Gospodarka
Kupa problemów w budynku OSP na powitanie podróżnych, ale ma być lepiej
To zdjęcie tylko dla ludzi o mocnych nerwach. Do toalety na krzeszowickim dworcu autobusowym strach wchodzić. Z budynkiem OSP władze maja kupę problemów, podróżni – zawroty głowy.
Nie wiadomo czy się śmiać czy może raczej płakać. Mijają lata, zmienia się władza, a krzeszowicki dworzec autobusowy wciąż trwa zanurzony w po uszy… sami wiecie w czym. Mur usmarowany nieciekawymi bazgrołami, sypiące się wiaty, pogięte znaki, w środku budynku nie lepiej. Na piętrze dzieciaki trenują tańce, na parterze wchodząc do toalety można puścić pawia. Z utrzymaniem czystości nie radzi sobie nawet ekipa sprzątająca. W akcie desperacji na desce klozetowej pozostawiono liścik do użytkowników, w którym przypomina się, że szczotka nie gryzie i warto po sobie sprzątać.
Dla dworcowego budynku mają jednak nadejść lepsze czasy. W tym roku w budżecie zarezerwowano 80 tysięcy złotych na modernizację pokrycia dachowego i ścian. W planach są też inne zmiany. Na początku września gmina ogłosiła przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej modernizacji budynku przy Floriana. Wynika z niej, że władze chcą nadać dworcowej poczekalni nieco inny charakter.
W przyszłości w budynku miałby znaleźć się punkt informacji turystycznej oraz miejsce na wypożyczalnie kijów do nordic walking i rowerów. Przy dworcu miałyby zostać zamontowane stojaki, oraz punkt naprawy jednośladów. Poza wymianą wiat, nowymi koszami na śmieci, ławeczkami i zielenią, na dworcu znalazłaby się również mapa miasta i gminy. Z ogłoszenia przetargowego wynika również, że władze myślą o nowym sposobie zagospodarowaniu muru oporowego, dziś pokrytego szpecącym graffiti. W przyszłości miałby stać się nośnikiem na reklamy.
Masz pomysł co zrobić by miasto i gmina stała się przyjazne turystom? Przyjdź na kolejne z cyklu spotkań „Dzisiaj rozmawiamy o”, tym razem poświęcone turystyce. Termin: 24 września 2015 r. godz. 18.00 Sala Herbowa Urzędu Miejskiego w Krzeszowicach, ul. Grunwaldzka 4.