Wydarzenia
Połamane drzewa, lokalne podtopienia a to jeszcze nie koniec. Dziś kolejny alert dla Małopolski
Od kilku dni strażacy z lokalnych OSP usuwają skutki nawałnic jakie praktycznie dzień w dzień przechodząc nad gminę. Porywisty wiatr łamie drzewa, a ulewny deszcz powoduje lokalne podtopienia.
Udrażniają zatkane przepusty, usuwają powalone drzewa, odpompowują wodę z zalanych kotłowni i piwnic, układają worki z piaskiem – tak w skrócie, od kilku dni wygląda codzienność ochotników z gminy.
W piątek, po ulewach w miejscowości Zalas, w Tenczynku podniósł się poziom wody w niewielkim potoku Olszówka. Zalanych zostało kilka posesji. Na miejscu działało sześć jednostek straży pożarnych. Druhom z Tenczynka musieli pomagać strażacy z Woli Filipowskiej, Rudna, Czernej, Nawojowej Góry i OSP Zalas.
Worki z piaskiem były też potrzebne w samym Zalasiu. Do lokalnych podtopień doszło m.in na ulicach Gawlikowskiego, Galicyjskiej i Podlas. W tej miejscowości strażacy zostali wezwani także do uszkodzonego dachu. Praktycznie w każdej z miejscowości gminy straż wzywana jest do usuwania połamanych gałęzi i powalonych drzew. Nocą w niektórych miejscowościach nastąpił przerwy w dostawie prądu.