Wybory sołeckie i osiedlowe nieoficjalnie. W Siedlcu zmiana pokoleniowa

Niedzielne wybory sołeckie i osiedlowe już za nami. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, dla większości mieszkańców gminy nie przyniosły one żadnych zmian. W Sance i Frywałdzie, ze względu na brak kandydatów, ich termin został przesunięty na 14 czerwca.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, przewodniczącą osiedla Parkowego nadal pozostanie Irena Godyń, w Czatkowicach, tak jak w poprzedniej kadencji, rządzić będzie Helena Latawiec. Wojciech Pałka przegrał co prawa bój o funkcje radnego, ale mieszkańcy uznali, że chcą go nadal widzieć w roli sołtysa Czernej.

Sołtysem Ostrężnicy pozostanie radny Kazimierz Stryczek, a Stanisław Rozmus – Nowej Góry. W Żarach Stanisława Tarnawska przegrała z urzędującym sołtysem Kazimierzem Przybylskim. W Rudnie kandydatów na sołtysa było aż trzech, wygrał prezes miejscowej OSP, Rafał Piechota. Zmiany nie będzie na osiedlu Centrum. Czesławowi Bartlowi co prawa udało się w wyborach samorządowych przekonać do siebie po raz kolejny mieszkańców Krzeszowic, ale w wyborach osiedlonych poległ z Janiną Oczkowską.

Zmiana czeka za to mieszkańców Siedlca. Po latach urzędowania, z funkcją sołtysa żegna się Anna Wróbel. Stanisław Molik, nowy sołtys miejscowości, ma 32 lata, to ewenement w skali gminy, w której pełniące tą funkcje osoby w większości dobiegają, lub już są, po sześćdziesiątce. Nowy sołtys działa w Stowarzyszeniu Przyjaciół Wsi Siedlec. Kilka miesięcy temu bez powodzenie startował do Rady Powiatu Krakowskiego z listy Wspólnoty Samorządowej. Uzyskał wtedy 219 głosów.

Fot. stawiski.pl