Wynagrodzenie burmistrza wzrośnie

Burmistrz Krzeszowic będzie zarabiał o około 1000 złotych więcej niż dotychczas. Na dzisiejszej sesji stosunkiem głosów 17 za i 2 przeciw radni przegłosowali podwyżkę wynagrodzenia dla Czesława Bartla.

5500 wynagrodzenia zasadniczego, 2 000 dodatku funkcyjnego, 3 000 dodatku specjalnego i 1 100 zł za wysługę lat, razem 11 600 zł – tyle już niebawem będzie zarabiał burmistrz Krzeszowic.

Pensja burmistrza mogła być o około 2000 zł wyższa od dotychczasowej (10 666 zł). Propozycję podniesienia wynagrodzenia do 12 400 zł zgłosił przewodniczący komisji budżetowej Kazimierz Stryczek. Uzasadniając swój wniosek wymienił inwestycje, które zostały zrealizowane przez ostatnie cztery lata. – Lista jest długa, dynamika gminy nabrała tempa – uzasadniał.

– Podwyżka się należy, dyskusyjna jest jej wysokość – stwierdził były burmistrz, Wiesław Jagiełło. Podkreślił, że przez ostatnie cztery lata wzrosło zadłużenie gminy, krzeszowicki magistrat zatrudnia o 30% więcej pracowników, co jednak nie wpłynęło na jakość obsługi mieszkańców, o 20% zwiększyła się również liczba skarg na funkcjonowanie urzędu.

Przeciwni podwyższeniu wynagrodzenia burmistrza byli Henryk Woszczyna i Michalina Nowakowska-Malczyk. – Pensja burmistrza Krzeszowic jest zbliżona do pensji prezydenta Krakowa, a zakres obowiązków jest znacznie mniejszy – podkreślała radna PiS, uznając, że wynagrodzenie burmistrza powinno pozostać na dotychczasowym poziomie.

Ostatecznie rada przegłosowana trzecią propozycję – wniosek Leszka Słoty, który zaproponował by pensja burmistrza Krzeszowic wynosiła 11 600 złotych. Za wnioskiem głosowało 17 radnych, 2 było przeciw i 2 wstrzymało się od głosu.

Kwoty podane w artykule, są kwotami brutto.