Świeć przykładem – segreguj odpady
„Nietypowa inicjatywa zaskoczyła wszystkich. Po raz pierwszy zdarzyło się w Krzeszowicach, że mieszkaniec miasta, z własnej woli, zakasał rękawy i postanowił usunąć śmieci z cudzego terenu. Tak wbrew standardom” – pisał w lutym zeszłego roku tygodnik „Przełom”.
„Nietypową inicjatywą” mieszkańca najbardziej zaskoczony okazała się Urząd Miejski, którego pracownicy najwyraźniej nie bardzo chcieli uwierzyć w dobre chęci pana Jana Latały – bohatera całego zamieszania.
Droga, którą musiały przebyć krzeszowickie odpady, by znaleźć się w kolorowych workach do segregacji, rzeczywiście okazała się długa. Mieszkańcy gminy czekali aż rok by móc pobrać worki z Usług Komunalnych. Pół roku zajął także gminie zakup pojemników do segregacji śmieci.
Luty – marzec 2008. Kolorowe pojemniki stanęły w Czernej, Filipowicach, Krzeszowicach, Miękini, Nawojowej Górze, Tenczynku, Woli Filipowskiej, Zalesiu i Żbiku, a razem z nimi z inicjatywy Młodych Socjalistów na słupach ogłoszeniowych pojawiły się plakaty informujące jak segregować odpady.