Wydarzenia
Kilkadziesiąt martwych zwierząt na terenie jednego z gospodarstw w gminie. Dwie osoby z zarzutami
24 martwe owce i jagnięta znaleziono na terenie jednego z gospodarstw w gminie Krzeszowice. Właścicielowi i kobiecie dzierżawiącej od niego część gospodarstwa postawiona zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami.
Dramat zwierząt być może trwałby nadal gdyby nie konflikt między właścicielem gospodarstwa a dzierżawcą. Właściciel wezwał policję po tym jak stwierdził, że w stadzie brakuje części owiec. W trakcie policyjnej interwencji okazało się, w jakich warunkach przetrzymywane są zwierzęta.
Dach budynku gospodarczego przeciekał a podłoże było podmokłe. Przybyły na miejsce lekarz weterynarii stwierdził, że owce nie mają dostępu do bieżącej wody i pożywienia, trzymane są w nieocieplonym pomieszczeniu, z narażeniem ich na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych i w warunkach rażącego niechlujstwa – informuje komenda powiatowa policji w Krakowie.
W trakcie oględzin mundurowi natrafiali na kolejne truchła zwierząt. W sumie na miejscu znaleziono 24 martwe owce i jagnięta. Jak informuje policja, zabezpieczeniem pozostałej przy życiu części stada zajęli się pracownicy krzeszowickiego urzędu.
82-letniemu gospodarzowi i 58-letniej kobiecie dzierżawiącej od niego część gospodarstwa postawiono zarzuty za znęcanie się nad zwierzętami oraz spowodowania uśmiercenia w sumie 24 owiec i jagniąt, poprzez przetrzymywanie ich w złych warunkach. Podejrzanym grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.