Inwestycje
Radni zgodzili się na oddanie za darmo działek w centrum Krzeszowic i dorzucili 150 tys. na projekt ich zagospodarowania
Działki przy ulicy Ogrodowej w Krzeszowicach mogą niebawem zmienić właściciela. Na czwartkowej sesji radni zgodzili się, by gmina przekazała w ramach darowizny 55 arową nieruchomość na rzecz Skarbu Państwa.
O tym, co miałoby powstać na działce przy ulicy Ogrodowej deliberowano od kilku lat. W lipcu 2017 roku burmistrz Wacław Gregorczyk do debaty nad przeznaczeniem nieruchomości zaprosił nawet seniorów. Na zorganizowanym w centrum miasta spotkaniu roztaczał wizję ogrodu sensorycznego z urządzeniami do ćwiczeń, w trakcie padła też propozycja stworzenia tam tężni solankowej. Dziś już wiadomo, że żaden z tych pomysłów nie dojdzie do skutku.
Dwie działki przy ulicy Ogrodowej, o łącznej powierzchni 55 arów, należące w tym momencie do gminy, mogą niebawem zmienić właściciela. Na czwartkowej sesji radni wyrazili najpierw zgodę na przeznaczenie 150 tysięcy złotych na projekt rozbudowy krzeszowickiej szkoły muzycznej o salę koncertową, a zaraz później przegłosowali oddanie za darmo dwóch działek o wartości około miliona złotych, na których ów projekt miałby się zmaterializować.
To dość zaskakująca decyzja zważywszy na fakt, że organem prowadzącym szkołę nie jest gmina, a Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dysponujące dużo większym budżetem niż krzeszowicki samorząd. Skąd więc pomysł by na rzecz Skarbu Państwa działki przekazać za darmo?
Na sesji można było usłyszeć, że sala koncertowa na 350 osób podniesie prestiż Krzeszowic, a oddanie działek ma być wkładem gminy bez którego inwestycja, o łącznej wartości 20 milionów złotych, nie doszłaby do skutku. – Ta wartość, którą wnosimy, ona jest naprawdę niewielka w stosunku do korzyści, które w przyszłości możemy osiągnąć. To danie zielonego światła, szansy i nadziei, że to przedsięwzięcie rzeczywiście w ciągu najbliższych trzech lat może w Krzeszowicach powstać – przekonywał burmistrz.
Przed głosowaniami pojawiły się pytania o pierwszy wariant rozbudowy szkoły. Według wstępnych założeń sala koncertował miała powstać na działkach należących do rodziny Potockich. Ich spadkobierca miał zgodzić się na przekazanie działki pod inwestycję. Jak wskazywał na sesji radny Kamil Kłosowski, gmina nie przystąpiła jednak do punktowej zmiany planu zagospodarowania by do inwestycji mogło dojść. Ostatecznie nie podpisano też listu intencyjnego w tej sprawie, za to w zeszłym roku uchwalono zmianę planu obejmującą działki przy ulicy Ogrodowej.
Jak podkreślał burmistrz, działka na której wstępnie planowano inwestycje, podlega pod roszczenia spadkobierców. Dopóki ta sprawa nie zostanie rozwiązana, ministerstwo nie zdecydowałoby się wyłożyć pieniędzy na rozbudowę szkoły. Dodatkowo działka jest niewielka, więc i tak należałoby zabezpieczyć miejsca na parkingi na gminnej nieruchomości.
Większość radnych zdecydowała się poprzeć zarówno projekt uchwały budżetowej z zabezpieczeniem 150 tysięcy złotych na rozbudowę szkoły jak i darowiznę na rzecz Skarbu Państwa. W głosowaniu przepadł wniosek radnego Kłosowskiego, który proponował wstrzymanie się z przekazywaniem pieniędzy na rozbudowę. Przekonywał, że warto by burmistrz i radni jeszcze raz usiedli do stołu z Potockim.