Wydarzenia

Czas zacząć walkę o czyste powietrze… na poważnie

Opublikowane

Gdy inni realizują cele wojewódzkiego Programu Ochrony Powietrza, w gminie Krzeszowice ze smogiem walczy się na razie tylko na papierze. Brak działań może skutkować karą. Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi wystąpiła właśnie do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska o ukaranie gmin, które ociągają się z realizacją programu.

W sytuacji nie wykonania zobowiązań wynikających z Planów Ochrony Powietrza gminom grozi kara grzywny w wysokości od 10 do nawet 500 tys złotych – informuje fundacja. Pieniądze to jednak nie wszystko, za brak działań płacimy zdrowiem. W 2014 roku poradnia pulmonologiczna przy Krzeszowickim Centrum Zdrowia udzieliła 2 299 porad, w 2015 o 130 więcej. Średni czas oczekiwania na wizytę to 23 dni w KCZ i 44 dni w prywatnej poradni przy Krakowskiej. Zanieczyszczenie powietrza ma też wpływ na nasz układ krążenia. By umówić się na wizytę u kardiologa, w KCZ trzeba średnio odczekać 124 dni, bo w kolejce jest już 137 chętnych. Trochę lepiej jest w Ośrodku Rehabilitacji Narządów Ruchu, tam na wizytę u kardiologa czeka się „zaledwie” 86 dni.

Trujemy się sami, na potęgę. Po rewolucji śmieciowej w piecach nadal ląduje plastik i porąbane odpady wielkogabarytowe. Gmina co prawda wysyła w teren strażników miejskich by sprawdzili czym palę mieszkańcy, ale ich skuteczność jest znikoma. W większości przypadków kończy się na pouczeniach, rzadziej na mandatach, których górna granica może wynieść 500 złotych. W 2015 straż przeprowadziła 52 kontrole, z których 19 skończyło się pouczeniami, a w 7 przypadkach nałożono mandat. W tym roku na 31 kontroli, w 4 przypadkach nałożono mandaty a w 25 skończyło się na pouczeniach. Te liczby na pewno ulegną zmianie, bo rok się jeszcze nie skończył, a strażnicy nadal prowadzą kontrole.

Ten kto nadal twierdzi, że zanieczyszczenie powietrza to wymysł lewaków i ekologów powinien koniecznie pospacerować po gminie między 17:00 a 20:00. O tym co wisi w powietrzu boleśnie przekonują się mieszkańcy „krakowskiego obwarzanka”. W tej chwili w Mogilanach, Zabierzowie i Wieliczce trwa wspólna akcja Radia Kraków i Polskiego Alarmu Smogowego. Na budynkach zawisły certyfikowane pyłomierze, dzięki którym mieszkańcy online mogą sprawdzić czym w danym momencie oddychają. W pobliskim Zabierzowie 24 listopada około godziny 22:00 stężenie pyłu PM10 przekroczyło normę 10-krotnie. W godzinach 17:00 – 22:00 podobna sytuacja jest w każdej z badanych miejscowości. W Mogilanach od 23 do 25 listopada norma była przekroczona cały czas. Stan powietrza badają też Zielonki. Tamtejsze stowarzyszenie przy wsparciu Samorządu Województwa Małopolskiego, Powiatu Krakowskiego oraz Fundacji dla AGH zakupiło 40 małych pyłomierzy. W ramach projektu „Powietrze na wagę złota” powstała interaktywna mapa dzięki której stan powietrza można sprawdzać na bieżąco.

Krzeszowice dopiero się budzą. Na początku czerwca radni przyjęli Plan Gospodarki Niskoemisyjnej na lata 2016-2023. Z obszernego, liczącego 168 stron dokumentu, wynika, że do 2020 roku gmina chce podjąć działania zmierzające do 20% redukcji emisji tlenku węgla i 20% wzrostu zużycia energii ze źródeł odnawialnych. Do podejmowanych działań musi przekonać przede wszystkim przedsiębiorców (57,56% udziału całkowitej emisji rakotwórczego benzo(a)pirenu na terenie gminy) i mieszkańców (41,81% udziału całkowitej emisji rakotwórczego benzo(a)pirenu na terenie gminy). Łatwo nie będzie. Większość z trzystu osób, które przed kilkoma miesiącami zdecydowały się wziąć udział w ankiecie, zainteresowanych jest bowiem bardziej instalacją ogniw fotowoltaicznych i kolektorów słonecznych niż wymianą kotła na biomasę czy gaz ziemny. Wyzwaniem będzie też zmiana nawyków związanych z docieraniem do pracy. Większość mieszkańców, którzy wzięli udział w badaniach wsiada we własny samochód (69%), tylko 21% wybiera transport publiczny lub do pracy dociera rowerem czy pieszo (10%).

Zmiany są nieuniknione. W Małopolsce trwają konsultacje w sprawie aktualizacji Programu Ochrony Powietrza. Nowe zapisy w dokumencie wymuszą na właścicielach zmianą kotłów na nowoczesne, spełniające wymogi piątej klasy. Jeśli radni Sejmiku przegłosują uchwałę, zmiany weszłyby w życie już w lipcu 2017 roku. Mieszkańców obejmowałby sześcioletni okres przejściowy na wymianę pieca. O dotacje na ten cel w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wystąpiła Gmina Krzeszowice. Jej dwa projekty znalazły się na liście zakwalifikowanych do etapu konkursowego – Ograniczenie niskiej emisji na terenie gminy Krzeszowice poprzez wymianę źródeł ciepła na kotły wykorzystujące paliwa gazowe lub spalające biomasę (1 240 000) i Budowa parkingu przesiadkowego w formule „Parkuj i jedź” przy linii kolejowej E30 w miejscowości Krzeszowice (2 418 698).

110 komentarzy

Najpopularniejsze

Exit mobile version