powinien o nie zadbać? ZDPK kilka tygodni temu na swojej stronie zamieścił odpowiedź. Wielu osobom może się ona nie spodobać.

„Nieodśnieżony chodnik – demotywator każdej zimy”, „specyficzna i elastyczna forma własności publiczno-prywatnej, gdzie podmiot własności zmienia się w zależności od sytuacji” – tyle demotów, teraz czas na konkrety.  – W okresie zimowym, obowiązek uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości chodnika leży po stronie właściciela posesji. Nadzór w tym zakresie sprawuje gmina – informuje na swojej stronie Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego. 

Obowiązek dbania o chodnik dotyczy tych właścicieli, których posesja przylega do niego bezpośrednio (słowo klucz). Wyjątkiem są sytuacje w których na chodniku dopuszczony jest płatny postój lub parkowanie samochodów – wyjaśnia ZDPK.

Więcej na ZDPK

18 komentarzy

18 Komentarzy

  1. Hehehheheh

    16/01/2019 o 01:12

    Chciałbym poinformować ZDPK, że na wsi o nazwie Miękinia , obok AGH nie ma terenów prywatnych , a chodnik i przystanek jest zasypany i nie ma gdzie czekać na busa , a odświeżyć nie ma kto

    • Anonim

      16/01/2019 o 11:20

      I informujesz ich tutaj, tak ?
      Gratuluję. Na pewno przeczytają i na pewno się tym zajmą.

    • Anonim

      16/01/2019 o 13:07

      Za nieodśnieżenie chodnika grozi kara do 1500zł.

    • Student

      18/01/2019 o 15:41

      Przecież teren obok AGH to teren uczelni. Jeśli w Krakowie służby porządkowe uczelni odśnieżają wszystkie chodniki przy campusie i na terenie uczelni w tym chodniki przy Reymonta, to co ich zwalnia z tego obowiązku w Miękini?

      Ktoś mi to wyjaśni?

  2. Anonim

    16/01/2019 o 08:04

    szach-mat.

  3. tomasz myszewski

    16/01/2019 o 09:39

    Znajomy z Tenczynka mieszkający przy ul. Chrzanowskiej czyli lokalnej autostradzie pędzących tir-ów opowiadał jak w trakcie opadów śniegu wygląda odśnieżanie chodnika – wspomniane ciężarówki wciąż na nowo z impetem rozpędzonych opon dosypują świeże porcje roztopionej bryi solnośnieżnej niwecząc wysiłek Syzyfa.

  4. Anonim

    16/01/2019 o 09:44

    Sołectwa mają pieniądze na interwencyjne odśnieżanie

  5. Anonim

    16/01/2019 o 10:00

    A co w przypadku kiedy do chodnika przylega dziłka gminna, skarbu państwa lub rzeka?
    Albo właścielem jest samotna 80-letnia staruszka?

  6. Olek

    16/01/2019 o 12:54

    W Polsce przy drogach są tereny prywatne i publiczne.
    Prywatne odśnieża podmiot prywatny.
    Publiczne podmiot publiczny.

    Co w tym trudnego aby zrozumieć?

  7. Aaaa

    16/01/2019 o 16:39

    Pozostałość poprzedniego ustroju.Dlaczego właściciel posesji ma odśnieżać chodnik i go utrzymywać o to powinna zadbać gmina, każdy płaci podatki również na utrzymanie dróg i chodników. To nie właścicel posesji wybudował ten chodnik

  8. #R

    16/01/2019 o 21:47

    Zgadzam się.
    Choć nie graniczę bezpośrednio z chodnikiem to żal mi tych ludzi, dzieci co brną w śniegu lub co gorsza idą wąską, zasniezona ulica i… biorę łopatę i odśnieżam bo żaden sąsiad d… nie ruszy. Jedni starzy, drudzy tu nie mieszkają.
    A gdzie są służby gminne? Wystarczy przejechac traktorkiem. Na ul. Miekinskiej jakos chodnik odśnieżony… za pomoca pługu. To jak to jest? Przeciez tam sa działki prywatne. To ja sie pytam czy nie da sie tym traktorkiem podjechac 500m dalej i odsniezyc we wspomnianej wsi Miekinia, Olkowki. A moze sa równi i równiejsi, a moze… wystarczy pomyslec

    • Anonim

      16/01/2019 o 22:47

      Odśnieżony traktorkiem chodnik na Miękińskiej? Gdzie? Chyba kilka metrów od skrzyżowania z Grunwaldzką.
      Jeżeli odśnieżanie należy do właścicieli przyległej posesji to w takim razie odśnieżanie przez miasto chodników w centrum należy uznać za niegospodarność miasta.
      Tak stawiając sprawę, żądam zaprzestania finansowania ze środków publicznych, odśnieżania chodników przy ulicach: Krakowska, Wyki, Apteczna (Danka), Rynek itd.

      • aaa

        17/01/2019 o 08:45

        I tu się z Tobą zgadzam. Zastanawiam się jak to jest, że część właścicieli w mieście odśnieża, a za resztę robimy to wszyscy. W Krakowie po małych nawet uliczkach chodzi SM i mobilizuje mandatami do roboty. Ewentualnie zmieńmy przepisy i wszystko odśnieża gmina poprzez wynajęte firmy. Ale niech wreszcie zapanuje jakiś porządek.

  9. REX

    18/01/2019 o 05:50

    Ulica Grunwaldzka jak i Miękińska są drogami powiatowymi. Zleca odśnieżanie powiat i płaci. Gmina nic nie płaci. Ulicę Grunwaldzką główną odśnieżają Usługi Komunalne Krzeszowice a Miękińską FHU MIREX. Należałoby zrobić tak jak było dawniej że drogi powiatowe w obrębie miasta a może Gminy utrzymuje Burmistrz. Tak jest w Słomnikach. Ktoś zrobił szachownice dróg i mieszkańcy tego nie rozumieją..

  10. Anonim

    18/01/2019 o 19:34

    A powiat to jakaś fabryka z własnymi dochodami które przeznacza na odśnieżanie?

  11. REX

    22/01/2019 o 05:00

    a na krajówki i wojewódzkie drogi tak jak powiatowe kto daje na odśnieżanie Anonimie Ty z CITa , PITa itd.wg.klucza. Sam nawet nie zdajesz sobie sprawy jaką ilośc ludzi utrzymujesz a efekty widać.

    • Anonim

      22/01/2019 o 20:34

      To przestań płacić CITy i PITy i będzie spokój.

  12. Anonim

    23/01/2019 o 12:37

    Ja wiem, Ty nie bardzo zamieszczając wcześniejszy wpis z którego wynika że gdy powiat płaci za odśnieżanie to nie z naszych pieniędzy.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę