Gospodarka
Kto zwinął asfalt z ulicy Stopki?
Jest afera! Małgorzata Fryt, przewodnicząca zarządu osiedla Jurajskiego jeszcze pod koniec sierpnia cieszyła się z wyremontowanej ulicy Stopki. Jak donosi środowy tygodnik Przełom poza położeniem nowego asfaltu, konieczna była tam wymiana instalacji wodociągowej.
Tekstem, który ukazał się na przedostatniej stronie krzeszowickiego wydania Przełomu zaskoczeni są nasi użytkownicy. Na całej długości ulicy co prawda widać pozostałości kanalizacyjnych przekopów, ale asfaltu brak, więc ja się pytam – kto zajumał asfalt z ulicy Andrzeja Stopki?
Akcja „Letnisko” organizowana przez chrzanowską gazetę jest okazją do spotkania mieszkańców z dziennikarzami tygodnika, podyskutowania o bieżących sprawach i podzielenia się ciekawostkami z najbliższej okolicy. Wyremontowana ulica Stopki jest niewątpliwie jedną z takich ciekawostek więc wcale nie dziwię się, że przewodnicząca Fryt chciała o niej podyskutować z dziennikarką Przełomu.
Przemierzając nowo wyremontowaną ulicę śmiem twierdzić, że asfalt został na niej położony w technologii olkuskiej, a pani Fryt być może rozwija go dopiero w nocy, bo wiadomo, w dzień szybko mógłby ulec erozji. Zaskoczeni remontem ulicy Stopki mogą być również krzeszowiccy urzędnicy. 5 września magistrat, jak się okazuje całkiem niepotrzebnie, ogłosił przetarg na przebudowę drogi i chodnika w tej części miasta. Wygląda na to, że znudzeni długim oczekiwaniem na remont, mieszkańcy sami wzięli sprawy w swoje ręce, szkoda tylko, że efekt swojej pracy ukrywają przed resztą krzeszowickiego społeczeństwa.
Cała sytuacja pachnie trochę Barejowskim „Misiem”, gdzie absurd goni absurd. Dziennikarce Przełomu proponujemy zjedzenie snikersa, bo coś ostatnio nie jest sobą i przespacerowanie się na ulicę Stopki 😉