„Nietypowa inicjatywa zaskoczyła wszystkich. Po raz pierwszy zdarzyło się w Krzeszowicach, że mieszkaniec miasta, z własnej woli, zakasał rękawy i postanowił usunąć śmieci z cudzego terenu. Tak wbrew standardom” – pisał w lutym zeszłego roku tygodnik „Przełom”.
„Nietypową inicjatywą” mieszkańca najbardziej zaskoczony okazała się Urząd Miejski, którego pracownicy najwyraźniej nie bardzo chcieli uwierzyć w dobre chęci pana Jana Latały – bohatera całego zamieszania.
Droga, którą musiały przebyć krzeszowickie odpady, by znaleźć się w kolorowych workach do segregacji, rzeczywiście okazała się długa. Mieszkańcy gminy czekali aż rok by móc pobrać worki z Usług Komunalnych. Pół roku zajął także gminie zakup pojemników do segregacji śmieci.
Luty – marzec 2008. Kolorowe pojemniki stanęły w Czernej, Filipowicach, Krzeszowicach, Miękini, Nawojowej Górze, Tenczynku, Woli Filipowskiej, Zalesiu i Żbiku, a razem z nimi z inicjatywy Młodych Socjalistów na słupach ogłoszeniowych pojawiły się plakaty informujące jak segregować odpady.
behemot
29/03/2008 o 17:56
Wczoraj widziałem w swojej wiosce plakaty na słupach. Ktoś z każdego z nich poobrywał nazwę organizatora akcji – czyli napis „Młodzi Socjaliści”, została tylko nazwa strony dot. segregacji i nazwa tej strony. Strasznie to chamskie. Nie jestem co prawda zwolennikiem socjalizmu, ale cel jest ok. Podpisy zniknęły zaraz po niedzielnej mszy świetej – może to jakies moherówki oderwały? Mniejsza z tym. Popieram akcje w 100%, fajnie, że jest jakas oddolna inicjatywa, bo władzom nie chciało się informowac mieszkańców jak segregowac odpady, o workach też nie informowali.
przy okazji
01/04/2008 o 19:07
Przy okazji zróbmy listę najbrudniejszych miejsc w gminie.
Moja propozycja – tzw droga przez las prowadząca do tzw Starej Woli, droga do Filipowic (wlot 79) przy kapliczce – dramat.
Przystanki wzdłuż 79 zostały posprzątane, ale tez byl przy nich niezły burdel 🙁 A skoro o przystankach mowa – ich wyglad to obraz nędzy i rozpaczy. Przystanek przy stacji gazowej na Woli byl dosłownie jeszcze do niedawna zmieciony z powierzchni ziemi, napisy na przystanku na Zielonej, zniszczony plastik. jak się przejezdza droga to od razu wiadomo kto w tej gminie mieszka – BYDŁO!!!
Zaczniejcie wychowywac swoje bachory, a wtedy moze wladze nie będa podnosiły podatkow.
Mieszkaniec
02/04/2008 o 06:42
Droga pod „sztolnią” 79 – Gwoździec – Tenczynek, własnie na odcinku w okolicy sztolni i w samym lesie blisko drogi jest makabra. Rampa kolejowa odkąd usunęli parowozy jest tam taki syf że szok dobrze to widać z pociągu – wiytówka krzeszowic na cała polskę 😀
Jazoon
02/04/2008 o 18:39
Swoją drogą to Bartl obiecywał nam oprócz nowych również czyste Krzeszowice i co jakos niewiele się stało przez ostatnie 2 lata jego rządów. Brudne intencje, brudne rozgrywki to imiasto brudne – nie ładnie panie (g)burmistrzu…
hm
03/04/2008 o 05:53
Jazon to zawsze ma celne uwagi…
popieram na 100 %
prawdziwe słowa o tej ekipie
do hm
03/04/2008 o 07:06
Tylko, że to napisał JazOOn nie JazOn a to może być ktos zupełnie inny – Jazon to ty czy to nie ty??
Guru
03/04/2008 o 08:53
Ciekawe kto tak śmieci w tych krzeszowicach?! Pewnie – najlepiej zwalić wine na burmistrza – a niełaska nauczyć sie troche kultury i wyrzucać śmieci tam gdzie ich miejsce? Tu nawet święty nie pomoże jak mieszkŃCY wreszcie nie zrozumieją że „srają we własne gniazdo”.
Jabol
03/04/2008 o 10:55
Ja mieszkam w bloku to mnie tam wali tak czy siak wywalam śmieciuchy do kontenera najwiecej smiecą wieśniaki bo żeby nie płacić za wywózkę to jebut do lasa i to pod swoim płotem albo na sąsiada miedzę. Ewentualnie palą śmieci na podwórku trując siebie, dzieci, sasiadów i dzieci sąsiadów na idiotyzm to nawet burmistrz nie pomoże szczególnie ten 😀 idio…m
Ben
03/04/2008 o 12:59
Guru,
tak się składa, że burmistrz odpowiada za utrzymanie czystości w mieście. Ponadto może zachęcać mieszkańców do wywożenia śmieci, może też karać tych, którzy tego nie robią. Może też w tym temacie nie robić nic, jak to ma miejsce w przedmiotowym przypadku.
bahus
03/04/2008 o 16:51
do Jabol: mimo że też mieszkam w „mieście” powiem ci tak: wielki panie mieszczuchu, skąd wiesz że to „wieśniaki” wywożą do „lasa” a może to takie „wielkie mieszczuchy twojego pokroju to robią??? ciekawy jestem czy segregujesz śmieci, co robisz ze śmieciami tzw. wielkogabarytowymi czy elektrośmieciami( możesz nie wiedzieć co to jest to ci wyjaśnię to są meble stolarka mieszkaniowa czy stary sprzęt rtv i agd)
Druga sprawa dotycząca wszystkich mieszkańców a raczej większości jak widzę chodząc po mieście. nie bronię burmistrza ale co mogą poradzić służby porządkowe jeżeli co chwilkę widać jak ktoś pali papierosa i peta czy puste pudełko po papierosach lub zapałkę rzuca na chodnik czy trawnik. idzie ktoś je loda czy zapiekankę i papier na chodnik.Zobaczcie co zalega na chodnikach czy trawnikach dwa, trzy dni po sprzątaniu, pełno petów, pudełek po papierosach chusteczek, opakowań po wszelkiego rodzaju słodyczach. Takiej ilości śmieci nie da rady rozrzucić po Krzeszowicach burmistrz czy jego ekipa.
Berta Wielka Stopa
03/04/2008 o 17:12
Ben napisał: „tak się składa, że burmistrz odpowiada za utrzymanie czystości w mieście”
Tak, odpowiada i co z tego? Ma stać przy d… każdemu mieszkańcowi, o to Ci chodzi? A może chciałbyś mieć co drugi dzień nalot straży miejskiej? W takim razie powinniśmy sobie stworzyć państwo policyjne!
Wydaje mi się, że najważniejsza jest edukacja, pewne nawyki wynosi się z domu. Jeżeli rodzice nie dbają o porządek, dzieci też nie będą.
Przypomina mi się pewna sytuacja. Dziecko 3-4 klasa podstawówki idzie ze szkoły, wcina chipsy, wyrzuca opakowanie do rowu. Po chwili zatrzymuje się samochód z którego wyskakuje 2 panów. Każą wystraszonemu dziecku podnieść papierek, pytają o nazwisko. Dziewczynka przeżyła taki szok, że chyba już nigdy więcej nie wyrzuci papierka po chipsach do rowy 🙂 I tak powinno być!
wiatr
03/04/2008 o 21:42
Skąd ja to znam Wielka mała Stopo?
W takim razie edukujmy się wzajemnie i niech nie będzie dla nas ważne kto rozkleił plakaty dotyczące segregacji śmieci w Gminie, jeżeli są, to je czytajmy, a nie zrywajmy dlatego że nie podoba nam sie opcja, która akcję przeprowadziła.Zacznijmy wreszcie być społeczeństwem obywatelskim, każdy musi myśleć takimi kategoriami i pilnować siebie i swoich bliskich. Burmistrza rozliczajmy za stwarzanie nam warunków zewnętrznych, pozyskiwanie środków, które są potrzebne do realizacji tych przedsięwzięć.
Jabol
04/04/2008 o 06:24
Po co miałbym wozic do lasu skoro jak nadmieniłem mieszkam w bloku i mam bliżej do kontenera a poza tym płace ryczałt za wywóz smieci i czy je wyrzuce czy nie to i tak zapłacę. Własnie sęk w tym że wieśniaki nie mają ryczałtu tylko płacą od kontenera jak wywalą do lasu to nie mają w kontenerze i smieciarka nie zabiera i nie wystawia rachunku proste? Oczywista że tyczy sie to tez mieszkańców naszej metro(sexualnej)polii którzy maja prywatne domy np. część śmieci z grunwaldzkiej ląduje na dzikich plantach i basenikach. :D:D:D
Ben
04/04/2008 o 06:52
Berta,
guzik mnie obchodzi, w jaki sposób burmistrz będzie dbał o czystość gminy. Jak nie ma innego pomysłu, to niech stoi przy każdym mieszkańcu i robi naloty straży. Między innymi za utrzymanie porządku w mieście dostaje pensję. To Bartl twierdził w kampanii wyborczej, że ma pomysły na nowe Krzeszowice. Ja czuję się przez tego człowieka oszukany, bo półtora roku po objęciu urzędu Krzeszowice jak były zapyziałą dziurą, tak są taką do tej pory.
Marek
04/04/2008 o 08:59
1,5 roku to może nia za dużo na jakies rewolucyjne zmiany ale jeżeli zaczyna sie od podniesienia sobie pensji i utopijnego planu rewitalizacji z którego nie wynika ani co ma być tak naprawdę rewitalizowane ani jak no to żaden popis jest faktycznie. 🙂
Berta Wielka Stopa
04/04/2008 o 16:43
ahhh, to, że jesteś cięty na burmistrza Ben to nie znaczy, ze musisz wygadywać takie głupoty. Napisałeś: „guzik mnie obchodzi, w jaki sposób burmistrz będzie dbał o czystość gminy” to moze niech podniesie podatki, bo w tej chwili brakuje kasy na likwidacje dzikich wysypisk, mysle, ze wtedy bylbys usatysfakcjonowany 🙂
A tak wogole to uwazam, ze zamiast ciagle narzekac i krytykowac wszystko i wszystkich, to moglbys nareszcie zrobic cos dobrego np w sobotnie popołudnie w ramach relaksu posprzatać jakis skwer w Krzeszowicach i dać dobry przykład innym 🙂
wiatr
04/04/2008 o 16:57
Może zainicjujecie taką akcję i wszyscy forowicze połączą się przy sprzątaniu jakiegoś miejsca w Gminie,a potem kiełbaski i gorąca dyskusja na żywo. Zamiast narzekać i wylewać żale w komputer zaproponujcie coś w realu.
Wiem że to byłoby trudne , bo trzeba się zdekonspirować, ale może warto?
Marek
05/04/2008 o 15:29
Płacę podatki i nie mam zamiaru odbierać roboty śmieciarzom którzy z nich żyją.
Ben
05/04/2008 o 16:08
Berto,
ciekawe, że nie ma pieniędzy na likwidację dzikich wysypisk, a znalazły się – i to całkiem spore – na podwyżki dla zarządu gminy.
Berat Wielka Stopa
05/04/2008 o 19:35
Idź do burmistrza i go o to zapytaj!
realista
06/04/2008 o 10:36
– żeby gospodarka odpadami i zarazem śmieciami miała racje bytu to po prostu musi się ona opłacać wszystkim, czyli z jednej strony mieszkańcom a z drugiej przedsiębiorcom trudniącym się taką działalnością – bez tego raczej sukcesu nie będzie …..
– krótko mówiąc potrzebny jest przedsiębiorca który zorganizuje na duzą skalę – przy wsparciu administracyjnym władz samorządowych i poparciu społecznym – składowisko odpadów oraz odbiór posegregowanych odpadów od mieszkańców za niewielką a raczej symboliczną odpłatnością (która ma być opłacalną zachętą dla mieszkańców); a sam będzie czerpał zysk z recyclingu i przyjmowania odpadów z innych gmin,
– gmina może na tym całkiem przyzwoicie zarobić, natomiast pytanie czy mieszkańcy się na to zgodza aby na terenie gminy zlokalizowane było składowisko śmieci ?! – to jest niestety problem o skali ogólnopolskiej – każdy chciałby mieć rozwiązay problem śmieci ale nie na swoim terenie …..
– warto dodać ze z czasem problem śmieci (ich segregacji bądź nie) stanie się jednym z najważniejszych gdyż czynne obecnie wysypiska z których korzysta m.in. gmina Krzeszowice osiągną docelowe wypełnienie i przestaną istnieć ….
Guru
06/04/2008 o 18:30
Ben ty jełopie – nie ma czegoś takiego jak zarząd gminy – a więc przestań pieprzyć i nie siej plotek.
Ben
06/04/2008 o 19:08
Guru – niech Ci będzie „zarządzający gminą”.
Lepiej? Ulżyło Ci?
Zamiast czepiać się drobiazgów napisz coś rzeczowego.
Ben
06/04/2008 o 19:10
cytat: „Idź do burmistrza i go o to zapytaj!”
Zapytam Go. Przed następnymi wyborami.
buba1110
23/04/2008 o 14:54
a to ciekawe-czyzby dyskutanci nie wiedzieli że w Krzeszowicach odpadki segregują obok oczyszczalni scieków,więc po co to robić samemu?jEST TAM RÓWNIEŻ SKŁADOWISKO ODPADÓW,A IDĄC TAMTĘDY NA NIEDZIELNY spacer wrażeń zapachowych mamy bez liku a gdy rzucimy okiem z kładki nad torami-cóż zobaczymy-też skladowisko.tyle że dzikie.Zachęcam do spacerów w tamte rejony,ale już beze mnie