Gospodarka
Mieszkańcy zbilansują system płacąc więcej za śmieci
Jak szacują gminni urzędnicy, tylko w tym roku na funkcjonowanie systemu gospodarki odpadami komunalnymi zabraknie prawie 370 tysięcy złotych. Koszty jego utrzymania już w zeszłym roku przewyższyły wpływy z opłat za śmieci. By zbilansować system urząd zaproponował podwyższenie stawki za odbiór odpadów. Na czwartkowej sesji radni przegłosowali podwyżki.
Od przyszłego roku za śmieci segregowane zapłacimy 9 złotych, za zmieszane 14 złotych od mieszkańca. Pierwotnie urzędnicy proponowali różne stawki za odbiór odpadów segregowanych dla mieszkańców sołectw i osiedli. Ci pierwsi mieli płacić 8.50 od osoby, Krzeszowiczanie – 9 złotych. Mieszkańcy, którzy nie zdecydowali się segregować odpadów, w pierwszej wersji projektu mieli płacić 15 złotych od osoby. Skąd ten pomysł? W uzasadnieniu wskazywano na częstszy odbiór odpadów od mieszkańców miasta
Uchwała w takim kształcie nie została jednak przegłosowana, bo autopoprawkę zgłosił burmistrz. Na różna stawki opłat dla mieszkańców wsi i osiedli nie zgodzili się też radni, wskazując, że różne stawki opłat za śmieci mogą w prostej linii prowadzić do dalszych różnicowań choćby w opłacie za wodę.
Wyższe opłaty za śmieci mają zbilansować system gospodarki odpadami i pozwolić gminie na inwestycje – budowę Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Nowe stawki zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2017 roku.