Opinie
Mieszkaniec gminy pisze list do burmistrza w sprawie dzikich wysypisk
Wystarczyło kilka deszczowych dni, by odsłonić to, co do tej pory kryło się pod śniegiem. Mimo, że od kalendarzowej wiosny dzielą nas jeszcze miesiące, mieszkaniec gminy namawia władze do zrobienie porządku ze śmieciami zalegającymi m.in przy trasach turystycznych.
Każde dzikie wysypisko na mapie to jedna trupia czaszka. Po kliknięciu na nią otrzymujemy informacje o współrzędnych, zdjęcia i nazwę gminy w której się znajduje. Takich czerwonych punktów w naszej okolicy jest już 76. W połowie grudnia o powstaniu strony brudnagmina.pl został poinformowany burmistrz. Do tej pory urząd nie ustosunkował się, do przesłanego przez autora strony pisma. Nie ma też żadnych informacji, świadczących o tym, że urzędnicy podjęli jakiekolwiek działania by problem poruszony na stronie rozwiązać.
Tym razem, w swoim milczeniu krzeszowicki magistrat nie jest osamotniony. Bez reakcji pozostają też pisma do wójtów gmin Jerzmanowice-Przeginie i Zabierzów. Aby do wiosny?