Pomysł wprowadzenia nocnej prohibicji powróci?
Po zaledwie pół roku od konsultacji społecznych dotyczących wprowadzenia na terenie gminy nocnej prohibicji, temat znów powraca. Na krajowej mapie zagrożeń pośród czternastu zgłoszeń z centrum miasta, aż osiem dotyczy spożywania alkoholu w miejscach niedozwolonych. O ograniczeniu sprzedaży napojów z procentami rozmawiali także uczestnicy grudniowej debaty zorganizowanej przez policję.
Największy problem z miłośnikami wysokoprocentowych trunków ma osiedle Parkowe. Młodzi ludzie przesiadują nocami na Dzikich Plantach i w okolicy kapliczki „Pod Twoją obroną”. Obok działa sklep monopolowy, w którym mogą się zaopatrzyć do północy. W tym miejscu często dochodzi do awantur, a mieszkańcy skarżą się na zakłócanie spokoju.
Już w zeszłym roku na wniosek mieszkańców osiedla Parkowe w gminie zaczęła się dyskusja na temat ewentualnego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach 22:00 – 6:00 rano. Pomysł w większości sołectw i osiedli się nie spodobał, wyjątkiem byli mieszkańcy centrum miasta. Mimo fiaska podczas konsultacji społecznych, temat powrócił w trakcie grudniowej debaty dotyczącej bezpieczeństwa. Krzeszowiccy policjanci podali przykład Słomnik i Skawiny, w których zakaz już działa i widać jego pierwsze pozytywne efekty – mniej zgłoszeń dotyczących zakłócania ciszy nocnej po spożyciu alkoholu, bójek czy dewastacji.
Jak pokazuje przykład Krakowa, wprowadzenie nocnej prohibicji, musi mieć jednak mocne uzasadnienie. Na początku roku, po skardze właściciela kilku sklepów monopolowych, Wojewódzki Sąd Administracyjny w całości zniósł uchwałę Rady Miejskiej w Krakowie, dotyczącą zakazu nocnej sprzedaży alkoholu w dzielnicy Stare Miasto. W uzasadnieniu WSA zwrócił uwagę, że podjęcie uchwały winno być poprzedzone stosownymi badaniami mającymi na celu ustalenie, czy sprzedaż alkoholu przeznaczonego do spożycia poza miejscem sprzedaży w godzinach między 22.00 a 6.00 ma wpływa negatywnie na porządek publiczny i bezpieczeństwo mieszkańców.
Nocna prohibicja to tylko jeden z pomysłów na poprawę bezpieczeństwa w centrum Krzeszowic. Mamy uzgodnienia z UG Krzeszowice o wprowadzeniu dodatkowego oświetlenia miejsc niebezpiecznych, poprawy widoczności zasięgu monitoringu miejskiego. Dodatkowo staram się pozyskiwać siły ze stanu Oddziału Prewencji Policji w Krakowie – wskazuje komendant krzeszowickiej policji Michał Godyń.
Ann
17/02/2019 o 17:55
Co by nie było, że korzystam z nocnych sklepów alkoholowych. Nie, nie korzystam. Uważam, że problem jest bardziej złożony i zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w placówkach do tego przeznaczonych, nie rozwiąże problemu. Obawiam się, że szybko powstaną inne „dzikie punkty sprzedaży”. Profilaktyka, czyli częste „wizytacje” miejsc zagrożonych, newralgicznych przez służby porządkowe (policję) i egzekwowanie zakazu spożywania alkoholu w miejscu publicznym, powinny dać zauważalną poprawę.
Ełgenjusz
18/02/2019 o 20:37
Jak człowiek nie pije przez kilka dni to umiera. Takie sà naturalne prawa przyrody.
ktoś
18/02/2019 o 22:01
1. Ciekawostka dla zainteresowanych: przeprowadzono pierwsze badania w związku ze zmianami, które weszły w życie z dniem 9 marca 2018 r.,dotyczy:ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Dane statystyczne mówią,że: a)na 2478 gmin w całej Polsce tylko 50 gmin podjęło uchwały ograniczające godziny nocne sprzedaży alkoholu, a więc tylko 2% gmin skorzystało z tej możliwości. b) z tych 50 gmin tylko 21 utrzymały przedział czasowy określony ustawą(a więc od 22.00 do 6.00 rano), pozostałe gminy wybierały inne przedziały czasowe tj. mniejsze(w badaniach brano okres od 9.03.2019 r. do 24 lipca 2018 r.) 2. Tak, zgadzam się z piszącą powyżej, że egzekwowanie porządku publicznego w parkach (np. Dzikie Planty)to sprawa służb porządkowych – policji i SM. Wspólne patrole w okresie letnim powinny być tam widziane obowiązkowo codziennie o rożnych godzinach, szczególnie wieczornych. Ale codziennie.3. Nie do końca zgadzam się z informacją, że sklep w okolicach Dzikich Plant jest czynny do północy. Wydaje mi się, że informacja na sklepie mówi o zamknięciu sklepu o 21.30 – jednak dla pewności to jeszcze należny sprawdzić, jak aktualnie wygląda sytuacja.
Ann
20/02/2019 o 00:34
Oczywiście, że patrole, a zwłaszcza piesze (baardzo niepopularne wśród służb porządkowych) i nie raz dziennie o ustalonych porach, ale częste.
W blasku dnia: środek rynku, a często skwer przy pl. Kulczyckiego (pod „nosem” straży miejskiej) w okresie letnim, osoby spożywają alkohol, a często „pod wpływem” śpią na ławkach. Nie reaguje NIKT.
Uchwalenie całodobowej całkowitej prohibicji i tak nie przyniesie rezultatu. 😉 To tylko działanie pozorne.
ktoś
18/02/2019 o 22:07
Jeszcze taka uwaga- jaka nocna prohibicja w centrum Krzeszowic? Dla kogo? Pytanie: jak w centrum Krzeszowic są długo czynne sklepy? Sprawdzał ktoś? Przecież w centrum Krzeszowic nie ma sklepu całodobowego ani jednego, wiec dla kogo ta prohibicja? chyba że chodzi o sklepy czynne do 23-24?