Gospodarka

Potoccy: gmina neguje nasze prawo własności!

Opublikowane

Każde odwołanie się od korzystnej dla nas decyzji, to negowanie naszego prawa do własności. Chcemy rozwiązania sprawy poprzez negocjacje – mówią spadkobiercy rodziny Potockich i proponują Gminie Krzeszowice ugodę. Burmistrz Krzeszowic na zaproponowaną przez Potockich formą ugody się nie godzi, dodając, że przewiduje ona jedynie wydanie wnioskodawcom nieruchomości, nie precyzując jakichkolwiek ustępstw na rzecz gminy – pisze „Gazeta Krakowska”.

Pod koniec sierpnia zeszłego roku wojewoda małopolski, Jerzy Miller uznał, że dobra Potockich nie powinny podlegać dekretowi o reformie rolnej z roku 1944, ponieważ nie stanowiły one nieruchomości ziemskiej, nigdy też nie służyły uprawianiu roli ani hodowli. Decyzję o zwrocie Potockim utraconego majątku ma podjąć minister rolnictwa. Niestety, ze względu na skomplikowany charakter sprawy i liczne odwołania od decyzji wojewody, termin rozpatrzenia kwestii wydłuża się.

W połowie lipca padły pierwsze propozycje ugody – pisze tygodnik „Przełom”. Rodzina Potockich miała zaproponować gminie, starostwu, Państwowym Lasom i Zarządowi Województwa dwie możliwości porozumienia. Pierwsza – zawarcie ugody administracyjnej przed ministrem rolnictwa, druga – wycofanie złożonych odwołań.

Władze gminy nie zamierzają wycofać złożonego odwołania, podkreślają również, że nie wszyscy spadkobiercy podpisali się pod wnioskiem z propozycją ugody. W chwili obecnej trwają próby oszacowania nakładów poniesionych przez gminę na remonty budynków wchodzących w skład majątku Potockich. Powstaje również lista obiektów, które gmina zamierza oddać spadkobiercom i tych, o które chce walczyć.

źródło: Przełom 31/2009, Polska. Gazeta Krakowska

82 komentarze

Najpopularniejsze

Exit mobile version