Fotogalerie

Dożynki w Siedlcu. Podziękowanie za plony i …prośba o basen

Opublikowane

Dożynki, choć w domyśle święto plonów i rolników, w rzeczywistości coraz częściej zamieniają się w polityczną celebrę. Tym większą im bliżej wyborów, a te już za rok. Politycy i samorządowcy pielgrzymują od stolika do stolika by z każdym zamienić słowo, zrobić sobie fotkę czy uścisnąć dłoń. Czasami, tak jak w Siedlcu, w przyśpiewkach skierowanych do samorządowców, wybrzmiewa temat nader aktualny.

Marszałek Jacek Krupa na dożynki w Siedlcu nie dotarł. Nie usłyszał więc pań z koła gospodyń z Czernej, które w swojej przyśpiewce postanowiły poruszyć temat krzeszowickiego basenu i unijnych środków, które marszałek mógłby na niego „sypnąć”. Dotacje, dofinansowania i pieniądze na chodniki były dożynkowym motywem przewodnim, tuż obok pieśni pochwalnych na część mądrości lokalnych polityków. Usłyszał je na swój temat również wojewoda Piotr Ćwik, ten sam, który ma zdecydować o tym, na jak długo w krzeszowickim pogotowiu pozostanie karetka z lekarzem. Żadne z kół nie odważyło się na uszczypliwości, każdy polityk i samorządowiec mógł się więc czuć dopieszczony, pozwalając sobie przy okazji na autoreklamę. 

Po rozdaniu chlebów przyszedł czas na dyplomy dla rolników i rozstrzygnięcie konkursu na najpiękniejszy ogród Gminy Krzeszowice. Pierwsza nagroda za najpiękniejszy ogród powędrowała do Renaty Imioło z Tenczynka. Kolejne miejsce zajął ogród państwa Moniki i Władysława Jamrozik z Sanki, trzecie – ogród Barbary Surowiec z Filipowic. Nagrodę przyznano także za najpiękniejszy ogródek szkolny. W tej kategorii zwyciężył Zespół Szkół w Zalasiu.

Co jeszcze działo się na gminnych dożynkach? Zerknijcie do naszej GALERII>>

34 komentarze

Najpopularniejsze

Exit mobile version