Co dalej ze zjazdem z A4?
Na spotkanie z władzami samorządowymi Krzeszowic i Alwerni przyszli także lokalni przedsiębiorcy, reprezentujący m.in. Kopalnię Porfiru i Diabazu, Bostar, Alcor i inne.
Zarówno gmina Krzeszowice, jak i Alwernia, podjęły już uchwały popierające pomysł budowy węzła. Przesłano je do ministerstwa transportu oraz do premiera. Teraz sołtysi roznoszą petycję w tej sprawie i zbierają podpisy mieszkańców.
– Oprócz przedsiębiorców, konieczne jest również poparcie społeczne. Podpisy można zbierać poprzez sklepy, ośrodki zdrowia i inne instytucje – radzi Gabryjelska.
źródło: www.przelom.pl
Oczekują partycypacji w kosztach budowy
Jan Rychlik, burmistrz Alwerni: – Ten węzeł wpisany jest w naszą strategię rozwoju. Grunty pod jego budowę są już wykupione. Mamy również decyzję lokalizacyjną wojewody małopolskiego. Podczas ostatniego spotkania z przedstawicielami Stalexportu usłyszeliśmy, że ze względów ekonomicznych budowa zjazdu jest nieopłacalna. Mówią, że być może będzie realna przy drugim etapie modernizacji autostrady. Na razie trwają remonty wiaduktów. Terminu powstania węzła nie sprecyzowano. W końcu, autostradę wybudowano z pieniędzy podatników. Teraz tam się tworzy raj dla firm.
Jak wyliczył burmistrz Rychlik, koszt budowy węzła to ok. 40 mln zł.
– Pismo ze Stalexportu informuje, że firma oczekuje partycypacji w kosztach budowy węzła ze strony naszych gmin – dodaje burmistrz Krzeszowic Czesław Bartl.
Złamać opór materii
– Nikt do końca nie wie, co znajduje się w zapisach umowy koncesyjnej, bo część z nich jest utajniona. Mają się im przyjrzeć parlamentarzyści z regionu. Opór materii jest wielki, a próby złamania go trwają już ponad siedem lat – mówi sekretarz UM w Krzeszowicach Jan Bereza.
Renata Gabryjelska zaproponowała, by oprócz dokładnych statystyk, dotyczących ruchu samochodowego w tym rejonie, zbadać również zasięg rynków zbytu działających tam podmiotów oraz stan zatrudnienia.
– Możemy też postarać się o poparcie sąsiednich gmin, np. Zabierzowa. Musimy trzymać sztamę, bo w końcu wszystkim nam na budowie węzła zależy – dopinguje do działania Gabryjelska.
Ostatecznie zadecydowano, że z końcem września lub początkiem października wszystkie dane statystyczne, wraz z podpisami, będą zebrane. Wtedy też do rozmów zaproszeni zostaną przedstawiciele Stalexportu.