Gospodarka

Żary. Jak sołtys z burmistrzem wojował

Opublikowane

Wadliwy remont sołtysówki, bezprawne przeprowadzenie kabla energetycznego przez wiejską działkę, rekultywacja stawu niezgodna z zapisami wniosku o dofinansowanie. Trzy sprawy, jedna miejscowości i sołtys kontra urzędnicza machina. Tak zaczęła się historia batalii Jerzego Drożdża z burmistrzem Krzeszowic.

Efekt? Urząd Marszałkowski pomniejsza dofinansowanie dla gminy Krzeszowice o ponad 24 tys. zł, prokuratora odmawia wszczęcia postępowania w sprawie remontu sołtysówki, ale decyzje wydaje Regionalna Izba Obrachunkowa.

W wydanej decyzji RIO ujawniła, że ustalenie wartości zamówienia na remont sołtysówki powstało z naruszeniem zasad określonych w ustawie „Prawo zamówień publicznych”. Kontrola wykazała iż zamawiający (Gmina Krzeszowice) przy ustaleniu wartości zamówienia nie uwzględnił zamówień uzupełniających, których udzielenie przewidział w specyfikacji istotnych warunków zamówienia – pisze Głos Krzeszowicki.

Podobną opinie RIO wydała w sprawie przeprowadzenia kable energetycznego przez wiejską działkę. Zebranie Wiejskie winno być poinformowane przez burmistrza o wniosku w zakresie położenia kabla, gdyż jego lokalizacja na gruntach mienia wiejskiego może ograniczać w przyszłości inwestycje, jakie mogą być względem tej nieruchomości planowane – pisze Głos. Mieszkańców Żar nikt nie informował o planach położenia kabla. Dodatkowo, jak pisze gazeta, gmina Krzeszowice zrzekła się należnej jej opłaty za przesył energii.

Więcej w Głosie Krzeszowickim

60 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version