Świt w opałach. Zarząd poda się do dymisji?

W przyszłym roku GKS Świt będzie obchodził swoje dziewięćdziesiąte urodziny. Jak je uczci? Na początek być może wycofa drużynę seniorów z rozgrywek IV ligi. Sytuacja finansowa klubu jest coraz gorsza . W hali sportowej i hotelu odcięto ogrzewanie, na łatanie dziur w klubowym budżecie nie wystarczają już pieniądze od sponsorów.

Co o sytuacji panującej w klubie sądzą krzeszowickie władze? – Gmina Krzeszowice wspiera wiele organizacji pozarządowych działających na jej obszarze. Jednym ze sposobów wspierania tych organizacji jest udostępnienie im do korzystania nieruchomości będących własnością Gminy na preferencyjnych warunkach oraz udzielanie dotacji finansowych przyznawanych w oparciu o obowiązujące przepisy prawa” – to wycinek odpowiedzi jaką otrzymaliśmy od władz gminy (pełna odpowiedź na naszego maila ukazała się też na stronie urzędu w formie stanowiska burmistrza w sprawie sytuacji finansowej klubu).

Podsumowując – piłka jest po stronie Świtu, burmistrz tym razem obserwuje mecz z ławki rezerwowych, a rozgrywającymi są urzędnicy z Wydziału Gospodarki Mienia Komunalnego.

Jaki będzie wynik? Na razie straty ponosi klub. Po rozpoczęciu budowy ulicy Sportowej stracił pieniądze z opłat od kilkuset handlujących w tym miejscu przedsiębiorców. Po dokończeniu budowy, nie ma co liczyć na ponowne wpływy. Teren, który Świt przekazał gminie staje się bowiem drogą publiczną.

– Budowa tej nowej ulicy była kosztowną inwestycją o wartości ok. 3 mln zł. Interesem Gminy jest więc odzyskanie przynajmniej części z poniesionych wydatków i korzystanie z nich przez ogół mieszkańców. Mając jednak na uwadze interes organizacji pozarządowych, w tym klubów sportowych, spodziewając się większych wpływów z opłat targowych zwiększyliśmy w planie budżetu na 2013 rok środki przeznaczone na działalność klubów sportowych z 260 tys. zł do 300 tys. zł. – informuje urząd. Oznacza to, że w przyszłorocznym budżecie znajdzie się dodatkowe 40 tysięcy, ale przypadnie do podziału  na 14 istniejących w gminie klubów sportowych. To raczej marne pocieszenie dla Świtu, którego kasa z opłat targowych była rocznie zasilana kwotą około 100 tys. złotych.

Kołem ratunkowym ma być działka, na której zlokalizowany jest dom wycieczkowy  Świtu. W tej chwili trwa proces ujawnienie w księgach wieczystych prawa jej użytkowania przez klub. – Po jego zakończeniu „podjęte zostaną w porozumieniu z organami Gminnego Klubu Sportowego „Świt” ostateczne decyzje co do sposobu udostępnienia nieruchomości (…) ewentualnym inwestorom. O charakterze inwestycji (hotelowym, handlowym lub biurowym) zadecyduje wspólnie Klub wraz z pozyskanym inwestorem. Warunkiem jej realizacji powinno być zabezpieczenie przez inwestora środków finansowych pozwalających na dalsze funkcjonowanie Klubu (sponsorowanie jego działalności) – informuje urząd. Kiedy może do tego dojść? Niestety, najwcześniej na początku przyszłego roku.

Władze klubu w rozmowie z tygodnikiem Przełom zadeklarowały, że jeśli sytuacja klubu nie ulegnie zmianie, jego zarząd poda się do dymisji.

Na zdjęciu: budynek domu wycieczkowego Świtu – ostatnia szansa na podreperowanie dziurawego budżetu klubu