Gospodarka

Zmiany w studium. Kopalnia się rozrasta

Od poniedziałku w Urzędzie Miejskim przy ulicy Ogrodowej można zapoznać się z projektem zmian jakie do studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego chce wprowadzić gmina. Zakres zmian dotyczy poszerzenia terenów wydobycia złóż wapienia karbońskiego przez Kopalnie Wapienia Czatkowice.

Nowy teren eksploatacji złoża położony jest w granicach Parku Krajobrazowego Dolinki Krakowskie. Dotychczas, zgodnie z rozporządzeniem Wojewody Małopolskiego, obowiązywał na tym terenie zakaz poszerzenia eksploatacji złoża Czatkowice. Jednak pod koniec listopada ubiegłego roku Sejmik Województwa Małopolskiego podjął uchwałę, w której zniósł obowiązujący zakaz dalszej eksploatacji wapienia.

Teraz piłka jest po stronie gminy. Bez zmian w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Kopalnia Czatkowice nie będzie mogła starać się o koncesję na poszerzenie eksploatacji złoża. Na biurko burmistrza wpłynęła już prośba w tej sprawie.

Według prognozy oddziaływania inwestycji na środowisko „poszerzenie eksploatacji surowców mineralnych ze złóż Czatkowice (…), bezpośrednio przyczyni się do zniszczenia siedlisk bytowania wielu gatunków roślin i zwierząt. Poszerzenie eksploatacji spowoduje konieczność wylesienia fragmentu lasu będącego częścią pasa powiązań przyrodniczych wschód-zachód”. Mimo to, zmiana nie będzie miała znaczącego wpływu na siedliska roślin i zwierząt na terenie obszarów Natura 2000 Czerna i Dolinki Jurajskie. Prognoza przewiduje również nieznaczny wzrost zanieczyszczeń powietrza, jednocześnie poszerzenie eksploatacji złoża według prognozy nie spowoduje podwyższenia dotychczasowego natężenia hałasu.

Do 4 czerwca przy ulicy Ogrodowej (segment B, pokój 3) od godziny 13:00 do 15:00 można zapoznać się z projektem zmian studium wraz z prognozą oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Tekst uchwały wraz z załącznikami, oraz prognozą są także dostępne na stronach Biuletynu Informacji Publicznej.

Na zdjęciu Kopalnia Wapienia Czatkowice

Fot. Paweł Opioła, źródło: Wikipedia

49 komentarzy

49 Komentarzy

  1. wiaduk

    08/05/2012 o 19:24

    tak zniszczyc przyrodem kosztem miejsc pracy załosne!

    • pewnie!

      08/05/2012 o 20:15

      bo lepiej bezrobotnym trawę wpie…ć, niż pracę mieć i rodzinę wyżywić.

  2. mieszkaniec

    08/05/2012 o 20:27

    I jeszcze walka o Dębnik…. jak na gminę o aspiracjach turystyczno – rekreacyjno – uzdrowiskowym to słabo…. Jeszcze proponuję rozebrać wzgórze Boża Męka i kilka kopalni połączy się w jedną …

    • Puste, zarośnięte trawą boiska,

      08/05/2012 o 21:19

      To jest gmina górnicza o aspiracjach turystyczno – rekreacyjno – uzdrowiskowych.

  3. to

    08/05/2012 o 22:22

    taki twór mniej więcej jak skrzyżowanie dzika z łosiem, aspirującego do pawiana z rodowodem mandryla. W ZOO byłby to absolutny hit!

  4. Robol

    08/05/2012 o 22:31

    A jaka ty chcesz mieć pracę w kamieniołomie teraz pracuje się na maszynach. Chyba że potrzeba stróża.

  5. Carlos53

    08/05/2012 o 22:51

    Nareszcie mądra decyzja w gminie.
    Mam nadzieję że Dębnik też ruszy z eksploatacją.

    • Puste, zarośnięte trawą boiska

      08/05/2012 o 23:01

      Też, mam taką nadzieję. Co do gminy, czy też miasta turystycznego martwi mnie tylko, że to wzmożenie eksploatacji doprowadzić może do zmniejszenia bardzo bogatej bazy noclegowej w naszym uzdrowiskowo-turystycznym mieście.

  6. jaka i

    08/05/2012 o 23:04

    czyja decyzja…? To oczywiste, że jeżeli Czatkowice mają udokumentowane złoże to chcą je eksploatować. To zakład z tradycjami i perspektywą. Nijak się to ma do Dębnika, gdzie inwestycja jest nieprzemyślana, a inwestor niepoważny i kłamliwy. Carlos ty jesteś chłop prosty to ja ci prosto powiem, idź i zapytaj się pierwszego z brzegu inżyniera górnika co sądzi o wznowieniu eksploatacji w Dębniku

    • Puste, zarośnięte trawą boiska,

      09/05/2012 o 07:01

      My wszyscy tutaj jesteśmy prości Krzeszowiczanie dlatego też prosimy Pana (Panią) o rozwinięcie tematu, a nie odsyłanie do pierwszego z brzegu inżyniera górnika.

      • koko koko

        09/05/2012 o 10:06

        No jak to, a niedawmo pisałeś, że „z branży jesteś”…

        • Puste, zarośnięte trawą boiska,

          09/05/2012 o 14:14

          Jestem z branży, nic się nie zmieniło. Ponawiam prośbę o rozwinięcie tematu.

          • do carlosa

            09/05/2012 o 15:00

            jaką widzisz opłacalność w eksploatacji metodami bez MW kamienia przeznaczonego na kruszywo…? Pogadaj z kamieniarzami jakie są szanse obrobić marmur dębnicki, który po strzelaniach KZKB ma mikrospękania i po porstu podczas obróbki pęka….Zresztą z raportu wynika jasno 90% – wydobycia z przeznaczeniem na kruszywo. Pisał tu już wielokrotnie realista, że na kruszywo opłaca się eksploatować wyłącznie MW

  7. prosty inz

    09/05/2012 o 08:53

    Dębnik będzie bo kapusta poszła

  8. kapusta

    09/05/2012 o 10:02

    i nadzieja nie pomogą, dyspozycje z RDOŚ są nie do przeskoczenia, np. alternatywna droga transportu

    • realista

      09/05/2012 o 14:42

      – z tą drogą alternatywną to nie jest takie proste …..; jeśli inwestor posiada dostęp do drogi publicznej a ta nie ogranicza inwestora w zakresie korzystania np. w postaci dopuszczalnego tonażu, to niby na jakiej podstawie prawnej RDOŚ ma nałożyc obowiązek wskazania drogi alternatywnej ?! – zwłaszcza w przypadku kiedy to droga publiczna jest jedyną ?!
      – odmiennym przypadkiem jest sytuacja, kiedy to droga publiczna, z której zamierza korzystac inwestor ma ograniczenia …. – wówczas to inwestor musi się dostosowac do takowych ograniczeń ….
      – wprawdzie istnieje wymóog wskazania w raporcie wariantu(ów) alternatywnego dla rozwiązań wskazanych przez inwestora (jako głównych) ale nie można oczekiwac, że takie warianty są możliwe we wszytskich obszarach zamierzonej działalności ….., bo jaki to miałby byc wariant alternatywny dla wskazanego trasportu kołowego w przypadku transportu kruszywa z kopalni ?! – jeśli nie jest możliwy transport kolejowy (brak technicznej, środowiksowej i ekonomicznej możliwości realizacji) ?

  9. Piotr

    09/05/2012 o 13:27

    Skąd wy macie takie informacje o drodze alternatywnej? Na zebraniu w Czatkowicach byłem i sam słyszałem jak pani burmistrz powiedziała , że takiej drogi nie ma i nie będzie. Ludzie mówili na tym zebraniu, że pani z architektury przekazała takie informacje. Co zaraz burmistrz to wyprostowała.

    • mieszkaniec

      09/05/2012 o 20:31

      Przecież Pani burmistrz nie ma o tym bladego pojęcia

  10. do Piotra

    09/05/2012 o 13:54

    każdy może wystąpić do gminy (na podstawie ustawy o dostępie do informacji i środowisku) o możliwość zapoznania się z uwagami RDOŚ.

  11. uciekające kurczaki

    09/05/2012 o 14:35

    wezwanie do uzupełnienia raportu przesłane przez RDOŚ zawiera ponad 30 punktów. Widać, jak rzetelny był raport….Na uzupełnienie inwestor dostał 6 miesięcy, zobaczymy jak się wywiąże z terminu i jaką jakość będą miały te uzupełnienia. Potwierdzam, że jednym z punktów jest wezwanie do zaproponowania alternatywnej drogi transportu – do Piotra – z całym szacunkiem do Pani Burmistrz to nie Ona ma przestawić alternatywę a inwestor, pojawia się pytanie skąd jest tak dobrze poinformowana, że „alternatywnej drogi nie ma i nie będzie”? Już teraz „z biegu” mogę przedstawić jedną z alternatyw – drogą nieutwardzoną z kamieniołomu do drogi asfaltowej do Paczółtowic i dalej do Racławic, Gorenic lub Czernej…( nie optuję za takim rozwiązaniem ale nie zrozumiałe dla mnie jest skąd u Pani Burmistrz takie przeświadczenie i determinacja…?!)
    Wezwanie RDOŚ potwierdza to co już wyszło przy okazji konsultacji społecznych – inwestycja jest wysoce konfliktowa i jej realizacja będzie możliwa wyłącznie wtedy gdy inwestor wskaże wariant realnie korzystny dla środowiska, gdy zostaną uszanowane prawa okolicznych mieszkańców do funkcjonowania w godziwych warunkach (a nie w warunkach przekroczonych norm hałasu i pyłów). Im prędzej inwestor to zrozumie i zgodzi się pójść na ustępstwa i kompromis, tym lepiej dla niego.

    • realista

      09/05/2012 o 14:52

      – nałożenie na inwestora wskazania wariantu alternatywnego dla drogi transportu jest w tym przypadku absurdem ….., gdyż w praktyce oznacza poszerzenie kręgu stron postępowania (przekierowanie transportu do innej gminy i takie same zarzuty od tamtejszych miekszańców) ….
      – natomiast w pełni należy podzielic słusznośc wezwania RDOŚ w zakresie wskazania działań mających na celu wyeliminowanie przekroczeń norm hałasu i zapylenia

    • mieszkaniec

      09/05/2012 o 20:33

      Czuję że gdzieś jest posmarowane żeby tą sprawę udrożnić administracyjne

  12. carlos53

    09/05/2012 o 14:54

    Do jaka i:
    Tak się składa że znam swietnie budowę geologiczną terenów Dębnika i nie muszę się żadnego inżyniera pytać.
    Eksploatacja tych złóż jest możliwa i bardzo opłacalna. To szczególnie ciekawy kamień.

    • Dębnik

      10/05/2012 o 09:03

      Carlosie, zgodzę się z tobą jedynie, że to ciekawy kamień.
      Co do kamienia blocznego: znam ludzi, którzy się tym zajmują i nieodmiennie mówią, że to bardzo trudny surowiec. Trudna obróbka znaczy kosztowna obróbka.
      Co do kruszywa: kamień jest zasiarczony, jest ryzyko gazowania w nasypach, do mas bitumicznych też nie jest zalecany. W okolicy są dużo lepsze, urabiane metodą strzałową (tańsze!) surowce.
      No ale szczęść Panie Boże inwestorowi. Byle by tylko uszanował nasze prawa i prawa środowiska, a przy okazji nie zdewastował złoża – tzn. nie przemielił na kruszywo tego rzeczywiście ciekawego kamienia.
      Co do opłacalności wydobycia: nadkład nad złożem to 18 000 (tak!) ciężarówek, który trzeba przemieścić, zwałować itd itp, to urabianie kruszywa metodą pił diamentowych i wiertni. Czy widziałeś kamieniołom, gdzie robią w ten sposób kruszywo? Tak, bardzo opłacalna. Metodą mongolskiej ekonomii…

  13. Piotr

    09/05/2012 o 15:11

    Od zwracania się o różne sprawy mieszkańców jest przewodnicząca osiedla, my nie wiemy jak to robić od tego ona jest. Jak na razie nic nie robi, tak było zawsze od kiedy jest przewodniczącą. Szczeście że młodzi coś robią na osiedlu. carlos co to jest szczególnie ciekawy kamień. Podobno z tego kamienia dróg nie można sypać bo jest słaby.

  14. Piotr...

    09/05/2012 o 15:34

    trzeba było rozważniej wybierać przewodniczącą…..Zawsze możecie się zrehabilitować przy następnych wyborach

  15. al

    09/05/2012 o 17:42

    kiedy będzie uchwalony plan zagospodarowania dla całej gminy ,miał być do końca 2010 roku a mamy blisko połowę 2012

  16. Gruszki na wierzbie

    09/05/2012 o 20:14

    Trans-ziem rozpoczyna wiosenną ofensywę. Solak pozwoliła maksymalnie wypaplać się pracownikowi firmy w wywiadzie dla gazety.
    Tak więc z wywiadu dowiedzieliśmy się, że liczby w raporcie są zawyżone, że firma koniecznie chce zatrudnić 50 mieszkańców Dębnika i okolic, że co roku dzięki nim do kasy gminy wpłynie 16 tys zł, że będą wspierać OSP, a tak w ogóle to już wspaniale działają w fundacji przy ORNR, że dorzucą się do remontu gminnej drogi i tak dalej i tak dalej…
    Ta firma to chodząca buta, już czują, że wygrali sprawę, choć nie było jeszcze rozprawy administracyjnej, ale cóż, patrząc na efekt debaty dotyczącej gladiatora nie ma już co liczyć na pomoc naszych władz.

    • kinga

      09/05/2012 o 21:10

      ależ łgają, Jasiewicz do ludzi mówi, że już teraz płaci od nieruchomości do gminy podatek 20 tys. To co po uruchomieniu mu zmaleje?! Na spotkaniu w Dębniku mówił, ze zatrudni 100 osób (!), no cóż w języku kości nie ma, a naiwni wierzą…..Teraz znowu jakiś mądry pisze, że w raporcie liczby są zawyżone! Litości, to jakaś totalna popelina i dyletanctwo

      • Puste, zarośnięte trawą boiska,

        09/05/2012 o 22:38

        Kingo nie wiem czy po uruchomieniu mu zmaleje, może te 16 tys. to jest część opłaty eksploatacyjnej przypadającej gminie.

  17. ile?

    09/05/2012 o 20:33

    16 tys? Kupa kasiory, prawie tyle co moja jednoosobowa firma 🙂 ale nie rozp….lam przy tej okazji połowy gminy

  18. swojak

    09/05/2012 o 20:36

    W dłuższej perspektywnei będzie tak jak teraz jest z kanalizacją. Jest kanał nie ma dróg. Będzie kamieniołom – nie będzie dróg!

  19. kinga

    09/05/2012 o 20:50

    macie rację, na władze nie możemy liczyć, nie trzeba być szczególnie błyskotliwym, żeby zobaczyć co jest grane. Na szczęście obecnie prawo daje duże możliwości walki o poszanowanie praw obywateli i my będziemy z tego prawa korzystać. Decyzję wydaje burmistrz ale musi się liczyć z opinią organizacji zewnętrznych, więc folwarku nie będzie

  20. Carlos53

    09/05/2012 o 21:56

    Nigdy nie twierdziłem że ten kamien nadaje się na coś innego niż kruszywo.
    Wiem jak wygląda próba obróbki tego kamienia na coś innego bo sam się ty bawiłem. Ja twierdzę o opłcalności w ogóle a nie wdaję się w szczegóły

    • realista

      09/05/2012 o 22:43

      – czas pokaże czy eksploatacja złoża będzie opłacalna czy też okaże się chybioną inwestycją ….. – jest to kwestia kalkulacji inwestora;
      – jedno jest pewne: poprzedni użytkownik złoża, tj. firma Varia Stone, która prowadziła działalność w roku 2006, wydobyła w ciągu 2006 roku tylko około 700 Mg (!) i najprawdopodobniej miała poważne problemy ze znalezieniem nabywców nawet na tak znikomą ilość bloków …..; główną przyczyną trudności ze zbytem są mikrospękania – powstałe w minionym okresie w konsekwencji strzelania tzw. długimi otworami w złożu Dębnik II; w praktyce oznacza to, że możliwe jest odspojenie wyłącznie dużych bloków, natomiast w trakcie ich dalszej obróbki, np. cięcia na płyty blok po prostu pęka i nie nadaje się do wykorzystania …..; ostatecznie firma ta zaprzestała działalności praktycznie wyłącznie z uwagi na brak zainteresowania rynku blokami skalnymi z Dębnika …
      – jedynym zatem przeznaczeniem jest kamień łamany i kruszywo …..; tyle, że aby inwestycja miała sens ekonomiczny to technika urabiania musi być tania i dawać duży uzysk urobku w krótkim czasie, co przy zaproponowanej przez inwestora technice jest praktycznie niewykonalne a wręcz absurdalne ….. – ale tak czy siak, jest to problem inwestora …..

  21. Puste, zarośnięte trawą boiska,

    10/05/2012 o 07:49

    Jak dobrze na na forum tym wypowiadają się niezależni eksperci, którzy nam prostym Krzeszowiczanom uświadamiają zagadnienia prawne, techniczne oraz technologiczne nieprzystępne dla zwykłych zjadaczy chleba. Jak wielką szkodą jest, że osoby te nie mogą się realizować dla dobra naszego miasta i naszej gminy. Ich rozsądny głos ginie w potoku bezmyślnie kopiowanych niezrozumiałych dla piszących frazesów.
    Mam nadzieję, że osoby podejmujące najważniejsze decyzję w gminie jak również potencjalni inwestorzy czerpią garściami ten bezcenny przekaz płynący z tego forum.

  22. Piotr

    10/05/2012 o 12:35

    To ja mam pytanie takie ludzkie. Kiedy ktoś z gminy zacznie rozmawiać z ludzmi . Chcemy wyjaśnień wielu spraw i jasnych postanowień ze strony urzedników. urzad zachowuje sie jak pan na włościach, przewodnicząca Latawiec udaje że o niczym nie wie. To gdzie tu prawda i otwarcie do mieszkańców.

    • Puste, zarośnięte trawą boiska,

      10/05/2012 o 12:55

      Odpowiedź jest banalnie prosta – w czasie kampanii samorządowej.

    • uciekające kurczaki

      10/05/2012 o 13:04

      Piotr, też nad taką postawą ubolewam. Samorząd to nie miejsce na autokratyzm. Osoby przez nas wybrane to nasi przedstawiciele, nasze zdanie – z definicji – powinno być dla nich najważniejsze, a podejmowane, ważne decyzje powinny wynikać z woli większości. Jak jest w praktyce widzimy choćby przy okazji sprawy gladiatora. Buta i lekceważenie zdania wyborców.

  23. Carlos53

    10/05/2012 o 21:34

    Jak sobie wybieraliśmy to tak mamy.
    Zobaczę jakiego wyboru dokonamy w następnych wyborach.

    • napewno

      10/05/2012 o 21:43

      nie lepszego. Znowu ulotka z obietnicami będzie miała większą siłę przebicia niż normalni ludzie.

  24. y

    11/05/2012 o 07:14

    Co za defetyzm Napewno. A może przygotować lepszą ulotkę z obietnicami, wygrać i rzeczywiście zacząć rezlizować dobre zmiany. Z gladiatorem władza przesadziła. Teraz już nie PRL i nie można tak traktować wyborców i jestem przekonany, że za to i liczne inne przykłady w wyborach odpowiedzą. Co do gladiatora to niech się jeszcze ratują i postawią go w Parku Bogackiego w w środku okrągłego klombu za kapliczką z ręką wskazującą na Pałac. Wystarczy tylko usunąć ohydną lampę i w to miejsce wstawić gladiatora. Będzie n.p. jak z pomnikami na plantach .

    • napewno

      11/05/2012 o 07:52

      drogi y ktoś będzie chciał obietnice realizować… problem w tym, że chyba na innej planecie żyjesz, jeśli chodzi o wybory i kandydatów, to tak w lokalnym jak i ogólnopolskim wydaniu nic jakoś dziwnie od 89 się nie zmieniło. Wszyscy tylko obiecują, a potem jak już rządzą to nagle „obietnic się nie da zrealizować bo po poprzedniej ekipie trzeba posprzątać”.
      Najlepsze, że ten sam argument zastosowano ostatnio przy wyborach… tylko jakim cudem trzeba było sprzątać po tej samej ekipie ??? 😉

  25. hermofrodyta

    11/05/2012 o 15:36

    co do wyborow to – cwaniactwo – to jest miara ktora jest wartoscia kandydata, bo – uczciwosc – to juz frajer, wstyd, wiec taki nigdy nie wygra

    • Ben

      11/05/2012 o 15:46

      Hermofrodyto,
      to jest efekt oddanych lub nie oddanych głosów. Jeśli ktoś wybrał cwaniaków (lub – pozwolił, żeby wygrali cwaniacy), to niech nie oczekuje, że nagle wybrani zaczną być w stosunku do elektoratu uczciwi. Cwaniak zawsze pozostanie cwaniakiem.

      • hermofrodyta

        11/05/2012 o 15:55

        bingo Benie, niestety to odnosi się do całego społeczeństwa, ale to już inny temat. jedyne czego zal, że wartosc – cwaniactwo – jest miara ktora sie chełpi, a odpowiedzialnosc za kraj/region/przystanek to frajerstwo.
        prawde mowiac… jesli taki narod jest, to on w zasadzie nie zasluguje na niepodleglosc, bo po co takim kwiekom taka wartość ktora tez jest na przystanku

  26. tiry na drogach gminnych

    15/05/2012 o 09:44

    przeczytajcie sobie artykulik:
    http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Drogi-ktore-skazano-na-zniszczenie,wid,14483553,wiadomosc.html?ticaid=1e739&_ticrsn=3

    społeczność mieszkająca przy drogach nie jest oszołomiona, zwraca tylko uwagę na problem z transportem ciężkim, który nas boleśnie dotyka. Nie wyobrażamy sobie dodatkowych 60 ciężarówek dziennie jadących z Dębnika!!!!!!!!!!!. Czatkowice to potężny zakład dający zatrudnienie mieszkańcom i poważny zastrzyk finansowy gminie. Ale Dębnik…?! 16 tys.? Co za to zrobimy, jedna wycieczka burmistrza w ramach wizyty partnerskiej kosztuje więcej………Dębnikowi mówimy NIE!

  27. Zniesmaczony Czatkowiczanin

    19/05/2012 o 21:12

    Ludzie zostawcie już ten temat. bartl i tak zrobi ten kamieniołom wszystko podpisze, to jest pewne jak w banku. Szkoda waszego wysiłku. Sami widzicie, że z wami nikt nie chce rozmawiać, ani urzednicy ani inwestor, bo trzyma za krocze zburmistrza, ani wasza śmieszna radna i przewodnicząca w jednej osobie. Ciekawe czemu? można się zasłaniac wieloma przepisam, ale można też kierować się zdrowym rozsądkiem i tymi samymi przepisami. Sami wiecie urzednicy i radna z czegos muszą żyć a tu taka okazja.Jesteście przegrani mówię o tych blisko szosy. A i nie zapomnijcie zagłosować na swojego dobrodzieja w następnych wyborach. Dajcie też jeszcze jedną szansę waszej radnej, wtedy może zrobią wam drogę. Powodzenia.

  28. enri

    30/05/2012 o 20:06

    dobrze że Czatkowice będą dalej w pełni działać w końcu o największy zakład w rejonie. Mam widok na piękny kamieniołom z okna…strach pomyśleć ze mógł by być zamknięty..światła w nocy pogaszone.

Odpowiedz

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

W górę