Inwestycje

Krzeszowice. ZDPK zawarł ugodę z wykonawcą prac na powiatówkach. Jest też zła wiadomość

Fot. ZDPK

Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego zawarł ugodę z wykonawcą prac remontowych przy ulicach Grunwaldzkiej, Ogrodowej, Daszyńskiego oraz Miękińskiej. Wznowienie robót będzie jednak możliwe dopiero po zatwierdzeniu ugody przez Sąd Okręgowy w Krakowie.

Umowę na przebudowę ulic Grunwaldzkiej, Ogrodowej i Daszyńskiego ZDPK zawarł pod koniec września 2021 roku. Zgodnie z aneksem, prace miały zakończyć się w sierpniu 2022 roku. Jednak w lipcu okazało się, że na placu budowy praktycznie nic się nie dzieje. – Wobec braku odpowiedniego zaangażowania w wykonanie zadania i wadliwego wykonania części robót ZDPK odstąpił od umowy w sierpniu 2022 roku – informuje Iwona Mikrut z ZDPK.

Inne spojrzenie na sprawę miał sam wykonawca. W wystosowanym stanowisku firma TRANZIT twierdziła m.in., że na opóźnienia inwestycji miała wpływ budowa hali gimnastycznej przy liceum, także opóźniona ze względu na prace archeologiczne, oraz konieczność skoordynowania robót z budową nowego obiektu przy krzeszowickiej balneologii. 

Firma podkreśla, że jej zaangażowanie finansowe w inwestycje wynosi kilka milionów złotych, a straty spowodowane wypowiedzeniem przez powiat umowy sięgają kilkudziesięciu tysięcy miesięcznie. TRANZIT twierdzi, że inwestycja jest wykonana w blisko 70% i wystarczyłyby dwa miesiące na jej dokończenie.

Po wypowiedzeniu umowy, ZDPK wykonał inwentaryzację prac, do grudnia trwały też rozmowy z wykonawcą. Ostatecznie pod koniec roku doszło do podpisania ugody. Na początku stycznia do Sądu Okręgowego w Krakowie trafił wniosek o jej zatwierdzenie.

– W ugodzie postanowiono m.in., że wykonawca przystąpi do prac remontowych i wykona je w ciągu 5 miesięcy licząc od dnia uprawomocnienie się zatwierdzenia przez Sąd Okręgowy w Krakowie zawartej ugody, wniesie zabezpieczenie należytego wykonania zadania a koszt prac pozostanie taki sam jak w dniu podpisania umowy (20.09.2021 r.) i wyniesie ponad 8,5 mln zł brutto. Część tej kwoty, dokładnie 1 mln 170 tys. zł, została już wypłacona wykonawcy – informuje ZDPK.

Zakres umowy pozostaje bez zmian i obejmie wymiana krawężników i obrzeży, przebudowa urządzeń odwadniających. Nowe przejścia dla pieszych będą wyniesione, wymienione zostaną bariery ochronne, zmodernizowane oświetlenie.

18 stycznia, ugodę z tym samym wykonawcą, udało się także podpisać w sprawie przebudowy ulicy Miękińskiej. Ona również czeka na zatwierdzenie przez Sąd Okręgowy w Krakowie. – Po jej zatwierdzeniu będzie można wznowić prace na odcinku od zjazdu do SAG po Dziećmiorg i będzie je realizował dotychczasowy wykonawca. Natomiast dla odcinka od skrzyżowania z ul. Grunwaldzką po Dziećmiogr będzie ogłoszony przetarg, w którym wyłoniony zostanie wykonawca remontu – informuje ZDPK.

Przypomnijmy, że przebudowa trzech ulic w centrum miasta to koszt ponad 8.5 miliona złotych, z czego ponad 5.3 miliona pochodzi z dofinansowania z Funduszu Rozwoju Dróg, resztę po równo dokłada powiat i gmina Krzeszowice. Na przebudowę ulicy Miękińskiej powiat otrzymał prawie 6 milionów złotych dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego (unijne fundusze). Koszt przebudowy miał wynieść około 9 milionów złotych.

11 komentarzy

11 Komentarzy

  1. Mieszkaniec

    03/02/2023 o 10:52

    czyli nie skończą tego nawet w tym roku…

  2. Swojak

    03/02/2023 o 15:44

    ZDPK… NO TAK. tam myślenie jest jeszcze w PRL-u. Dziwi tylko postawa (bez) radnych Powiatu. Ale tu wiemy jak jest…

    • Analfabetyzm

      03/02/2023 o 17:07

      No to dziwi postawa, czy wiemy jak jest bo przeczysz sam sobie.

      • Swojak

        03/02/2023 o 18:15

        jest tak, jak zechciała większość Wyborców 🙂

  3. Janusz biznesu

    06/02/2023 o 11:11

    Jednak business, połączony z polityką, daje wymierne korzyści jednym i drugim. Znów się wymieni dobrą jeszcze kostkę brukową, na nową, a ta stara też się komuś przyda, w second handzie. Wszystko to zgodnie z prawem, za publiczne pieniądze.
    Prawo jakowoż stanowi, że firma, która wykonuje roboty, staje się automatycznie właścicielem starych komponentów infrastruktury, które musi zutylizować w jakiś sposób, aby zapewnić prawidłowe zamontowanie nowych elementów. Zatem, jak się dobrze pogada z inwestorem, to jeszcze w ramach utylizacji i on zyska na utwardzeniu drogi i terenu, w rejonie swojej posesji darmowo z materiału odpadowego.
    Przykładem może być również wymiana dobrego chodnika, na dobry chodnik przy ulicy Armii Krajowej. Wprawdzie być może inny inwestor, ale zasada działania tego mechanizmu biznesowego identyczna. I tak koszta ponosi w bilansie końcowym podatnik.
    To się nazywa przedsiębiorczość. Nawet w kryzysowych czasach, kiedy trzeba oszczędzać.

  4. Bez urazy, z szacunkiem, serio

    08/02/2023 o 19:00

    Przy okazji może by tak przenieść te kamienie ku chwale JPII w jakieś bardziej ustronne miejsce, np. w obręb ogrodzenia kościoła. Ci, którzy by nadal chcieli czcić JPII pomimo tego, co dziś wiadomo, mogliby sobie spokojnie czcić. Nic mnie do tego. Teraz za każdym razem kiedy widzę rondo myślę o ofiarach pedofilii w Kościele, co ważne, ale strasznie jednak dołujące. Nie o to chodziło twórcom tej instalacji, jestem pewny.

    • Niedoinformowany

      17/02/2023 o 12:21

      A co wiadomo w sprawie JP2?

      • Mózg ułomny

        17/02/2023 o 19:04

        Mniej więcej tyle samo, co w rządzie w sprawie Szymczyka, by nie był li tylko obywatelem S.

  5. DEVIL

    10/02/2023 o 16:16

    wstyd na cały powiat !!!!

  6. wqurwiony na władze

    15/02/2023 o 16:13

    najgorsza gmina w powiacie. słyszę to często ……

  7. elwis

    15/02/2023 o 19:35

    # Wojtek Pałka tak trzymać !

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę