Inwestycje

Ruszyła przebudowa kolejnego odcinka powiatówki

Fot. ZDPK

Przy drodze powiatowej do Miękini wycięto drzewa kolidujące z rozpoczynającą się właśnie przebudową kolejnego odcinka Miękińskiej. Za to w piątek oddano do użytku nieco ponad kilometrowy odcinek z nową nawierzchnią.

Historia przebudowy drogi prowadzącej do Strefy Aktywności Gospodarczej w Miękini jest jak historia podróży tolkienowskich hobbitów do Mordoru — długa, kręta, wyboista i końca nie widać. W czasie gdy Miękińska przeistoczyła się w tor przeszkód, powiat zdążył wymienić wykonawcę, stracić unijne dofinansowanie, a na stołku w starostwie zasiadła nowa osoba.

W 40. rocznicę wprowadzenia w Polsce stanu wojennego Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego świętował oddanie do użytku kolejnego, tym razem nieco ponad kilometrowego odcinka przebudowanej trasy. Rachunek za nową nawierzchnię, odwodnienie, wyremontowany chodnik, oświetlone i przejście dla pieszych, wyniósł prawie 5,7 milionów złotych, 80% tej kwoty stanowiło dofinansowanie z funduszu rozwoju dróg.

Także w grudniu rozpoczyna się przebudowa następnego odcinka Miękińskiej. Prace na odcinku o długości 1,6 km mają kosztować 8,2 milionów złotych (4,3 miliona stanowi dofinansowanie z funduszu rozwoju dróg) i potrwają do 26 lipca 2026 roku. Warto przypomnieć, że pierwotnie przebudowa całego odcinka Miękińskiej, od skrzyżowania z Grunwaldzką do ośrodka AGH, miała się zakończyć pod koniec 2022 roku.

15 komentarzy

15 Komentarzy

  1. Romuald Mazurkiewicz

    16/12/2024 o 09:03

    ..ot cała nasza gmina i „nasi” tfuuu rządzący w pigułce. Nic dodać nic ująć. Ogólnie mówiąc…..tragedia !!!!!

    • mieszkaniec

      16/12/2024 o 21:27

      dokładnie,pacząc na jakość nawierzchni to chyba nawet walec miał kanciaty bęben, ale najważniejsze że pasy są do Pana Marszałka są bo inaczej nie można by było garba zrobić na powiatówce

    • J23

      22/12/2024 o 00:53

      Na razie to błoto szerokim strumieniem drogą płynie. I tak ma jeszcze płynąć 19 miesięcy? I to wszystko za ponad pięć milionów złotych za kilometr remontu wiejskiej drogi ?!?!!! No jaja.

  2. Ewa z miekinskiej

    16/12/2024 o 10:06

    Dyrektor z dróg chyba o nazwisku Wróblewski miał dobry plan i zdobył dotacje na całość tej drogi. Pokazywał to na zebraniu w gminie, a powiat stracił pieniądze z Unii Europejskiej.
    Teraz z pieniędzy rządowych buduje się prowizorki w częściach na raty i to o wiele razy drożej. Dlaczego?

    • Mieszkaniec

      16/12/2024 o 12:16

      Zamiast pisać bzdury należałoby zdobyć rzetelne informacje. Kto, kiedy, dlaczego?

    • obserwator

      17/12/2024 o 07:52

      Pan wymieniony miał dobry plan na co? Dlaczego w czasie pandemi zmieniono firmę? Dlaczego za pisu roboty stanęły?Skoro tak dobrze „żarło dlaczego zdechło”? Wymieniona osoba powinna mieć przede wszystkim plan na siebie i swoje problemy. Nie ruszał bym tematu tego pana, żeby mu nie przysporzyć zmartwień.

      • Ewa z miekinskiej

        19/12/2024 o 08:41

        facet miał pomysł, pieniądze i dotacje na całość drogi. Radny Grzegorz Małodobry zna ten temat bardzo dobrze. Była prowadzona fatalna polityka kadrowa powiatu. Wymienili dyrektora – a powrót poprzedniego dyrektora weterana do łask doprowadził do utraty dotacji unijnej. Teraz znowu jest kolejny ….ten od szykan. Masakra.
        Ile teraz już wydano na te kawałeczki milionów i końca nie widać…
        Kto na tym bajzlu zarabia? Jedno jest pewne … mieszkańcy tracą

  3. Dwa przykazania

    16/12/2024 o 10:12

    Po. pijaku:
    1) nie piszemy sms-ów
    2) nie malujemy pasów

  4. Igorek

    16/12/2024 o 15:22

    A ten przystanek na zdjęciu to chyba jakiś nie po tej stronie bo chodnika brakuje po lewo 😀
    Bareja to chyba odebrał – wszak w piątek 13 😀

    • Fotooptyk w zakładzie fotograficznym

      16/12/2024 o 18:27

      No weż…
      Po prostu odwrotnie jest, bo to negatyw.
      Nie czaisz, czy jak?

  5. Jeden wykrzyknik

    16/12/2024 o 16:51

    Dodałbym jeszcze dwa:
    1) W ogóle nie używamy czegokolwiek po pijaku.
    2) Idziemy grzecznie spać, by wytrzeźwieć.
    Opcjonalnie:
    !) Po wytrzeźwieniu nie pijemy.

  6. pytajnik

    16/12/2024 o 22:32

    I pomyśleć ma być bezpiecznie na drogach. Wykształcenie pseudo urzędników kupione za placki ….żenada co się wyprawia

  7. stiopa

    21/12/2024 o 00:31

    drogi prowadzące przez tereny zabudowane i to gęsto służą też mieszkańcom do ruchu pieszego i jazdy pojazdami typu rower, do tego jakbyś zapomniał to ludzie przy tych drogach mieszkają,,,jak chcesz pędzić..masz autostradę,,,tutaj masz ograniczenia do 30 na godzinę…co w Unii staje sie standardem,,,a podatnicy mieszkają w tych rozjeżdzanych miejscowościach…wielu domy pękają,,,nie mówiąc o ciągłym hałasie

    • Jan Róża

      22/12/2024 o 01:01

      Tak. Potwierdzam. W Miękini to połowa domów już pękła. Większość od rozjeżdżenia, ale też podobno parę od hałasu. Taka to historia.

      • Romuald Mazurkiewicz

        23/12/2024 o 09:29

        ..a co z pędzącymi tirami ( silosy,ciągniki siodłowe z naczepami ).które zapitalają do Czatkowic pomimo ograniczeń tonażowych przez Miekinię jak i przez Czerną i Nowa Górę ????!!! Lokalna milicja ma to w głębokim poważaniu. Oni tylko potrafią „kasować” osobówki !!!
        tzw.”kIEROWCY” CIĘŻARÓWEK pomimo ograniczenia tonażowego ignorują oznakowanie pionowe drogi. Po zwróceniu im uwagi są bardzo agresywni i skorzy do rękoczynów ! Osobówki mijają się „na styk” a co dopiero ciężarówki . Prosimy by odpowiednie organy powołane do tego typu problemów zajęły się sprawą ciężarówek na tej drodze ponieważ stwarzają ogromne zagrożenie dla wymijających je samochodów, przechodniów i dzieci, które chodzą tą drogą do szkoły. Droga bardzo wąska z ostrymi zakrętami bez poboczy!

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę