Kultura

Wielkie odkrywanie Czycza

Opublikowane

W środę na Tarasie Księżycowym zapłonie ognisko przy którym bliscy i przyjaciele będą wspominać jednego z najwybitniejszych polskich poetów i prozaików. Gdyby żył miałby dziś 84 lata.

– Nie mamy aż tak wielkiej literatury, by pozwolić sobie na zapomnienie o kimś takim jak Stanisław Czycz. A jednak to robimy. Pewnie nasza literatura ma sklerozę. Nadzieja w młodych, którzy jej nie mają – pisał w jednym z artykułów krytyk literacki Leszek Bugajski.

Krzeszowice o Czyczu nie zapominają, tak jak on nie potrafił zapomnieć o nich. Mimo, że sporą część swojego życia związał z Krakowem, to Krzeszowice jako Sorrento najczęściej pojawiają się w jego prozie.

W środę, Stanisław Czycz znów powróci do miasta. We wspomnieniach bliskich i przyjaciół, we wspólnym czytaniu jego prozy, czy filmach nakręconych na jej podstawie. Przez trzy dni o Czyczu w Krzeszowicach znów stanie się głośno, a wszystko za sprawą organizowanego przez miejską bibliotekę festiwalu. Jej pracownikom udało się pozyskać 13 tysięcy z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na organizacje tego święta.

Podczas festiwalu nie zabraknie wykładów, otwarta zostanie również wystawa poświęcona Czyczowi. Święto rozpocznie msza imieninowa w intencji Czycza, a zakończy pokaz filmu Światło odbite.

By poznać pełny program festiwalu wystarczy kliknąć na poniższą miniaturę.

 

 

6 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version