Gospodarka
Śmieciowy węzeł gordyjski. Co zrobi gmina?
Kolejny przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów może zakończyć się unieważnieniem. W ogłoszonym pod koniec stycznia postępowaniu wzięła udział tylko jedna firma. Kwota, którą zaproponowała przewyższa wszystkie dotychczas zaproponowane.
W piątek nastąpiło otwarcie ofert biorących udział w przetargu na odbiór i zagospodarowanie odpadów z terenu gminy Krzeszowice. Jak się okazuje konkurencji nie ma. Do urzędu wpłynęła tylko jedna oferta. Firma MIKI za 12-miesięczne świadczenie usługi zaproponowała kwotę 13.52 milionów złotych.
Warto dodać, że jeszcze trzy miesiące temu, ta sami firma, za roczny odbiór odpadów zaoferowała kwotę 10.29 milionów złotych. Oznacza to, że po zaledwie kilku miesiącach cena oferty wzrosła o około 3.22 miliona złotych. Miki, na podstawie odrębnej umowy, będzie odbierać śmieci od mieszkańców jeszcze tylko do końca marca. Oznacza to, że gminie zostało bardzo mało czasu na znalezienie rozwiązania śmieciowego problemu.