Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję starosty krakowskiego i Samorządowego Kolegium Odwoławczego, w sprawie nałożenia na gminę kary za wycięcie drzew na terenie oczyszczalni ścieków w Krzeszowicach. Czy gmina uniknie również kary za wycięcie drzew w centrum miasta?
Czytając tekst zamieszczony w wydawanym przez urząd Samorządowym Kurierze Krzeszowickim, nie ma wątpliwości – nasze władze liczą na dokładnie takie samo rozstrzygniecie w sprawie bezprawnej wycinki drzew na terenie Rynku.
Uzasadniając odwołanie od decyzji starosty i SKO, gmina zwróciła uwagę na konieczność wykazania związku przyczynowego pomiędzy działaniem właściciela terenu (gminy), posiadacza (WiK) a firmą, która dokonała wycinki. Dzięki decyzji WSA gmina uniknęła kary w wysokości prawie 183 tys. zł. Gmina czeka również na rozstrzygniecie decyzji w sprawie wycinki drzew na terenie Rynku. Jeśli i tym razem, sprawa zostanie rozstrzygnięta na korzyść gminy, uniknie ona kary w wysokości 453 tys. zł.
Na zdjęciu krzeszowicki park w Rynku jeszcze przed nielegalną wycinką drzew.
Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj również: 636 tys. za nielegalne wycięcie drzew
W
11/02/2012 o 21:48
tym państwie tylko plebs nie ma żadnych praw. Proste ręka rękę myje, nie będą płacić kary bo już proszą o kolejny kredyt na 10 milionów.
okropnie
11/02/2012 o 22:08
smutnie wypada porównanie skweru ze zdjęcia z dzisiejszym betonem, który ktoś ze swojej głowy przeflancowali do realu 🙁
wygląda
12/02/2012 o 14:06
lepiej, wtedy tym zabrudzonym skwerem, z wstrętną wyschniętą fontanną, gdzie był syf i brud interesowali się tylko menele, by jeszcze bardziej zasyfić butelkami po siarce. Teraz menele sobie pójdą stamtąd. Będzie czyściej.
myślę,
12/02/2012 o 15:42
że menele – jak ich nazywasz – wrócą, bo nikt im tego nie zabroni.
nie wrócą
12/02/2012 o 18:12
tam – za bardzo odsłonięte miejsce. I kamer za dużo 😉
ale dlaczego
12/02/2012 o 18:29
mają nie wrócić? przecież każdy ma prawo siedzieć na ławce 😉
też krzeszowiczanka
13/02/2012 o 11:50
bardzo żal skweru, był piękny i naturalny
klikuś
12/02/2012 o 09:15
No tak śliczne były te drzewa i krzaki w których siedział Krzeszowicki „plebs”. Kto z was tam przesiadywał??. Może lubicie zapach moczu i wymiocin??. Teraz teren mamy odsłonięty i nie będzie tam miejsca dla naszego „marginesu”. Decyzja o dużym rynku w 100% zasadna . To miejsce na spacer ,lody i zabawy dzieciaków.
idąc
13/02/2012 o 12:03
klikusiowym tokiem myślenia – walka z pijaństwem i menelstwem polegać ma na niszczeniu zieleni. gratuluję. a jakby tak szalety postawić? bo to co mamy to chyba jakieś nieporozumienie. nawet te w ckis – ie nie zachęcają do skorzystania. przyjemniej na łonie natury 😛 turystyczna gmina. żenua
papa
14/02/2012 o 21:51
to proponuję zrównać z ziemia całe miasto i wybetonować, to wtedy juz nigdzie nie będą menelki miały miejsca…. A tak na poważnie to chyba nikomu nie zależy żeby z nimi walczyć, i żeby nie straszyli w uliczkach przyległych do rynku. Monitoring podobno jest, Straż Miejska podobno jest, Policja podobno jest……
y
12/02/2012 o 09:35
Był zapach wymiocin i moczu o czym wiedzą bywalcy a teraz będzie zapach smrodu i spalin samochodów otaczajacych na około prześliczny beton z dającym po oczach oświetleniu ze słupów. Nie ma co , „tylko spacer, lody i zabawy dzieciaków” !!!
;)
12/02/2012 o 12:06
teraz będą mogli sikać do fontanny 😛 w której potem będą się taplały dzieci, a mamusie uprawiały solarkę na płycie 😀
Już to widzę
12/02/2012 o 09:37
jak w czasie lata, dzieciaki będą się bawiły na rozgrzanej płycie granitowej 🙂
ktoś
12/02/2012 o 10:49
My nie zapłacimy za to a oni wadza wypłacą sobie premie i będą smażyć swoje na słońcu w rynku.
Do Klikusia
12/02/2012 o 12:22
W rewitalizowanych rynkach Starego Sacza i Chrzanowa i innych miasteczek w małopolsce „margines” wrócił i ma się dobrze, przynajmniej w lepszych warunkach egzystują. Na czas robót budowlanych w rynku w Krzeszowicach przenieśli się na przeciw starego postoju taxi i tam na ławeczkach przebywają , jedzą piją lulki palą. I kto im tam zabroni egzystować. To samo będą robić na rynku. To że są źle ubrani, noszą ze sobą jakieś tobołki – kto ich z stąd wyrzuci, to są ludzie jak my wszyscy i mają prawo przebywać na rynku jak każdy obywatel.
klikuś
12/02/2012 o 21:59
No a od czego mamy Straż Miejską??. Nie kwestionuję im prawa do przebywania w Rynku w Krzeszowicach. Proszę sobie wyobrazić że takie zachowania mogły by być na Rynku w Krakowie. To nie do pomyślenia.Może bedziemy si e bać wyjść na miasto bo tam bedą „menele” ???.
ale
12/02/2012 o 22:16
o jakie zachowania ci chodzi?
cd
12/02/2012 o 22:17
bo więcej bydła robią milusińscy pod kebabem na parkowej albo na plantach, i tam jakoś stróżów prawa nie ma 😛
Chyba
12/02/2012 o 12:23
żartujesz! Na słońcu w rynku, chyba na Karaibach. Popytaj tylko zainteresowanych, dokąd wyjeżdżają krzeszowiccy urzędnicy.
a tobie
12/02/2012 o 14:07
kto broni wyjechać na karaiby ?
Lol
12/02/2012 o 14:10
Sprawa jest prosta powinna się nimi zająć Spółdzielnia Rejonowa – to podobno ich działka. Jaka działka tacy lokatorzy. Nie rozumiem po co burmistrz chce ją kupić, a oni wyceniają ją jakby była na księżycu. Gdyby za nieuporządkowanie jej wlepiano im kary sami by ją podarowali miastu.
oj
12/02/2012 o 15:29
widać żeś ze gminy, bo nie kojarzysz miejsca 😉 a w dodatku komuch. zabrać – to już było. teraz – nie oddamy 😛
Lol
12/02/2012 o 20:29
Oj, oj ktoś tu nie umie czytać ze zrozumieniem. Kto proponuje odbierać?
mario
12/02/2012 o 22:37
he he,a tyle krzyku było,uuuu ha ha ha ha ha ha ha ha 🙂
a już
12/02/2012 o 22:43
jest jakaś decyzja? mario?
mario
18/02/2012 o 00:51
a skąd ja mam wiedzieć?wiem tyle że zima za oknem:)
Muminku,
13/02/2012 o 00:17
myślę, że powinieneś tytuł zakończyć dużym znakiem zapytania.
krzeszowiceone.pl
13/02/2012 o 00:38
planujesz odwołać się od decyzji WSA? 😉
pod znakiem zapytanie pozostaje jeszcze kara za wycinkę w centrum.
BTW – nie wiem czy mieszkańcy Dębnika się ucieszą, wraca sprawa eksploatacji złóż w tej miejscowości.
http://www.wrotamalopolski.pl/NR/exeres/553EC363-EE1E-468A-84F8-2322EC7F9A18.htm?postingsort=Data_D&newsnumber=5
Tytuł tego obwieszczenia powalił mnie na łopatki – zdanie wielokrotnie złożone z powtórzeniami – typowy urzędniczy bełkot.
Muminku,
13/02/2012 o 00:44
decyzja dotycząca rynku jeszcze nie zapadła. 😀
nikko
13/02/2012 o 11:11
Część się ucieszy, a część nie. Martwić się będą wszyscy, gdy ciężarówki z kamieniem zaczną rozjeżdżać Dębnik, Czatkowice Górne, Legionów i pewnie Krakowską. To dodatkowo chyba ok. 4 ciężarówek na godzinę. No ale Turystyczna Gmina Krzeszowice będzie miała nową inwestycję. Tak czasem myślę – jak ten teren będzie wyglądał za 50 lat? Doły i riuny. Czatkowice wyjdą z lasu w kierunku Dębnika, zjedzą część pól, Dubie podejdzie pod Siedlec, na Dębniku oba kamieniołomy połączą się tworząc kolejną wielką dziurę w krajobrazie. Tylko koni żal…
!!!
13/02/2012 o 12:56
A bo to jedna dziura tworzy krajobraz Krzeszowic?
nie
13/02/2012 o 17:47
bardzo rozumiem, kto się może ucieszyć. chyba tylko właściciel kamieniołomu. jeszcze więcej ciężarówek – horror. pędzą jak szalone, przejeżdżają na czerwonym świetle… masakra.
realista
15/02/2012 o 08:46
zanim zaczniesz wygłaszac tego typu opinie, zapoznaj się z sytuacją tych firm pod kątem ilości zatrudnienia, wpłacanych danin na rzecz gminy i budżetu państwa ….. – sam się przekonasz, że bez tych zakładów gmina byłaby bardzo biedna ….
racja
15/02/2012 o 09:36
zapoznaj się też ze szkodami w środowisku, zniszczone drogi, zwiększony ruch w czatkowicach, na legionów, 3 maja itd. i znów wiecej ciężarówek pędzących z nadmierną prędkością, nie hamujących na czerwonym … same pożytki 🙁 a daniny… tu : ?????
nikko
15/02/2012 o 16:30
Może wiadomości nie z pierwszej ręki, ale znam ludzi, którzy walczą o uczciwsze potraktowanie przez inwestora mieszkańców Dębnika.
Po pierwsze: firma krakowska, więc część danin będzie płacić w Krakowie, a drogi rozjeżdżać u nas.
Po drugie – skończmy z tą farsą i nie promujmy się jako gmina turystyczna, a górnicza. Postawmy sprawę jasno – wtedy wiadomo będzie, że gdy się ktoś osiedli tutaj, to nie będzie miał pretensji, że został wprowadzony w błąd.
Po trzecie – w szerszym kontekście drażni brak pomysłu na zarządzanie przestrzenią. Obiektami przemysłowymi sr.. się gdzie popadnie, bo każdy inwestor jest na wagę złota i trzeba z terenu wycisnąć ile się da, a po nas choćby potop. Vide Miękinia. Z terenu pod rekreację zostanie przekształcony na usługi.
A wracając do Dębnika – np. w nasypie drogi biegnie wodociąg. W trakcie eksploatacji kamieniołomu przez KZKB były ciągłe awarie – nie wytrzymywał nacisku jeżdżących ciężarówek. Obecnie wodociąg się postarzał, a ładowność ciężarówek wzrosła. Powtórki tego również boją się mieszkańcy.
Przez połączenie obu wyrobisk dojazd do części pól zostanie zablokowany. I wiele, wiele innych obaw. Wystarczy przyjść na zebranie wiejskie…
Muminku,
13/02/2012 o 00:45
decyzja dotycząca rynku jeszcze nie zapadła i póki co nie WSA ją wydaje, a pani wójt Burtan, 😀 więc znak zapytania wskazany 😉
Muminek
13/02/2012 o 09:50
tekst jest o decyzji WSA w sprawie wycinki drzew na terenie oczyszczalni – stad brak znaku zapytania – w tej sprawie już wszystko jest jasne
jasne.
13/02/2012 o 10:01
ja to rozumiem 😉
gerard
13/02/2012 o 21:49
Szkoda, że ta rewitalizacyjna dewastacja dotyczy naszego miasta. Może i w tych zieleńcach śmierdziało jak piszecie wymiocinami i szczochami, ale zamiana zieleni w beton to nie jest rozwiązanie. To że przy tej zieleni tak było to tylko obraz nieudolności osób odpowiedzialnych za to, żeby tak nie było. Zamiast karczować i betonować oraz cały rynek w parking zamieniać można było nie tyle utrzymać ten piękny wizerunek naszego zielonego miasta, ale go poprawić i powiększyć – a tak jak rzygali tam „plebsowie’ teraz rzygać będzie każdy krzeszowiczanin widząc tą beznadzieję architektoniczną.
Kto wie może ta pseudo rewitalizacja przyczyni się do napływu „turystów” tj.wycieczek studentów architektury, celem pokazania jak nie wolno robić … haha
do gerarda
14/02/2012 o 00:45
powiedz to niejakiej M.Kucharczykowej , której zawdzięczamy wszystkie te rewelacje pod hasłem pseudo-rewitalizacji, a które faktycznie są jedynie popisem dyletanctwa w przypływie niespełnionych ambicji. Pod czujnym okiem tej pani niestety wyrasta na takich przykładach już następne pokolenie tzw. dzieci architektów, które pewnie będą w przyszłości nadawać na tych samych falach. I tak oto kontynuowane jest niszczenie miasta krok po kroku. Po prostu ta ekipa inaczej nie potrafi! Ludzie pozbawieni odpowiedzialności za otoczenie, które przecież należy do nas wszystkich!!
być może
14/02/2012 o 15:13
pani architekt pozazdrościła innemu kiedyś-architektowi, że udało mu się wskoczyć w hierarchii władzy dosyć wysoko. Może wydawało się jej, że dzięki, według jej pojmowania świata oczywiście, takiemu projektowi „rewitalizacji” ktoś „tam gdzieś” ją zauważy i wreszcie uda jej się uciec z tego małomiasteczkowego zapyziałego grajdołu.
obserwator z boku
14/02/2012 o 01:05
Dawniej osobnicy z kompleksami po prostu nie byli dopuszczani do decydowania w ważnych
sprawach publicznych. Ta maksyma przyświecała ludziom już od starożytności.
Piękno miast średniowiecznych i renesansowych chyba też było zbudowane na tej mądrej regule. Teraz prawie nie ma żadnych reguł i żadnych zasad. Wszędzie rozpanoszył się marny kundlizm! Niestety demokracja lokalna sprzyja jego niekontrolowanej ekspansji!
to się
14/02/2012 o 15:13
nazywa demokracja sterowana 🙂
XXL
14/02/2012 o 18:17
być może tak się jej wydawało, ale z czym i dokąd? Nie te możliwości i nie te umiejętności! poza tym ona przecież nigdzie nie chce uciekać z tego małomiasteczkowego grajdoła, bo nigdzie jej lepiej nie będzie! Kto ją trochę zna, dobrze wie, że nigdzie poza Krzeszowicami nie mogłaby robić tylu prywatnych geszeftów, tylu fuch, wykorzystując wpływy i stanowisko. Urządziła się zresztą już po raz kolejny na koszt podatników zgodnie ze swoją wypróbowaną dewizą życiową: tylko własne interesiki, reszta się nie liczy. Szkoda, że burmistrz tak słabo się w tym wszystkim orientuje, a może po prostu nie che się w to zagłębiać, bo ma swoje własne „dziedziny zainteresowań”?
Gladiator
19/02/2012 o 17:51
W tytule powinno być napisane „Gmin nie zapłaci kary za wycięcie drzew”…
Anonim
02/03/2012 o 23:51
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Prywatny inwestor dostałby nawet 200% więcej kary i nie mógłby się odwołać ….. A gdzie jest WFOŚiGW?
UM jest bezkarny?
zainteresowana
Człowiek
03/04/2012 o 17:06
to co się dzieje w Polsce, to co ludzie w urzędach i na stanowiskach robią – to w stu procentach Anarchia,bezprawie i szczyt wszystkiego co tylko można sobie wyobrazić – w Polsce nie ma prawa jest tylko wyzysk i zero kar – ludzie robią co tylko chcą a gnoi się biednych i bezbronnych, bezdomnych i kalekich – Polak, to najgorsze co ten świat spotkało !!!! Dzięki takim ludzią jak Polacy, świat przestanie istnieć !!!! to jedyna forma w jakiej można opisać ten narud.