Wydarzenia
Krzeszowicki urząd zaczął nagrywać rozmowy z mieszkańcami
„(…) Informujemy, że w trosce o zapewnienie najwyższej jakości usług, rozmowa jest nagrywana. Jeżeli nie wyrażacie Państwo zgody na nagrywanie rozmowy, prosimy o zakończenie połączenia telefonicznego (…)”. Od 1 stycznia tego typu komunikat w nieco dłuższej formie usłyszy każdy mieszkaniec, wybierający numer do krzeszowickiego urzędu.
Jak można przeczytać w załączniku do zarządzenia, które jeszcze w grudniu wydał burmistrz, powody nagrywania klientów urzędu są co najmniej trzy.
Pierwszy można usłyszeć już w samym komunikacie – podwyższenie standardów obsługi, kolejnym ma być zapewnienie bezpieczeństwa osoby dzwoniącej, a najważniejszym – zabezpieczenie interesu prawnego mieszkańca „na wypadek prawnej potrzeby wykazania faktów lub dochodzenia roszczeń oraz zabezpieczenia materiału dowodowego” (ten ostatni argument działa akurat w dwie strony).
Dane mają być przechowywane przez 60 dni. Po upływie tego terminu zostaną usunięte. Wyjątek stanowią rozmowy, które mogą stać się dowodem w postępowaniu sądowym. Czas ich przechowywania wydłuża się do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.
Z pełną treścią zarządzenia można zapoznać się tutaj.