Sport
Setka rowerzystów wzięła udział w V Gminnym Rajdzie Rowerowym
Dwie trasy, setka rowerzystów i słoneczna, złota polska jesień. W niedzielne popołudnie z Placu Kulczyckiego ruszył przeniesiony z początku września rajd rowerowy. Miłośnicy dwóch kółek mogli wybrać 24 lub 34 kilometrową trasę.
Łatwiejsza, 24-kilometrowa trasa prowadziła przez Krzeszowice, Tenczynek, Zalas i Frywałd. Trudniejsza, bardziej wymagająca, 34-kilometrowa trasa rozpoczynała się w Krzeszowicach i wiodła do Tenczynka, Rudna, przez Wolę Filipowską, Filipowice, Stawiska, Miękinię, Nową Górę, Czerną, Czatkowice aż do placu targowego. Krótsza, jak przypominała organizatorka rajdu – Nina Kurdziel pełnomocniczka burmistrza ds. przeciwdziałania uzależnieniom, nieco zmodyfikowano, bo w poprzednich latach nawet dla małych rowerzystów była zbyt łatwa.
Podczas trwania rajdu, kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami. Rowerzystów pilotowali m.in. krakowscy policjanci na motocyklach i kładzie. Na mecie czekał poczęstunek, wśród uczestników rozlosowano też nagrody. V Gminny Rajd Rowerowy za nami. Zobacz GALERIĘ z wydarzenia >>
